Ultra pogrubiający tusz do rzęs Semilac Devil Lashes
Witajcie świątecznie,
Na początku chciałabym Wam życzyć w te Wielkanocne Święta dużo zdrowia, spokoju i radości w rodzinnej atmosferze, cieszcie się każdą chwilą spędzoną razem i celebrujcie każdą drobnostkę!
A ja tymczasem przygotowałam dla Was post, w którym chciałam przedstawić mascarę do rzęs marki Semilac, którą wygrałam u Agwer w konkursie na IG jakiś czas temu. Długo ją używałam, testowałam na różne sposoby, by jak najrzetelniej przekazać Wam moje wrażenia.
Jesteście ciekawi?
Do dzieła...
Ultra pogrubiający tusz do rzęs Semilac Devil Lashes
Skład:
Opakowanie i szata graficzna
Mascara zapakowana jest w eleganckie czarne kartonowe opakowanie ze srebrnymi wstawkami, co sprawia, że produkt wygląda luksusowo i elegancko.
Opakowanie samej mascary jest również czarne, ale z grafiką wężowych bransoletek w kolorze srebrnym i różowo-złotym, co sprawia, że całość jest błyszcząca i rzucająca się w oczy.
Szczoteczka mascary Semilac Devil Lashes
Szczoteczka mogłabym powiedzieć, że klasyczna. Włosie, a nie silikon do tego prosty i niezbyt gruby kształt, który dobrze dopasowuje się do oka. Włosie nie jest za gęste, ani za rzadkie. Szczoteczka nie oblepia się od tuszu nawet kiedy na początku jest mokry.
Moje wrażenia i opinia z używania mascary do rzęs Semilac Devil Lashes
Mascara początkowo była bardzo mokra, potrzebowała czasu, ale mimo to dało się jej używać, choć trzeba było być ostrożnym, by nie nałożyć jej nieprzyzwoicie dużo.
Szczoteczka bardzo wygodna, ale jak do każdej innej niż poprzednia trzeba się przyzwyczaić, potem już jest bardzo wygodna w użyciu i nie sprawia 'wpadek' ;)
Tusz ładnie wygląda na rzęsach, są one w kolorze głębokiej czerni, pogrubia je w widoczny sposób, a zarazem dla mnie wystarczający, rozdziela też całkiem fajnie i nie ma mowy o sklejonych rzęsach.
Mogłabym rzec, że spełnia prawie wszystkie obietnice producenta.. no właśnie prawie!...
Niestety u mnie osypie się on strasznie, kruszy się i po niedługim czasie pod oczami i na okularach mam pełno drobin tuszu. Na górnych powiekach się raczej nie odbija, ale czasami i to się zdarzy, jednak osypuje się on u mnie w dużym stopniu i to wcale nie po 8h pracy, a już po 2 h :(
Ta przypadłość go dyskwalifikuje, gdyż muszę pamiętać o tym, by co jakiś czas spojrzeć w lustro i wytrzeć skórę pod oczami.
A szkoda.. uważam też, że nie jest on wart swojej regularnej ceny ok. 55 zł, ale aktualnie na stronie producenta jest na niego super wyprzedaż i dostaniecie go za 15 zł!!! Za tę cenę warto spróbować, bo wiem, że wielu osobom się on nie osypuje i nie kruszy, a wtedy naprawdę warto!
Jestem ciekawa czy znacie tusze do rzęs Semilac?
Miałyście z nimi do czynienia?
Pozdrawiam,
Lubię klasyczne szczotki :)
OdpowiedzUsuńGreat product dear!!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Semilac ma tusze do rzęs.
