×

Yankee Candle, Green Bamboo

Kochani,

Wpadam dzisiaj do Was z zapachowym postem, dawno takiego tu nie było.

Kolejna "unikalna" świeca, którą udało mi się dorwać (paloną) na aukcji, to jedna z tych, które musiałam mieć! Wszystko co ma w nazwie bambus musi być moje :)

Yankee Candle, Green Bamboo, duży słój 623g


Opis: Egzotycznie słodka świeżość zielonych liści bambusa z nutami frezji, gruszek, drewna tekowego i piżma.

Dostępny jedynie w USA.

Świecę kupiłam z niewielkim ubytkiem, powiem szczerze że cenowo też wypadła korzystanie, nie pamiętam dokładnie ile za nią zapłaciłam, ale coś około 70-80 zł.


Wosk w kolorze trawiastej zieleni, jeden knot.

Niestety okazał się to oporny egzemplarz na rozpalanie, więc muszę wspomagać się sweterkiem, illumą a nawet dorobiłam mu drugi knotek tak opornie dochodzi do ścianek.
Ale nie oddam jej nigdy ;)


Na sucho zapach jest bardzo przyjemny, typowo zielony z cytrusowymi nutami w tle. Zapach dla każdego, nie jest on typowo męski, ani tylko dla kobiet..będzie pasował każdemu i komponował się dobrze z każdym pomieszczeniem, pod warunkiem, że lubicie takie 'zielone' zapachy !

Zapach już na sucho jest intensywny, lekko perfumowany, świeży i mokry.


Podczas palenia śmiało określam jego moc jako dobrą, nie jest to killer, ale zdecydowanie wyczuwalny i wyraźny.
Zapach jest świeży i elegancki, ta zieleń jest taka dzika, jak świeże przełamane pędy bambusa, z których kapie świeży sok.
Zapach nie jest słodki, jest trawiasty, liściasty ale bardzo wyrazisty.


Zapach określam jako uniwersalny, idealny dla osób lubiące zapachy z serii Fresh.

Znacie ten zapach?!
A może będziecie na niego polować?


Pozdrawiam,
pirelka

28 komentarzy:

  1. Nie znam, ale nie wiem czy dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę wypróbować ale najpierw wosk

    OdpowiedzUsuń
  3. Mógłby to być zapach odpowiedni dla mnie :) Pamiętam, że wąchałam go u Ciebie, ale nie pamiętam już jak pachnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapach mnie zainteresował, chyba trafiłaś w moje gusta ! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę ciężko mi go sobie wyobrazić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem czy zapach by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety zapach raczej nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeden z nielicznych, których nie wąchałem

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmm no brzmi super :) szkoda, że trudno dostępny..

    OdpowiedzUsuń
  10. Z chęcią sprawdziłabym ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. interesujący zapach ;) może kiedyś kupię sampler :) jakoś do tej pory żaden zapach nie zachwycił mnie na tyle, żebym kupiła świecę normalnych rozmiarów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tego zapachu nie miałam, ale chętnie sprawdze jak pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapachy tej firmy uwielbia,tego akurat jeszcze nie miałam,ale bardzo chcę go przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam ale jak nie masz zamiaru oddawać to coś musi w nim być

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam w planach kupić ten zapach :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba do ogrodu, na działeczkę byłby u mnie idealny ten zapaszek :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham YC, jestem uzależniona! Ale ostatnio także świeczki kringle <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tego zapachu,warto się zainteresowac.Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  19. musi pięknie pachnieć <3
    Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
    ANRU

    OdpowiedzUsuń
  20. Woskową wersję pierwsze poznam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam YC. Z chęcią sprawdziłabym ten zapach.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Frezje plus gruszka musi mega pachnieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam go ale mógłby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubimy zapach trawy, więc ten "trawiasty" YC mógłby się nam spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  25. Tej nie znam, ale muszę spróbować, bo uwielbiam te świece :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger