Marion DETOX, Peeling do twarzy z aktywnym węglem bambusowym
Witajcie,
Ostatnio mnie odrobinę mniej, ale na instagramie staram się być na bieżąco codziennie, a dzisiaj udało mi się napisać dla Was nowy post.
Niedawno prezentowałam Wam kilka produktów Marion z aktywnym węglem
Dzisiaj kolejny produkt z tej serii, a mianowicie peeling do twarzy.
Marion DETOX, Peeling do twarzy z aktywnym węglem bambusowym 75ml
Opis: Linia DETOX przeznaczona do demakijażu i kompleksowego oczyszczenia skóry twarzy. Bazuje na innowacyjnych i delikatnych formułach z aktywnym węglem o głębokim i precyzyjnym działaniu detoksykującym. Drobnoziarnisty peeling delikatnie złuszcza martwy naskórek sprawiając, że skóra jest doskonale oczyszczona, wygładzona, wygląda świeżo i zdrowo.
Formuła zawiera aktywny węgiel bambusowy, który absorbuje toksyny i zanieczyszczenia z powierzchni skóry, odblokowując pory. Chroni skórę przed wolnymi rodnikami i wyrównuje jej koloryt.
Peeling zawiera bogatą w mikroelementy białą glinkę Kaolin, która posada właściwości ściągające, odżywcze i regenerujące.
Skład:
Opakowanie, czarna tubka stojąca na główce z białymi i zielonymi napisami oraz wstawkami. Tworzywo jest elastyczne i miękkie, nie powoduje problemu w użytkowaniu. Tył tubki wyczerpująco opisany.
Otwieranie na 'klik', działa bez zarzutu.
Otwór w sam raz dla konsystencji, nie za duży, nie za mały, lekko zwężany.
Grafitowa, kremowa i gęsta konsystencja, ma w sobie lekkie drobinki, ale nie jest to typowy zdzierak, a raczej delikatnie peelingujący produkt, przyjemny jednak.
Zapach śliczny, świeży i delikatny, lekko perfumowany. Kolor podczas aplikacji traci, staje się półtransparentny. Przyjemnie się używa, rozprowadza i masuje twarz.
Na plus zasługuje fakt, że w składzie widnieje faktycznie węgiel, a nie tylko barwnik, który sprawia, że konsystencja jest czarna.
Peeling używam kilka razy w tygodniu jako dodatkowy zabieg, oczyszcza delikatnie skórę twarzy. Nie wysusza jej i nie powoduje uczucia ściągnięcia.
Sprawia, że skóra jest rozjaśniona i pełna blasku, wygląda na zdrowszą.
Dla mojej cery mieszanej w kierunku tłustej jest jedna trochę za słaby jako jedyny peeling w tygodniu, moja skóra potrzebuje porządnego oczyszczenia, dlatego ten peeling używam czasami zamiennie z żelem jako oczyszczenie twarzy rano lub wieczorem.
Spisuje się dobrze, jest fajny i przyjemny, ale bez efektu 'wow' na mojej problematycznej cerze.
Cena jest niska więc myślę, że warto wypróbować.
Cena ok. 9 zł.
Znacie ten peeling?
Lubicie produkty Marion?
Pozdrawiam,
pirelka
Pamiętam, że o nim pisałyśmy, byłam go ciekawa :) Szkoda, że jednak jest taki średni samodzielnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego peelingu, ale chętnie wypróbuję :) Nie mam cery z problemami, więc może będę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńpewnie dla mnie byłby idealny, nie potrzebuję mega oczyszczenia ale odświeżenie cery i pozbycie się starych komórek
OdpowiedzUsuńPóki co z takich peelingów miałam tylko pastę Bielendy, jestem ciekawa jak ten wypadłby w porównaniu z nią :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko wydaje się nawet niezły;)
OdpowiedzUsuńW sumie nie jest drogi, więc może sprawdzę czy u mnie będzie działał lepiej :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to taki średniak, ale nie spodziewałam się rewelacji po Marion :) Ja akurat bardzo rzadko teraz sięgam po peelingi mechaniczne, ale taki porządny z aktywnym węglem to chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu chciałam go przetestować, ale chyba zrezygnuję z tego pomysłu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
https://ragazza99.blogspot.com/
Nie znam, ale w sumie wydaje się całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest szał na węgiel aktywny i widzę Marion też ma swoją linie,fajnie😊
OdpowiedzUsuńTeż muszę spróbować ☺
OdpowiedzUsuńLubie zdzieraki i kuszą mnie te z węglem bo czytałam, że są dobre :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy dla mnie by się sprawdził :)
Mam ochotę na jakiś produkt z aktywnym węglem, więc może kiedyś się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńTrochę się obawiam tych 'ciemnych' kosmetyków, no ale muszę wreszcie je sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, że ta firma ma taki peeling w swojej ofercie ;)
OdpowiedzUsuńlubię peelingi do twarzy, więc może kiedyś go wypróbuję :)
wszędzie węglowe kosmetyki ;p
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się na niego skuszę 😊
OdpowiedzUsuńTeraz jest jakiś szał na czarne kosmetyki :D Chętnie bym przetestowała ten peeling na swojej skórze :D
OdpowiedzUsuńSkoro nie robi krzywdy, delikatnie działa, jako zwyklaczek na codzień, mógłby się u mnie spisać, chętnie zerknę 😜
OdpowiedzUsuńAktualnie używamy maseczki z węglem aktywnym. Peelingu jeszcze nie miałyśmy :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję - nie jest drogi, a może się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa mam mieszaną w kierunku normalnej może u mnie byłoby ciut lepiej :)
OdpowiedzUsuńNie znam go ;(
OdpowiedzUsuńZ marki Marion lubiłam termiczny spray do włosów, miał cudowny zapach. Tego produktu,jak i całej serii z węglem nie używałam. Ale mam fajną maseczkę z węglem Evree, która super oczyszcza i odświeża cerę.
OdpowiedzUsuńRzadko używam tego typu kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńDawno nic z Marion nie miałam...
OdpowiedzUsuńSzukam czegoś z efektem wow :)
OdpowiedzUsuńBeautiful pics:-)
OdpowiedzUsuńI like your poste....
xoxo
Sissi