Aquaselin Sensitive women - Antyperspirant przeciw silnej potliwości
Dzień Dobry,
Poszukując nowego antyperspirantu, w moje dłonie wpadł Aquaselin. Nigdy nie miałam produktów tej firmy, a przyznam, że brzmiał kusząco więc wybór padł na jeden z rodzai antyperspirantów Aquaselin. Chciałam by produkt miał normalne zastosowanie czyli do używania rano i/lub w ciągu dnia dlatego wybrałam właśnie rodzaj Sensitive women.
Aquaselin Sensitive women - Antyperspirant przeciw silnej potliwości 50 ml
Antyperspirant zapakowany jest w papierowy kartonik, każdy rodzaj ma inny kolor szaty graficznej, ten akurat jest biało-miętowy. Wizualnie prezentuje się prosto i bardziej aptecznie niż drogeryjnie. Nie woła do Nas z półki krzykliwą i kuszącą szatą graficzną. Wygląda na bardziej profesjonalny, a jak jest w rzeczywistości?
Tego dowiecie się dalej.
Skład:
Sam antyperspirant to po prostu kulka mieszcząca się w plastikowym, zakręcanym opakowaniu, które stabilnie się na 'główce'. Szata graficzna identyczna jak opakowanie.
Tył wyczerpująco opisany.
Kulka obrotowa nie sprawia problemów, jest duża.
Konsystencja jest rzadka i przeźroczysta. Bardzo wydajny w użyciu.
Bezzapachowy.
Pierwsze o czym chciałabym nadmienić to, że nie plami, nie odbarwia i nie brudzi ubrań.
Z działania również jestem bardzo zadowolona, faktycznie chroni przed nadmierną potliwością, właściwie już rzadko zdarza mi się, żebym była mokra pod pachami, jak to bywało wcześniej, a uwierzcie mi przy dwójce maluchów wiecznie jestem zgrzana, zmęczona i spocona, zwłaszcza wychodząc na spacer lub po powrocie, podobnie jest w sklepach.
Okres grubszych ubrań też nie sprzyja sferze potliwości więc jest on wystawiony na wielką próbę i daje radę !
Jeśli nawet pot pojawia się w jakiejś ilości zazwyczaj jest bezwonny lub w znacznie mniejszej intensywności niż przy poprzednich antyperspirantach.
Mojej skóry nie podrażnia i nie wywołuje pieczenia np. po goleniu.
Jest delikatny, ale zarazem skuteczny co jest dla mnie bardzo ważne !
Jeśli jeszcze go nie próbowaliście to zachęcam!
Cena regularna to ok. 16 zł, w promocji możecie kupić go za 11-12 zł.
Znacie antyperspiranty Aquaselin?
Jak u Was się spisują?
Tego dowiecie się dalej.
Skład:
Sam antyperspirant to po prostu kulka mieszcząca się w plastikowym, zakręcanym opakowaniu, które stabilnie się na 'główce'. Szata graficzna identyczna jak opakowanie.
Tył wyczerpująco opisany.
Kulka obrotowa nie sprawia problemów, jest duża.
Konsystencja jest rzadka i przeźroczysta. Bardzo wydajny w użyciu.
Bezzapachowy.
Pierwsze o czym chciałabym nadmienić to, że nie plami, nie odbarwia i nie brudzi ubrań.
Z działania również jestem bardzo zadowolona, faktycznie chroni przed nadmierną potliwością, właściwie już rzadko zdarza mi się, żebym była mokra pod pachami, jak to bywało wcześniej, a uwierzcie mi przy dwójce maluchów wiecznie jestem zgrzana, zmęczona i spocona, zwłaszcza wychodząc na spacer lub po powrocie, podobnie jest w sklepach.
Okres grubszych ubrań też nie sprzyja sferze potliwości więc jest on wystawiony na wielką próbę i daje radę !
