Świeca zapachowa WoodWick, Island Coconut
Cześć,
Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić nowym zapachem, który z wielką nadzieją wpadł w moje ręce.
Do tej pory nie mogłam znaleźć zapachu kokosowego, który w pełni by mnie zadowolił i pachniał tak kokosowo jak tego oczekuję.
Czy zapach od WoodWick spełnił moje oczekiwania?
Aby się o tym przekonać zapraszam dalej!
Świeca zapachowa WoodWick, Island Coconut
Opis zapachu jest zbędny, bo to po prostu ma być 'KOKOS'.
Świece WoodWick wyglądają elegancko i naprawdę zdobią, wieczko jest drewniane i dopasowane do wielkości dna świecy, a więc może służyć jako podstawka do palącej się świecy.
Knot jest drewniany, duży i gruby, jeśli chodzi o świece WoodWick są one
specyficzne i oryginalne, naśladują dźwięk trzaskającego kominka (na
instagramie w stories publikowałam filmik z dźwiękiem). Ja mam
porównanie tylko do małych świeć WoodWicka i do 'łódki', natomiast
średnią świecę mam po raz pierwszy i tutaj ten dźwięk jest wyraźniejszy,
głośniejszy i zdecydowanie mniej denerwujący. Jak zawsze mnie wkurzał
tak w większym formacie świecy mogłabym go polubić. Nie sądziłam, że
moje wrażenia w tej kwestii się zmienią, więc sama jestem zaskoczona.
Na sucho pachnie mocno kokosowo z kwaskową nutą, mam wrażenie że jest to taki limonkowo - kremowy kokos. Długo zabierałam się za jej odpalenie, wciąż bałam się, że moc mnie zabije, albo zwyczajnie nie miałam ochoty na ten zapach.
Kiedy nadszedł ten dzień wzięłam ją w obroty i od razu wiedziałam co się święci jak tylko ją odpaliłam, bo już przed odpaleniem otwarta świeca daje czadu!
Kiedy nadszedł ten dzień wzięłam ją w obroty i od razu wiedziałam co się święci jak tylko ją odpaliłam, bo już przed odpaleniem otwarta świeca daje czadu!
Wiedziałam, że to będzie killer i że być może rozboli mnie od niego głowa.. ale do rzeczy.
Już od samego początku ogień był konkretny i wysoki, wiedziałam, że świeca nie będzie miała problemów z rozpaleniem się do ścianek.
Zapach po odpaleniu się nie zmienia, pachnie dokładnie tak samo jak na sucho czyli kwaskowato i kokosowo.
Dla mnie skojarzenie jest jednoznaczenie: TROPIKI !!
Pachnie dla mnie trochę jak pinacolada i dopiero przy dłuższym paleniu zdałam sobie sprawę, że ta kwaśność i owocowość, którą czułam od samego początku to ananas!
Niestety tego połączenia nie lubię i jestem zawiedziona, bo liczyłam w końcu na prawdziwie kokosowy zapach, na który wciąż nie mogę trafić!
Wszystkie kokosy w świecach i woskach nie pachną tak jak tego oczekuję.
Zapach jest bardzo mocny, mogę powiedzieć zapachowy killer, któremu nie daję rady! Głowa mnie od niego boli i marzę o tym aby jak najszybciej się rozpalił, by móc go zgasić.
Zapach owszem jest ładny, ale nie w moim guście, jednak jestem pewna, że osobom, które są wielbicielami takiego połączenia zapachowego będą zachwycone jego realnością i mocą!
Zapach jest bardzo mocny, mogę powiedzieć zapachowy killer, któremu nie daję rady! Głowa mnie od niego boli i marzę o tym aby jak najszybciej się rozpalił, by móc go zgasić.
Zapach owszem jest ładny, ale nie w moim guście, jednak jestem pewna, że osobom, które są wielbicielami takiego połączenia zapachowego będą zachwycone jego realnością i mocą!
Z przykrością niestety puszczam ją w świat.
Znacie jakieś prawdziwie kokosowe zapachy w świecy?
Takie bez domieszek...realne kokosowe jak np. często bywają o takim zapachu kosmetyki kokosowe np. peeling do ciała Nacomi, który miałam! Takiej świecy szukam.. czy jeszcze nikt jej nie stworzył?
