L'biotica, Odżywka ekspresowa 7w1 Biovax| Argan, Kokos, Makadamia
Hej,
Dawno nie było na blogu żadnej recenzji, opinii o produktach do włosów, a mianowicie odżywkach. Owszem pokazywałam i prezentowałam Wam ostatnio używaną maskę do włosów z Delia, ale odżywki jakoś przechodziły bez echa lub sięgałam po te sprawdzone.
Wpadła mi jednak w ręce ekspresowa odżywka do włosów L'biotica.
Słyszałam na jej temat wiele zachwytów, a jak się spisała u mnie?
Zapraszam na recenzję !
L'biotica, Odżywka ekspresowa 7w1 Biovax| Argan, Kokos, Makadamia 200 ml
Skład:
Szata graficzna bardzo ciekawa, brązowy kolor o wykończeniu lekko perłowym. Napisy są kremowe ze złotymi elementami tak samo jak zakrętka/zatyczka. Całość fajnie się prezentuje i przykuwa wzrok.
Tył tubki opisany wyczerpująco. Napisy nie ścierają się.
Zamykanie na klik, szczelny aczkolwiek z łatwością działa.
Otwór średniej wielkości, zwężany do środka tubki, dzięki temu produkt się nie wylewa sam z tubki mimo że stoi na 'główce', a trzeba ścisnąć tubkę, by wydobyć odżywkę.
Wychodzi z opakowania cienkim wężykiem. Łatwo się rozciera w dłoniach, ale niestety częściowo spada podczas nakładania na włosy.
Mało wydajna w moim odczuciu, choć ja i tak używam małych ilości.
Zapach odżywki jest bardzo przyjemny, taki naturalny i kremowy, a jednocześnie kobiecy i lekko perfumowany. Bardzo ładny i przez pierwsze godziny utrzymuje się na włosach.
Włosy po niej były normalne, nie suche i splątane, ale też nie jakoś super gładkie i lśniące. Owszem ułatwiała rozczesywanie włosów, bo wygładzała, ale bez szału. Nie zauważyłam też polepszenia wyglądu końcówek włosów. Znam lepsze nawet pod tym względem.
Efekt jaki otrzymujemy nie zachwyca, a do tego jest krótki i tymczasowy.
Moje włosy lubią się puszyć zwłaszcza przy wilgotności powietrza i tutaj ona ich nie wygładza zbytnio. Po wyschnięciu są podobnie spuszone i odstające jak bez odżywki.
Wyglądają odrobinę zdrowiej, ale brakuje mi tego efektu 'wow' w zauważalnym stopniu.
Zupełnie nie rozumiem zachwytów, bo przy tych obietnicach i za tę cenę spodziewałabym się czegoś lepszego.
Moje włosy nie są zbytnio wymagające, a ja też nie pielęgnuję ich maniakalnie, więc przy dobrze działającym produkcie efekt jest zauważalny natychmiast, a tutaj muszę się chwilę zastanowić czy włosy wyglądają lepiej czy podobnie.
A więc dla mnie bez szału i nie wiem czy skuszę się na inny wariant. Choć kusiła mnie ta z mango teraz, która jest wraz z miesięcznikiem 'Zwierciadło', ale na razie nigdzie jej nie spotkałam.
Jeśli spotkam to kupię, bo cena gazety z dodatkiem wychodzi taniej niż sam kosmetyk.
A Wy znacie tę odżywkę?
Lubicie odżywki L'biotica Biovax?
Opakowanie i szata graficzna
Plastikowa tubka stojąca na główce, bardzo miękkie tworzywo i elastyczne. Nie ma problemu z wyciskaniem produktu, a potem z rozcięciem tubki, by wykończyć odżywkę do zera.Szata graficzna bardzo ciekawa, brązowy kolor o wykończeniu lekko perłowym. Napisy są kremowe ze złotymi elementami tak samo jak zakrętka/zatyczka. Całość fajnie się prezentuje i przykuwa wzrok.
Tył tubki opisany wyczerpująco. Napisy nie ścierają się.
Zamykanie na klik, szczelny aczkolwiek z łatwością działa.
Otwór średniej wielkości, zwężany do środka tubki, dzięki temu produkt się nie wylewa sam z tubki mimo że stoi na 'główce', a trzeba ścisnąć tubkę, by wydobyć odżywkę.
Konsystencja i zapach
Konsystencja odżywki jest bardzo kremowa, w białym kolorze, dosyć lekka i śliska w dotyku.Wychodzi z opakowania cienkim wężykiem. Łatwo się rozciera w dłoniach, ale niestety częściowo spada podczas nakładania na włosy.
Mało wydajna w moim odczuciu, choć ja i tak używam małych ilości.
Zapach odżywki jest bardzo przyjemny, taki naturalny i kremowy, a jednocześnie kobiecy i lekko perfumowany. Bardzo ładny i przez pierwsze godziny utrzymuje się na włosach.
Działanie i moje wrażenia ze stosowania
Spodziewałam się, że odżywka mnie zachwyci, zrobi duże wrażenie, a ja w sumie nie wiem co o niej napisać. Była, bo była, ale nic szczególnego po niej nie zauważyłam.Włosy po niej były normalne, nie suche i splątane, ale też nie jakoś super gładkie i lśniące. Owszem ułatwiała rozczesywanie włosów, bo wygładzała, ale bez szału. Nie zauważyłam też polepszenia wyglądu końcówek włosów. Znam lepsze nawet pod tym względem.