Jeśli nawet pot pojawia się w jakiejś ilości zazwyczaj jest bezwonny lub w znacznie mniejszej intensywności niż przy poprzednich antyperspirantach.
Mojej skóry nie podrażnia i nie wywołuje pieczenia np. po goleniu.
Jest delikatny, ale zarazem skuteczny co jest dla mnie bardzo ważne !
Jeśli jeszcze go nie próbowaliście to zachęcam!
Cena regularna to ok. 16 zł, w promocji możecie kupić go za 11-12 zł.
Znacie antyperspiranty Aquaselin?
Jak u Was się spisują?
Pozdrawiam,
pirelka
Fajnie czasem poczytać o nieznanych markach :)
OdpowiedzUsuńmój blog
Moja mama to miała i nic jej nie pomogło :)
OdpowiedzUsuńświetnie, że daje radę, ja jeszcze nie miałam tej kulki
OdpowiedzUsuńJa w kulce używam wyłącznie blokerów, bo rano nienawidzę czekać aż coś wyschnie i preferuję antyperspiranty w atomizerze :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam problemy z potliwością jako nastolatka. Używałam wtedy Antidralu i sprawdzał się super :)
OdpowiedzUsuńfajna cena, chętnie poznam ;)
OdpowiedzUsuńmialam kiedys ale nie działał na meza
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam problemów z nadmierną potliwością.
OdpowiedzUsuńmarki kompletnie nie znam, ale nie korzystam z tego typu kosmetyków :-)
OdpowiedzUsuńWażne, że działa :) Ja w sumie mam swój ulubiony i też poznałam go dzięki jednemu blogowi :D Ale to jest bardziej leczniczy i trzeba stosować przez jakiś okres, żeby zaczął działać, no i do stosowania na noc :) Kiedyś na pewno o nim napiszę :D
OdpowiedzUsuńJa raczej nie używam antyperspirantów stosuje zieloną glinkę i bardzo dobrze sobie radzi :) na stopy też stosuję :p
OdpowiedzUsuńMam swoj jeden i aktualnie ulubiony antyprespitant i nie zmieniam :D
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemów z nadmierną potliwością.
OdpowiedzUsuńSuper, że nie podrażnia! Tego typu antyperspiranty często wywołują pieczenie!
OdpowiedzUsuńSilniej pocę się wyłącznie latem. Ostatnio próbuję znaleźć kosmetyk do pielęgnacji pach bez aluminium, ale widzę, że sporo marek jednak go dodaje.
OdpowiedzUsuńNie znałam antyperspirantów z tej firmy - dzięki za recenzję!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Wnioskuję, że u mnie nie dałby rady, skoro nawet jesienią nie jest w 100% skuteczny ;)
OdpowiedzUsuńTeraz raczej nie byłby mi potrzebny, bardziej latem :) Ciekawa jestem jak spisałby się obok mojego ulubionego Garniera Invisiclear :)
OdpowiedzUsuńO, to na pewno kiedyś kupię :) Lubię zmieniać antyperspiranty.
OdpowiedzUsuńKupiłam niedawno i stosuję, ale w sytuacjach stresowych nie zapobiega potliwości , a ja najczęściej wtedy się pocę , bo normalnie to jest mi zawsze zimno ;
OdpowiedzUsuńNie znam produktu :)
OdpowiedzUsuńCena jest zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńJa za to słyszałam, że tego typu antyperspiranty powodują hamowanie pocenia się i wszystkie bakterie (bo pot to bakterie) zostają w środku, więc to też nie jest zdrowe.
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywne wrażenia, muszę sprawdzić 😜
OdpowiedzUsuńBędę o nim pamiętać!
OdpowiedzUsuńkryjące nie stosuje tego typu produktów. Lubię dezodoranty bez soli aluminium, takie bio. Jeśli mam większe wyjście sięgam po kulkę Dove. Jako jedyną mnie nie uczula.
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie ta kulka się nie sprawdziła...
OdpowiedzUsuń