Pozdrawiam,
pirelka
wyglądają cudnie te świece, nie wiem czy kokosową bym kupiła ale kusi mnie
OdpowiedzUsuńKokos! Kocham ten zapach, moje ulubione perfumy są kokosowe :)
OdpowiedzUsuńjejku to coś dla mnie!! :)
OdpowiedzUsuńLubię zapach kokosowy,ale taki czysty. W sumie tego nie wąchałam, więc nawet nie wiem,czy by mi się spodobał:P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze znajdziesz nareszcie prawdziwość kokosa w świecy :)
OdpowiedzUsuńZ WW jeszcze żadnego zapachu nie miałam ;(
OdpowiedzUsuńPewnie by mnie zabił ten zapach, ale z drugiej strony kocham wszystko co kokosowe.
OdpowiedzUsuńNieraz są tak mocne zapachy ,że az człowieka mdli :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam pinacoladę ;) choć taki zapach do domu to raczej na dłuższą metę jest męczący. Bardzo podoba mi się design tych świeczek, są zdecydowanie ładniejsze niż YC ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam świece zapachowe :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Szkoda, że zapach okazał się męczący, a byłam nim zaintrygowana, bo bardzo lubię kokos.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tego zapachu :3
OdpowiedzUsuńJa jestem migrenowcem więc nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńpale teraz mini swiece bzową i jest cudna
OdpowiedzUsuńRaczej nie mój zapach.
OdpowiedzUsuńŚwiecy godnej polecenia o zapachu kokosu nie znam. Dla mnie bardzo dobre połączenie kokos i ananas:) i pięknie wygląda ta świeca.
OdpowiedzUsuńOj nie, zdecydowanie zapach nie dla mnie :( Z resztą samego kokosa nie polubiłabym :(
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nigdy świecy z WW ale wyglądają pięknie! tak stylowo i elegancko!
OdpowiedzUsuńJa wolałabym sam kokos, ale w wersji z ananasem też bym ją na bank pokochała! <3
OdpowiedzUsuńTa świeca wygląda po prostu świetnie! Niestety nie znam świec o które pytasz...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Szkoda, że to nie jest prawdziwie kokosowy zapach... a już myślałam...
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiej czysto kokosowej świecy, jedynie mieszanki zapachów. W sumie to nie jest mój ulubiony zapach, tzn. lubię, ale nie szaleję. Za to teraz mam ochotę na kokosowy balsam do ciała! ;)
OdpowiedzUsuńTakiego knota jeszcze nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńSkoro głowa po nim boli to nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :) Zapach pewnie dla niektórych będzie zaletą ale my też takie mocne niekoniecznie lubimy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńkokos, ananas to zdecydowanie moje klimaty :D nigdy nie miałam świec tej marki, zawsze YC, muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, ale nie przepadam za kokosem w zapachach :)
OdpowiedzUsuńCudo <3 uwielbiam kokos :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to nie Twój zapach :) Ale prezentuje się pięknie i bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się:)
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam i pozdrawiam, https://kolorowazuzita.blogspot.com/:*
Kokos! Oddawaj, to moja świeca!😋😘
OdpowiedzUsuńkokos nigdy się u mnie nie sprawdza ;p
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam świec z tej firmy
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje...uwielbiam wszystkie woski i świece :)
OdpowiedzUsuńU mnie świece się nie sprawdzają. Mam po nich bóle głowy.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze produktów tej marki, ale muszę w końcu poznać te strzelające knoty ;)
OdpowiedzUsuńŚwieca wygląda ciekawie, zaintrygował mnie ten odgłos trzaskającego kominka, ale skoro ten zapach jest tak męczący, wybiorę pewnie inny.
OdpowiedzUsuńZ WW palę ostatnio woski sojowe:)
OdpowiedzUsuńPiękny słoik, wiedziałabym jak go ponownie wykorzystać.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ta świeca wygląda:)
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z dobraniem idealnego zapachu kokosowego. Marzy mi się co co pachniałoby jak rafaello, albo kremowy żel pod prysznic. A testowałaś już może Coconut Splash od Yankee? ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie, ale kupiłam go właśnie w wosku i jestem ciekawa :) ale słyszałam, że jest ohydny..
UsuńWygląda pięknie
OdpowiedzUsuń