Biotaniqe, Węglowy żel myjący
Witam,
Z produktami marki Biotaniqe miałam do czynienia już kilka razy. Były to spotkania raz udane, raz mniej. Kilka z nich Wam tutaj pokazywałam, o innych wspominałam na instagramie.
Jeśli chodzi o żel myjący to jest to mój drugi produkt tego typu od Biotaniqe.
Kolejna wersja to popularny ostatnio produkt z węglem. Produkty z zawartością węgla wciąż mnie kuszą, ale jakoś nie zadowalają. Jak było tym razem?
Skład:
Kolejna wersja to popularny ostatnio produkt z węglem. Produkty z zawartością węgla wciąż mnie kuszą, ale jakoś nie zadowalają. Jak było tym razem?
Biotaniqe, Pure Detox - Węglowy żel myjący 250 ml
Skład:
Opakowanie i szata graficzna
Ciemno szara, półprzeźroczysta, plastikowa butelka zakończona dozownikiem w postaci pompki. Przez opakowanie widać czarną konsystencję co daje wrażenie czarnej butelki. Całość jest w tonacji czarno-grafitowo-białej.
Tył butelki z naklejką, która nie odkleja się przy kontakcie z wodą, dokładnie i wyczerpująco opisany.
Pompka działa sprawnie i jest wygodna. Dozuje odpowiednią ilość produktu, mimo że otwór wygląda na duży.
Minusem jest fakt, że ciemna konsystencja pompowana do góry wchodzi w zakamarki zakrętki i pompki wyglądając nieestetycznie i brudząc szyjkę butelki od środka.
Na szczęście konsystencja nie wycieka na zewnątrz, ale mimo zamykania pompki open/close nie zabrałabym tego produktu w podróż z obawy właśnie o zafarbowanie całej zawartości torby.
Konsystencja i zapach
Konsystencja średniej gęstości, czarny kolor o perłowym wykończeniu, który niestetypodczas używania pryskał i brudził umywalkę.
Żel niesamowicie wydajny zdawał się nigdy nie skończyć!
Zapach dosyć przyjemny, świeży i delikatnie perfumowany.
Działanie i moje wrażenia ze stosowaniu węglowego żelu
Tutaj zachwytów nie będzie, bo nie przypadł mi do gustu i nie mogłam go wykończyć, myślałam, że się nie skończy nigdy. Był tak wydajny, że prawie go nie ubywało, a ja nie mogłam się doczekać, aż ta duża butelka 200ml się skończy. Zeszło mi chyba z nim dobre kilka tygodni.
Oczyszczał niby ok, ale miałam wrażenie, że moja skóra nie była do końca czysta. Miałam też wrażenie, że mnie zapychał i zamiast pomóc z walce z niedoskonałościami przyczyniał się do ich powstawania.
Oczyszczał niby ok, ale miałam wrażenie, że moja skóra nie była do końca czysta. Miałam też wrażenie, że mnie zapychał i zamiast pomóc z walce z niedoskonałościami przyczyniał się do ich powstawania.
Moim zdaniem nie służy on cerze tłustej, mieszanej i tej z niedoskonałościami, bo pogarsza jej problemy i zamiast lepiej zaczyna wyglądać gorzej.
Zupełnie mi i mojej cerze nie pasował, dodatkowo jeszcze męczył podczas używania.
Nie polecam go i nigdy więcej po niego nie sięgnę!
Ciekawi mnie natomiast seria z aloesem tej marki
Znacie ten żel? A może ten aloesowy?
Pozdrawiam,
Raczej się nie skuszę. 😊
OdpowiedzUsuńSzkoda że się nie sprawdził, na szczęście mam swoje ulubione, zaufane i ta marka specjalnie mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńO tego zelu nie mialam, ale maska 3 w 1 tej serii niesamowicie przypadla mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńUniknę go raczej ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go. I już wiem że go nie kupię
OdpowiedzUsuńMiałam go i w sumie nie pamiętam jak działał na skórę, ale wiem, że rzeczywiście był bardzo wydajny i brudzący :)
OdpowiedzUsuńNie kusi mnie jakoś specjalnie :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy nie miałam jeszcze nic ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go i u mnie się spisał, byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat sprawdził się dobrze, ale wiadomo każda cera jest inna. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać, ale w sumie, jak tak czytam, to może i lepiej :). Jakoś nie mam przekonania do tej marki.
OdpowiedzUsuńMarka uważam jest świetna i ma genialne produkty, ale akurat u mnie większość z węglem bardziej zapycha niż oczyszcza.
UsuńMiałam żel micelarny tej marki i był spoko. Szkoda, że ten wariant nie przypadł Ci do gustu.
OdpowiedzUsuńNo widzę, że sa opinie różne o nim.
OdpowiedzUsuńlubie żele z weglem ale zawsze ubrudze nimi recznik :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
nie mialam i chyba dobrze ..
OdpowiedzUsuńNa pewno nie sięgnę. Większość produktów mnie zapycha, więc jak tylko słyszę, że dany produkt u kogoś tak właśnie dzialał to już wiem, że i u mnie tak będzie
OdpowiedzUsuńMiałam tylko krem pod oczy Korean Beauty z tej firmy, poza nim nic się w mojej pielęgnacji do tej pory nie pojawiło :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam ze ostatnio sporo kosmetykowz węglem. Szkoda ze sie nie sprawdził u Ciebie. Raczej po niego nie sięgnę
OdpowiedzUsuńAktualnie stosuję ten żel i mi bardzo podpasował. Wiadomo, każda skóra jest inna i lubi co innego ale dla mnie jest bardzo ok :) a kupiłam go całkiem przypadkiem :)
OdpowiedzUsuńLubię fajne żele myjące <3
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk. Ja jeszcze nie próbowałam żadnych kosmetyków z węglem, ale muszę w końcu się przekonać, jak sprawdzą się na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńMiałam go, faktycznie wydajny i brudzący, ale u mnie się sprawdził.
OdpowiedzUsuńJa z tą marką nie miałam za bardzo styczności, ale mnie nie zachęciłaś. Może kiedyś spróbuję coś tej firmy, ale nie wiem kiedy :D
OdpowiedzUsuńO takim żelu jeszcze nie słyszałam. Muszę spróbować. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic tej marki nie miałam :) i raczej ten żel mnie nie kusi :/
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takim żelu ale bardzo mnie nim zaciekawiłaś, lubię nowości i z chęcią go kupię :)
OdpowiedzUsuń