Soczyście owocowy peeling cukrowy, Farmona Gruszka & Żurawina
Witam Was weekendowo,
Wiosna nie jest łaskawa zawitać do Nas na dłużej, więc proponuję zafundować sobie soczystą wiosnę w łazience. Rozkosz dla ciała murowana !
Produkty Farmony lubię za soczyste, owocowe zapachy.. czasami aż ślinka cieknie.
Dodatkiem w mojej łazience są peelingi do ciała, moimi ulubionymi są cukrowe lub solne.
I tym razem chcę Wam pokazać jeden z nich, który totalnie mnie zauroczył swoim zapachem, a przy okazji kolorem.
Cukrowy peeling do ciała, Farmona Gruszka & Żurawina 300ml
Opis:
Cukrowy peeling do ciała o fascynującym aromacie gruszki z orzeźwiającą nutą żurawiny.
Już w czasach Antyku Rzymianie cenili gruszkę, zwaną przez nich „gwiazdą ogrodów”, za jej walory zdrowotne i smakowe. Zmysłową słodycz gruszki idealnie orzeźwia tło utkane z cierpkiej żurawiny, którą Indianie Delaware zwali „ibimi” czyli kwaśną jagodą. Ta ciepła kompozycja napełnia optymizmem i dodaje energii. Cukrowy peeling myje, regeneruje i pielęgnuje ciało. Masło Karite, ekstrakty z gruszki i żurawiny głęboko nawilżają, odżywiają i ujędrniają skórę, sprawiając że staje się zachwycająco miękka i delikatna. Naturalne kryształki cukru, zanurzone w odżywczym olejku, usuwają martwy naskórek, wygładzają i lekko natłuszczają ciało, dzięki czemu nie jest konieczne użycie balsamu. Wibrujący zapach soczystych owoców wyzwala pozytywną energię.
Skład: Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Sucrose, Sodium Chloride, PEG-40/45 Hydrogenated Castor Oil, Petrolatum, Caprylic/Capric Triglyceride, Silica, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Synthetic Wax, Caprylic/Capric Glycerides, Propylene Glycol, Aqua (Water), Pyrus Communis (Pear) Fruit Extract, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Cera Alba (Beeswax), Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, BHA, Parfum (Fragrance), CI 19140, CI 42090.
Opakowanie to duży, plastikowy i zakręcany słoiczek. Kolorystyka nawiązuje do owoców.
Soczysta zieleń wręcz neonowa przyciąga wzrok.
Naklejka prezentuje piękne owoce gruszki i żurawiny na wieczku i przodzie słoiczka.
Tył opakowania wyczerpująco opisany.
Niestety naklejka pod wpływem wody odkleja się po bokach i odstaje.
Słoiczek jest zakręcany, a po wieczkiem znajduje się zabezpieczające sreberko.
Konsystencja, peeling jest gęsty i zbity. Gołym okiem widać, że jest rodzajem peelingu cukrowego.
Kolor bardzo soczystej zieleni.
Ma w sobie peelingujące drobinki oraz zielone mikrogranulki.
Zapach, peeling pachnie bosko i bajecznie. Jest bardzo owocowy, soczysty! Gdyby była taka możliwość jestem pewna, że kapałby z niego sok :)
Pachnie soczystymi, słodkimi gruszkami - takimi jakie w kosmetykach lubię najbardziej i na próżno szukam świecy w takim obliczu zapachowych gruszek.
Zapach z domieszką kwaśnej żurawiny tworzy zgrany i soczysty duet!
MOJE WRAŻENIA
Na wstępie napiszę, że parafina obecna w kosmetykach, a zwłaszcza w peelingach wcale mi nie przeszkadza, nie szkodzi, a nawet lubię wykończenie na skórze po takim zabiegu :)
Peeling świetnie masuje i drapie ciało, ma w sobie porządne drobinki, które nie rozpuszczają się całkowicie podczas masażu.
Zapach rozchodzi się po całej łazience, po wszystkim delikatnie utrzymuje się na ciele.
Peeling pozostawia skórę gładką, miękką z odczuwalnym filmem.
Po takim peelingu nigdy nie potrzebuję już balsamu do ciała, bo skóra jest nawilżona i przyjemna w dotyku.
UWIELBIAM!