Efekt jaki otrzymujemy nie zachwyca, a do tego jest krótki i tymczasowy.
Moje włosy lubią się puszyć zwłaszcza przy wilgotności powietrza i tutaj ona ich nie wygładza zbytnio. Po wyschnięciu są podobnie spuszone i odstające jak bez odżywki.
Wyglądają odrobinę zdrowiej, ale brakuje mi tego efektu 'wow' w zauważalnym stopniu.
Zupełnie nie rozumiem zachwytów, bo przy tych obietnicach i za tę cenę spodziewałabym się czegoś lepszego.
Moje włosy nie są zbytnio wymagające, a ja też nie pielęgnuję ich maniakalnie, więc przy dobrze działającym produkcie efekt jest zauważalny natychmiast, a tutaj muszę się chwilę zastanowić czy włosy wyglądają lepiej czy podobnie.
A więc dla mnie bez szału i nie wiem czy skuszę się na inny wariant. Choć kusiła mnie ta z mango teraz, która jest wraz z miesięcznikiem 'Zwierciadło', ale na razie nigdzie jej nie spotkałam.
Jeśli spotkam to kupię, bo cena gazety z dodatkiem wychodzi taniej niż sam kosmetyk.
A Wy znacie tę odżywkę?
Lubicie odżywki L'biotica Biovax?
Pozdrawiam,
tej nie znam, nie wiedzialam ze maja taka w ofercie
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że słabo znam kosmetyki tej marki. Jak zaczęłam czytać Twój post to myślałam, że odżywka okaże się być fajnym kosmetykiem ( moje włosy lubią oleje, które ona ma w składzie ). A tu takie zaskoczenie, bo odżywka okazuje się być zwykłym kosmetykiem bez ( jak to nazwałaś ) efektu WOW.
OdpowiedzUsuńA szkoda..
Tej akurat nie znam, ale ogólnie lubię ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńIch produkty niestety nie dla mnie ;(
OdpowiedzUsuńJak z olejem kokosowym to nie dla mnie. Moje włosy go nie lubią.
OdpowiedzUsuńNie znam tej odżywki 😉
OdpowiedzUsuńJa się nie skuszę. 😊
OdpowiedzUsuńNie znam tej odżywki ale chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńKokos nie dla moich wysokoporów, ale też słyszałam że Biovax bez szału, można znaleźć coś lepszego w tej cenie. :)
OdpowiedzUsuńhttps://fashionforazmariaa.blogspot.com
Lubię ich maski do włosów, po odżywki nie sięgałam ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie sięgałam po maski tej firmy, ale bardzo je lubiłam. Tej akurat nie używałam. Z resztą mój znajomy fryzjer mówił mi kiedyś, że to co u koleżanki działa super u nas niekoniecznie...
OdpowiedzUsuńSięgałam kiedyś po maski Biovax, ale nigdy nie robiły u mnie nic dobrego. Siostra teraz kupiła odżywkę i jest zadowolona ogólnie, ale pewnie kwestia włosów :)
OdpowiedzUsuńmoje włosy lubią olej kokosowy tylko czysty, w mieszankach zawsze mam niespodzianki na głowie... o tej odżywce nie słyszałam, chociaż same maski mają w porządku i je lubiłam.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam tą firmę, ta maska pewnie skradłaby moje serce
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta odżywka jest takim przeciętniakiem tym bardziej że w sieci zbiera pozytywne opinie
OdpowiedzUsuńNie znam jej szkoda że się lepiej nie sprawdziła . Jeśli chodzi o kosmetyki do włosów to rzadko coś zmieniam. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś przesadziłam z ilością ich kosmetyków, które z jednego na drugi były coraz gorsze i jakoś od lat nie mogę przełamać swojego uprzedzenia do nich i ich nowości :P
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńKiedys uzawalam tych masek i milo je wspominam, choc tej nie kojarze ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś maskę z tej serii w saszetce i całkiem fajnie się u mnie sprawdziła. Kiedyś często używałam ich masek, teraz już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam coś z Biovax.
OdpowiedzUsuńNie znam. Ale wyprobowac bym wyprobowala :) nie wiadomo moze moje wlosy by sie z nia polubily
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie fenomen sprzedawania gazety z dodatkiem w niższej cenie niż wartość dodatku.
OdpowiedzUsuńKiedyś, dawno temu używałam odżywek i masek z Biovax, ale dawno już nic od nich nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka lipna, ja mam tą z gazetą, ale jeszcze chwilę poczeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic tej marki, szkoda że tym razem bez efektu wow...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Szkoda :( Nie znam jej...
OdpowiedzUsuńUżywałam kosmetyki tej marki i byłam z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że średniak.. Ja jeszcze nigdy nie miałam odżywki z tej firmy...
OdpowiedzUsuńTestowałam produkt do włosów lbiotica, ale maskę i była ona świetna. Ja sama nie przepadam za odżywkami w formie tubki. Jeszcze nie trafiłam na efektywną w tej formie :)
OdpowiedzUsuń