Spa detox, Tołpa, Krem-mus pod prysznic na poranne przebudzenie
Witam,
W październiku dostałam paczkę od marki Tołpa, w której znalazł się m.in. krem-mus do mycia ciała na poranne przebudzenie, po który sięgnęłam najszybciej ze wszystkich produktów.
To idealny kosmetyk po treningu albo po ciężkiej nocy kiedy szybko musimy się rozbudzić!
Wspomnę Wam tylko, że nowa seria Spa Detox to jakby zastępstwo dotychczasowej serii Spa Eco, którą uwielbiałam! Tym bardziej byłam ciekawa jak wypadną te nowości, czy będą idealny odzwierciedleniem tamtych, czy może czymś zupełnie nowym.
Okazało się że produkt do mycia ciała jest prawie identyczny, a może nawet i lepszy!
Poczytacie o nim w dalszej części posta.
Spa detox, Tołpa | Krem-mus pod prysznic na poranne przebudzenie 300 ml
Skład:
Tworzywo jest półprzeźroczyste dzięki czemu widać konsystencję w środku.
Szata graficzna utrzymana w kolorystyce piaskowo-żółtej.
Naklejka wokoło butelki opisana bardzo wyczerpująco, czym zawsze może pochwalić się marka Tołpa.
Co ważne napisy się nie ścierają, a etykieta nie schodzi pod wpływem wody.
Otwór w butelce jest średniej wielkości, ale krem-mus sam się nie wylewa w nadmiarze, by nałożyć większą ilość na dłoń czy gąbkę trzeba nacisnąć butelkę.
Sama konsystencja jest nieprzeźroczysta w kolorze piaskowym, wydajniejsza niż poprzednia wersja z serii Spa Eco, ale nadal wydajna średnio według mnie.
Delikatna, gładka w dotyku i pieni się umiarkowanie.
Zapach to coś co chciałam przede wszystkim poruszyć w recenzji, bo jest nieziemski i przewspaniały! Dobrany z myślą o zadaniu jakie ma spełniać idealnie.. przebudzenie gwarantowane, mówię Wam!
Choćbym nie wiem jak była padnięta, zmęczona czy zaspana on otwiera mi oczy momentalnie, dodaje takiego kopa, że chyba bym nie uwierzyła komuś na słowo gdyby mi to powiedział.
Ciężko w to uwierzyć, to trzeba spróbować i poczuć!
Nigdy nie wierzę i nie nastawiam się na takie obietnice producenta, ale tutaj po raz pierwszy w 100% się zgadzam, że jest idealny na przebudzenie!
Pachnie prześlicznie rześko, ale zarazem nie kwaśno, cytrusowo, ale ma też w sobie to ciepło, które otula. Szczerze mówiąc, aż ślinka na samą myśl się zbiera.
Chociażby ze względu na ten zapach polecam wypróbować!!
Po pierwsze nie wysusza jej, nie podrażnia, a po drugie sprawia, że jest dobrze oczyszczona i miękka w dotyku.
Czego chcieć więcej ?!
Dla mnie to HIT nad HITAMI w dziedzinie produktów do mycia ciała!
Dla sportowców i osób uprawiających aktywność fizyczną - IDEALNY i NIEZBĘDNY!
Sprawdzi się też na poranny pobudzający prysznic dla leniuszków i śpiochów, zadziała lepiej niż kawa ;)
Dajcie znać czy znacie ten krem-mus ?
A może skusicie się na niego w niedalekiej przyszłości ?
opakowanie i szata graficzna
Produkt zapakowany jest w zgrabną, plastikową buteleczkę z zamykaniem na solidny 'klik'. Zamykanie chodzi sprawnie, ale ciężko, więc mamy pewność, że produkt się nie wyleje w transporcie i śmiało możemy zabrać go gdziekolwiek ze sobą np. na siłownię czy na basen lub po prostu na wyjazd.Tworzywo jest półprzeźroczyste dzięki czemu widać konsystencję w środku.
Szata graficzna utrzymana w kolorystyce piaskowo-żółtej.
Naklejka wokoło butelki opisana bardzo wyczerpująco, czym zawsze może pochwalić się marka Tołpa.
Co ważne napisy się nie ścierają, a etykieta nie schodzi pod wpływem wody.
Otwór w butelce jest średniej wielkości, ale krem-mus sam się nie wylewa w nadmiarze, by nałożyć większą ilość na dłoń czy gąbkę trzeba nacisnąć butelkę.
konsystencja i zapach
Krem-mus jest kremowej i średnio-gęstej konsystencji, nie jest lejący się, ale też nie zbity jak mus, więc z musem kojarzy mi się jedynie jego kolor.Sama konsystencja jest nieprzeźroczysta w kolorze piaskowym, wydajniejsza niż poprzednia wersja z serii Spa Eco, ale nadal wydajna średnio według mnie.
Delikatna, gładka w dotyku i pieni się umiarkowanie.
Zapach to coś co chciałam przede wszystkim poruszyć w recenzji, bo jest nieziemski i przewspaniały! Dobrany z myślą o zadaniu jakie ma spełniać idealnie.. przebudzenie gwarantowane, mówię Wam!
