Coconut Oil Serum Eye Patch - Płatki pod oczy z olejkiem kokosowym | Too Cool For School
Hejka,
Lubicie płatki żelowe pod oczy?
Używacie ich często i regularnie czy raczej są dla Was zbędne i nie pojawiają się w Waszej pielęgnacji za często?
Używacie ich często i regularnie czy raczej są dla Was zbędne i nie pojawiają się w Waszej pielęgnacji za często?
Ja zdecydowanie należę do tej drugiej grupy osób. Nigdy płatki żelowe nie działały jakoś specjalnie na moją skórę pod oczami, dlatego zaprzestałam ich kupowanie zwłaszcza, że do tanich zazwyczaj nie należą.
Wyjątkiem kiedy je używam jest sytuacja kiedy dostanę je w prezencie.
I tak też było tym razem, dostałam płatki żelowe z olejkiem kokosowym marki Too Cool For School.
Coconut Oil Serum Eye Patch - Płatki pod oczy z olejkiem kokosowym | Too Cool For School 5,5g
Skład:
Opakowanie i pojemność
Płatki zapakowane są w jednorazową saszetkę odrywaną u góry. Szata graficzna w kolorze pudrowego różu z obrazkiem palmy, kokosa i właśnie wizerunku płatków.Tył pokrótce opisany w kilku językach m.in. w j. polskim.
Wygląd płatków żelowych pod oczy
I tutaj na wstępie muszę Wam przeprosić za brak zdjęć, zrobiłam zdjęcia, ale przez pomyłkę je usunęłam i zostało mi jedno, które dawałam w relacji na instagramie.Płatki są ułożone i zamknięte w plastikowym opakowaniu, gdzie każdy ma swoje miejsce.
Są dość mocno nasączone, a płyn zostaje jeszcze w plastikowym opakowaniu. Teraz żałuję, że po użyciu nie włożyłam ich ponownie i nie użyłam kiedyś jeszcze raz, od razu po użyciu poszły do kosza.
Płatki są bardzo miękkie i elastyczne, miłe w dotyku. Świetnie przylegają do skóry, nie przesuwają się podczas ruszania się, natomiast kiedy chcemy go odrobinę przesunąć nie stawiają oporu.
Płatki są duże, naprawdę spore jak na płatki żelowe pod oczy, z takimi jeszcze się nie spotkałam.
Wszystkie które miałam były wyłącznie na okolicę pod oczami, a te z Too Cool For School są ogromne i maja za zadanie działać na skórę pod oczami oraz policzki. Sięgają od nosa, do skroni i na niemalże całe policzki.
Sami zobaczcie jakiej są wielkości (zdj. z relacji na instagramie).
Działanie i moje wrażenia po użyciu płatków pod oczy Too Cool For School
Teraz najważniejsze czyli moje odczucia i efekty po użyciu tych płatków pod oczy. O dziwo to pierwsze płatki żelowe, które przyniosły mi faktycznie ulgę podczas użycia, czułam lekkie chłodzenie i relaks na skórze, okolica pod oczami stawała się lżejsza i chłodniejsza.Po użyciu ich efekt był widoczny zaraz po zdjęciu, skóra nabrała blasku i zdecydowanie była bardziej nawilżona, sprężysta i wyglądała świeżo, młodziej.
Są idealne na opuchnięcia, worki pod oczami, a także przy zmęczeniu - najlepiej na wieczór!
Jeszcze lepszy efekt pewnie zdziałają jeśli wcześniej ochłodzicie je w lodówce!
W lato.. idealne.
Sama chętnie kiedyś przy jakiejś promocji jeszcze po nie sięgnę.
Są w sprzedaży na wyłączność w Sephora.
A Wy lubicie i używacie płatki żelowe pod oczy?
Jakie są Wasze ulubione?
Pozdrawiam,
pirelka
Ja najbardziej lubię płatki Petitfee, z czarną perłą i złotem :)
OdpowiedzUsuńMam jedno opakowanie w zapasie! Jestem bardzo ciekawa czy też zauważę tak dobre efekty!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam więc na Twoje wrażenia :)
UsuńHmmm... A może by pomogły na cienie pod oczami ? :)
OdpowiedzUsuńzapragnęłam je kmieć, fantastycznie, że są takie wielkie i kojąco wpływają na sporą część twarzy. moje oczy są przemęczone
OdpowiedzUsuńrzeczywiście są spore, chętnie bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam platki pod oczy, te sa niesamowite i podoba mi sie taka wielkosc hihihi na pol twarzy <3
OdpowiedzUsuńJakie duże te płatki :)Bardzo lubię tego typu maseczki pod oczy, szkoda że nie robią ich w większych opakowaniach.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście są spore :) Chętnie kiedyś je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńLubię takie płatki, ale pierwszy raz widzę takie giganty :D
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńEfekty fajne, ale zaskoczona jestem ich wielkością :D
OdpowiedzUsuńWarto mieć na czarną godzinę, np. po imprezie czy nieprzespanej nocy :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnych płatków żelowych, tylko w "płatkach". Te faktycznie swoją wielkością zachęcają to spróbowania!
OdpowiedzUsuńFaktycznie, bardzo duże :P
OdpowiedzUsuńOgromne są, kusisz, a dziś tam byłam, szkoda, że dopiero teraz o nich czytam :P
OdpowiedzUsuńOj przydałyby mi sie takie płatki bo ostatnio nieco zaniedbuję okolice oczu.
OdpowiedzUsuńFirma mi nieznana, ale fajnie, ze działa, chętnie wyprobuje taka maseczke :)
OdpowiedzUsuńPłatki pod oczy lubię, ale tych nie miałam. Duże są :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ogromne są :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie jak pokazałaś na stories to byłam w szoku jakie one wielkie :D
OdpowiedzUsuńWow, takich dużych płatków - pod oczy nie widziałam nigdy! Ale w sumie to ich dodatkowy atut ;)
OdpowiedzUsuńFajna rzecz, ale jak dla mnie ciutkę za drogie... Ale na pewno dobrze wiedzieć, że są na rynku płatki o TAKIM rozmiarze ;O
OdpowiedzUsuńPłatki fajne, ale cena średnio zachęca do kupna. Wydają mi się drogie.
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie, ale rzeczywiście są duże - nie wiem czy nie za duże :)
OdpowiedzUsuń