Tołpa, dermo face, idealic - Upiększający krem regenerujący na noc
Witam Kochani,
Krem idealic wykończyłam już w grudniu, bo wspominałam Wam o nim w denku grudniowym, ale zupełnie zapomniałam, że porobiłam jego zdjęcia i mogę go w pełni zrecenzować.
Dlatego dzisiaj nadrabiam i przychodzę do Was z jego dokładną recenzją.
Dlatego dzisiaj nadrabiam i przychodzę do Was z jego dokładną recenzją.
Seria idealic od Tołpy jest godna uwagi, a więc warto.
Tołpa, dermo face, idealic - Upiększający krem regenerujący na noc 40 ml
Skład:
Opakowanie
Jak to bywa w przypadku marki Tołpa wszystkie kremy do twarzy mieszczą się w papierowym kartoniku, który jest wyczerpująco opisany jak mało które marki praktykują w takim stopniu.Opakowanie opisane szczegółowo z każdej możliwej strony.
Zawiera nie tylko opis poszczególnego produktu, ale także 'mini poradnik', informacje o tubce i jej materiale, a także o poszczególnych składnikach.
W środku znajduje się tradycyjna dla Tołpy metalowa tubka, zakręcana plastikową zakrętką.
Wokoło niej naklejona jest naklejka z jeszcze jednym, ale tym razem krótszym opisem produktu.
Naklejka raczej się nie odkleja, choć pod koniec pojemności kiedy opakowanie jest już powyginane może lekko odchodzić z rogów. W niczym to jednak nie przeszkadza i nie jest nawet wielce zauważalne. Napisany są trwałe, nie ścierają się.
Na zgrzewie tuby widoczna jest data ważności.
Otwór przed pierwszym użyciem jest zamknięty pod metalowym zabezpieczeniem, które należy przebić drugą stroną zakrętki.
Podczas ubywania produktu, tubka staje się lekko powyginana i ma problemy z utrzymaniem się stabilnie na główce, więc pod koniec musi leżeć ;)
Konsystencja i zapach
Krem jest dosyć gęstej konsystencji, choć nie jest zbyt zbity jak masło. Raczej określiłabym go mianem 'lekki', a nazwałabym go jako krem-żel dlatego, że ma nieprzeźroczystą kremowego koloru konsystencję, ale nie jest to typowy żel, bo rozprowadza się i pozostaje na skórze jak krem.Bardzo wydajny.
Pachnie ślicznie, już pierwsze użycie dostarczyło mi tego przyjemnego doznania zapachowego. Jest lekko słodki, lekko kwiatowy i kobiecy, wyczuwam też w nim nutkę cytrusów.
Kremu używałam do miesiąca po terminie i muszę przyznać, że zapach się ulotnił zaraz po przekroczeniu terminu przydatności, jednak nie wpłynęło to na inne właściwości.
Działanie i efekty kremu Tołpa idealic na noc
Krem mimo kończącego się terminu używało mi się bardzo przyjemnie i działał bardzo fajnie. Po przekroczeniu terminu nie zmienił swojego działania, a jedynie z dnia na dzień przestał pachnieć.Zużyłam go do samego końca bez żadnych przykrych niespodzianek.
Regenerował skórę twarzy, nawilżał ją i uspokajał np. jak borykałam się z widocznymi niedoskonałościami, które były zaczerwienione rano moja skóra wyglądała na bielszą, spokojniejszą i wyciszoną.
Mam wrażenie, że przyczynił się też do wyrównania kolorytu skóry.
Chętnie do niego wrócę jak i do całej serii idealic Tołpa, bo uważam że jest świetna!
Znacie serię idealic?
Który produkt ciekawy Was najbardziej?
A może mieliście ten krem na noc?
Jakie są Wasze wrażenia?
Pozdrawiam,
Nie znam tego kremu, w sumie z tołpy dawno nic nie miałam, a dobrych wspomnień raczej brak. No ale słyszałam że teraz ich produkty bardzo się polepszyły, więc może warto byłoby coś wypróbować :) pamiętam kiedyś peeling i żel antycellulitowy, świetne były :)
OdpowiedzUsuńRaczej zraziłam się do tej marki.
OdpowiedzUsuńJa też nie mam z nimi dobrych relacji chociaż ostatnio miałam ich tonik-serum (coś nowego) i byłam bardzoo zadowolona ;)
UsuńNie używałam go, ale ogólnie lubię ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJakoś kosmetyki z tołpy nie sprawdzają się u na :/
OdpowiedzUsuńOo muszę wypróbować skoro polecasz :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą marką 🤔
OdpowiedzUsuńKremu na noc od Tołpy jeszcze nie miałam, ale kosmetyki lubię.
OdpowiedzUsuńFajnie,że się sprawdził. Muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńA tego kremu upiększającego nie miałam, pamiętam że mialam CC krem, ale on nie spodobał mi się, bo niendawal żadnego krucia 😔
OdpowiedzUsuńpodobają się mi te tubki, ale jeszcze nic nie miałam od Topły. Zastanawiałam się nad kremem lub maską
OdpowiedzUsuńDuzo dobrych renezji o producktach tej firmy czytalama acz kolwiek sama nic nie mialam :(
OdpowiedzUsuńNie miałam go. Różne opinie już słyszałam sama chętnie kiedyś spróbuję :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMysle ze zakupie go przy okazji odwiedzin Polski :D
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego kremu, ale obecnie używam z Tołpy kilka kosmetyków. Lubię ich żel do mycia twarzy z olejem z lnu i peelingi :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Tołpa, dobrze się u mnie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńJak dotąd jest to marka, jedna z wielu których nie miałam okazji stosować :)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny skład! Ja teraz używam maskę węglową tej firmy, też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie, żeby kupić coś z tej marki, ale na razie zacznę od maseczek, bo z ich zużyciem na pewno poradzę sobie w krótkim czasie, a pełnowymiarowych kosmetyków mam na razie trochę w zapasach.
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki. Chociaż ten krem w wersji na dzień (CC upiekszający) w ogóle sie u mnie nie sprawdził, to wersja na noc może dałaby radę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tym produktem, myślę że do mojej cery byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś płyn micelarny tołpy i od tego czasu nie mogę się skusić na ich produkty do twarzy :(
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale fajnie, że jest ok ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii kosmetyków Tołpa, ogólnie z ich asortymentem do tej pory nie miałam za wiele do czynienia :)
OdpowiedzUsuńWygląda znajomo :)
OdpowiedzUsuńlubie tołpę i poki co o dziwo wszystko sie u mnie sprawdzilo ztego co miałam aczkolwiek kremu chyba nie mialam zadnego:)
OdpowiedzUsuńmój krem z tołpy pod oczy, w plastikowym pudełeczku, blisko końca terminu ważności po prostu wysechł i zmniejszył objętość... jakby go coś zassało :D
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten krem, już dawno nie miałąm nic z Tołpy.
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś kosmetyków z Tołpy :) Masz bardzo piękny design bloga! Mój blog
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, stosuję obecnie polny warkocz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszy wpis, obserwuję :)
Lubię kosmetyki Tołpa, ale przyznam, że z tej serii jeszcze nie miałam żadnego produktu :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię te wyczerpujące informacje tołpy na opakowaniach. Można się dowiedzieć wszystkiego czego chcemy i tego o co nawet byśmy nie pytały. Ciekawa jestem konsystencji kremu. Lubię żelowe kremy. Ten przez jasny kolor nie wygląda na taki typowy krem żel, dlatego jestem ciekawa podwójnie :)
OdpowiedzUsuń