Choćbym nie wiem jak była padnięta, zmęczona czy zaspana on otwiera mi oczy momentalnie, dodaje takiego kopa, że chyba bym nie uwierzyła komuś na słowo gdyby mi to powiedział.
Ciężko w to uwierzyć, to trzeba spróbować i poczuć!
Nigdy nie wierzę i nie nastawiam się na takie obietnice producenta, ale tutaj po raz pierwszy w 100% się zgadzam, że jest idealny na przebudzenie!
Pachnie prześlicznie rześko, ale zarazem nie kwaśno, cytrusowo, ale ma też w sobie to ciepło, które otula. Szczerze mówiąc, aż ślinka na samą myśl się zbiera.
Chociażby ze względu na ten zapach polecam wypróbować!!
Działanie
Fakt, że naprawdę działa pobudzająco i daje niezłego kopa na resztę lub początek dnia już wiecie i to jest niezaprzeczalne. Pieści zmysły swoim zapachem i olejkami eterycznymi, które czuć, że są obecne i właściwie już to by wystarczyło, by nie chcieć od niego więcej, ale on tez dobrze dba o skórę.Po pierwsze nie wysusza jej, nie podrażnia, a po drugie sprawia, że jest dobrze oczyszczona i miękka w dotyku.
Czego chcieć więcej ?!
Dla mnie to HIT nad HITAMI w dziedzinie produktów do mycia ciała!
Dla sportowców i osób uprawiających aktywność fizyczną - IDEALNY i NIEZBĘDNY!
Sprawdzi się też na poranny pobudzający prysznic dla leniuszków i śpiochów, zadziała lepiej niż kawa ;)
Dajcie znać czy znacie ten krem-mus ?
A może skusicie się na niego w niedalekiej przyszłości ?
Pozdrawiam,
I teraz będę musiała kupić żeby sprawdzić ten zapach ;D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten mus pod prysznic - już go chcę :P kusisz! :)
OdpowiedzUsuńZapach skusił mnie przrokropnie, aż jestem ciekawa, czy i mnie by rozbudził :D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że tej linii jeszcze nie widziałem
OdpowiedzUsuńJa mam bzika na punkcie różnego rodzaju produktów pod prysznic, więc na pewno ten również kupię. 😊
OdpowiedzUsuńWidziałam te cuda z nowej serii, ale jeszcze nic nie miałam :) Tołpe nawet lubię
OdpowiedzUsuńuwielbiam te słodko cytrusowe zapachy :) przez sam Twój opis chętnie bym go przygarneła. :D
OdpowiedzUsuńFajna jest ta linia, podobaja mi sie takie produkty :D
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką kosmetyków Tołpa, ale wszystko co pod prysznic jest u mnie mile widziane ;)
OdpowiedzUsuńMi ten zapach kojarzy się z olejkami eterycznymi na saunie i przez to działa tak super relaksująco.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się, żeby Tołpa otworzyła swoje sklepy z kosmetykami, tak jak np. Ziaja ma swoje salony w centrach handlowych. Nie musiałabym tyle za produktami Tołpy biegać i szukać :P
Też mi się marzą firmowe sklepy Tołpa :)
UsuńNie lubię produktów tej marki i nawet 'hity' mnie nie kuszą. Na razie... :D
OdpowiedzUsuńSkoro faktycznie działa pobudzająco to chętnie bym po niego sięgnęła. U mnie na wieczorne przebudzenie, zamiast porannego :D
OdpowiedzUsuńBrzmi super, aż chce się spróbować, tylko u mnie raczej wieczorem :D ale zapach pamiętam był śliczny :)
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś na blogach widziałam tę linię i bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJak widziałam tą paczkę w poście, to wiedziałam że ten produkt mnie najbardziej zainteresuje. Podoba mi się kształt butelki i samo opakowanie. Jestem ciekawa zapachu skoro tak pobudza to z pewnością by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, po treningu się przyda! :D
OdpowiedzUsuńDziała lepiej niż kawa? Nie wierzę;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie znam tego produktu, ale już sama nazwa "krem-mus" przemawia do mnie i kusi aby po taki kosmetyk sięgnąć. Zaintrygowałaś mnie zapachem :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej serii, ale markę Tołpa bardzo lubię :) chyba wiem co chcę dostać od mikołaja! Plus sól do kąpieli którą lekko widać na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńJego konsystencja bardzo mnie zaciekawiła no i oczywiście zapach. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zapachy w kosmetykach, które dodają kopa :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie, uwielbiam naturalne olejki eteryczne w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńI przez Ciebie już go chcę :D
OdpowiedzUsuńmoze mnie by rozbudzil bo nie spie od 2 tygodni dawno nie mialam tolpy do mycia ciala
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym zapachem - mi zdecydowanie by się przydało coś tak pobudzającego :)
OdpowiedzUsuńStrasznie jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńMnie ten zapach także zachwycił, na pewno kupię dzięki Tobie pełne opakowanie! <3
OdpowiedzUsuń