OdpowiedzUsuńW tej chwili kończę tusz od Eveline i muszę przyznać, że bardzo go lubię :)
Dam mu szansę.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o firmę Semilac, to kojarzę stamtąd tylko lakiery hybrydowe :D
OdpowiedzUsuńObecnie mam swój uubiony tusz z Variete i spisuje się naprawdę ok, więc nie szukam zamienników. Pozdrawiam!
zapraszam również do siebie :-)
już miałam pisać, że chętnie ją kupię, a tu klops :( osypuje się i brzydko wygląda wtedy pod oczami
OdpowiedzUsuńJa mam wersję Eve i za jakiś czas też o niej napiszę ;p Tutaj nie podoba mi się szczoteczka więc raczej się nie skuszę ;/
OdpowiedzUsuńSzczoteczka niezbyt mi pasuje :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak nie do końca się sprawdził.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi szczoteczkami w tuszach i sam ten produkt zbytnio mnie nie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
nie znam go
OdpowiedzUsuńJakoś ten tusz do rzęs mnie nie kusi, jedynie odżywki do paznokci z tej marki lubię
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic do makijażu od semilac. Jeśli chodzi o tusz to nie bardzo podoba mi się jego efekt na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńMnie on nie zachwyca . Lepiej niech się skupia nad tym w czym są dobrze . Mimo to świetna i rzetelna recenzja
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się osypuje, bo zapowiadał się naprawdę dobrze. Jednak ze względu na to, że moje oczy są wrażliwe, dla mnie odpada :/
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Semilac ma takie produkty :)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka zapowiadała się obiecująco, ale osypywanie u mnie też go dyskwalifikuje i nawet nie licżę że u mnie byłoby inaczej :D. Nie miałam okazji używać kosmetyków semilaca, ale o dziwo nic mnie u nich nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńJa go używam cały czas i powiem że mi nic nie osypuje jak dla mnie najlepszy !
UsuńNie znam ich tuszy do rzęs jeszcze❤
OdpowiedzUsuńSzczoteczka przykuła moją uwag, niestety obsypywanie się - totalnie zdyskwalifikowało ten tusz z listy " do wypróbowania " ;)
OdpowiedzUsuńfatalnie! nic mnie tak nie irytuje jak właśnie kruszący się i osypujacy tusz do rzęs :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się mocno osypuje. Nie lubię takich tuszy :(
OdpowiedzUsuństrasznie nie lubię osypujących się tuszy, ja mam swoje sprawdzone z Oriflame:)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się jak wygląda na oczach...
OdpowiedzUsuńZa te promocyjne 15 zł rzeczywiście można wypróbować. Aczkolwiek nie chciałabym, aby tusz szybko mi się osypywał.
OdpowiedzUsuńPodobnie jak dziewczyny w komentarzach jestesmy nieco zdziwiona, ze Semilac ma w swojej ofercie rowniez tusze do rzes :) Musze wyprobowac ;d
OdpowiedzUsuńKochana obserwuje i w wolnej chwili zapraszam Cię do mojego królestwa. Dopiero się rozkrecam, ale wierze, ze na dlugo :) https://synergia-zmyslow.blogspot.com/
Pozdrawiam,
Anna Zuzanna
Bardzo długo katowałam ten tusz, bo mega mi się podobał efekt na rzęsach! U mnie zaczął się trochę kruszyć pod koniec swojego żywota. Przykro mi, że u Ciebie było inaczej :(
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz niebieskie oczy!
OdpowiedzUsuńA co do Semilaca nie miałam nic z tej marki oprócz lakierów hybrydowych - ale skoro tusz się osypuje, to zdecydowanie nie dla mnie, bo ciągle tarłabym oczy...
Rzeczywiście szkoda... dobry tusz nie powinien się osypywać.
OdpowiedzUsuńu mnie tylko lakiery się w miare sprawdziły tej marki ;/)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na rzęsach, ale jak się osypuje to go nie kupię.
OdpowiedzUsuńnie cierpie osypywania
OdpowiedzUsuńOdpada.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja. Tusz wygląda naprawdę super, fajnie, że na rzęsach wygląda ładnie ale to osypywanie :( niestety, ta cecha sprawia że skreślam ten produkt.
Pozdrawiam cieplutko ♡
Dobrego weekendu ❤
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tuszu z tej firmy. Od lat maluję się tylko Max Factorem 2000 calorie i Eveline. Ale śliczne, niebieskie oczy i tak ładnie ten cień podkreśla ich kolor. Pozdrawiam🌞
OdpowiedzUsuńÉ uma pena que não é muito bom, mascara é muito bonito full lace human hair wig
OdpowiedzUsuń