Cena ok. 16 zł.
Jeśli lubicie zapach gruszki w kosmetykach to polecam, będziecie zachwyceni!
Lubicie peelingi Farmony?
Również rozkoszujecie się ich zapachami?
A może wcale Was nie kuszą?
Jestem ciekawa Waszej opinii :)
Ps. Na koniec chciałabym tylko pochwalić się, że w końcu mam własną domenę. Pewnie niektórzy z Was już o tym wiedzą za sprawą FB i IG, a niektórzy może sami zauważyli, że adres się zmienił ? ;)
Pozdrawiam,
pirelka
Używałam parę razy i lubiłam, ale później ten tłusty film na skórze zaczął mi przeszkadzać ;)
OdpowiedzUsuńKonsystencja wygląda bardzo zachęcająco, lubię peelingi o zapachu owocowym :)
OdpowiedzUsuńma cudowny zapach <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
ANRU,
Wygląda genialnie i zapach kusi! Ja póki co znam tylko ten z wiśnią i porzeczką:D Muszę w końcu zabrać się za inne.
OdpowiedzUsuńGratuluję własnej domeny! :)
Genialnie wygląda muszę powiedzieć :) Ja chyba jednak znalazłam swój peelingowy ideał w marce Wellnes& Beauty, bo teraz za ich peelingiem z cytryną i werbeną szaleje :)
OdpowiedzUsuńJa lubię domowe peelingi☺
OdpowiedzUsuńJa mam migdałowy peeling do mycia z Farmony- uwielbiam jego zapach :))
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję domeny :)
Brzmi apetycznie i wygląda zacnie. Szkoda tylko, że to kosmetyk a nie smakowity owocowy budyń xD
OdpowiedzUsuńWarto się skusić dla samego zapachu :)
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele pozytywnych opinii na temat tych peelingów, chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi Farmony ;-) Tego JESZCZE nie miałam :-)
OdpowiedzUsuńZ tej serii o tym zapachu mam masełko a peeling figowy i uwielbiam go, choć rzadko po niego ostatnio sięgam.
OdpowiedzUsuńwygląda fajnie, lubię tą serię ale ilość parafiny jak dla mnie jest zbyt duża
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale muszę spróbować, te myjące w buteleczkach uwielbiam 😜
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling,mam go również :)
OdpowiedzUsuńLubię te peelingi :D
OdpowiedzUsuńPeelingi to i ja lubię :]
OdpowiedzUsuńWygląda tak smakowicie, że mogłabym go zjeść :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi Farmony - maja piękne zapachy i świetnaą konsystencję.
OdpowiedzUsuńUwielbiamy wszystkie kosmetyki Farmony za jej cudownie owocowe zapachy! :)
OdpowiedzUsuńGratulujemy przeprowadzki!
mam wersję z kiwi i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te peelingi! Zawsze kupuję peelingi w mniejszych buteleczkach i jestem z nich bardzo zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńNie znam ich peelingów.
OdpowiedzUsuńGratuluję przejścia na własną domenę. ;]
Uwielbiam tą firmę!
OdpowiedzUsuńPeelingi uwielbiam a tak rzadko je stosuję! Ten soczysty zapach bardzo mnie przekonuje! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kosmetyki za zapach i ich działanie! Te peelingi są jednymi z moich ulubionych i lubię też to uczucie nawilżenia i 'tłuste ślady' jakie peeling zostawia po całym zabiegu ♥ Bardzo lubię kompletować sobie cały zestaw np żel do mycia, peeling, balsam i mgiełka nawilżająco - odświeżająca. Niestety nie ze wszystkich zapachów można dostać cały zestaw... tak bardzo ubolewam, że nie ma żeli, balsamów i dużych peelingów w moim ukochanym arbuzowym zapachu z którego mogę dostać tylko mały peeling :(
OdpowiedzUsuńużywałam kiedyś peeling gruszkowy z Joanny i zapach był piękny :) myślę, że i z tym peelingiem bym się polubiła
OdpowiedzUsuńMiałam :D Skusił mnie zapach :D
OdpowiedzUsuńZapach gruszki jest rzadko spotykany, a szkoda. Osobiście bardzo lubię jej woń w balsamach do ciała lub właśnie w peelingach.
OdpowiedzUsuń