L'Oreal Paris, Elseve, Eliksir odżywczy do włosów
Witajcie,
Moje włosy są podatne na zmiany temperatury, a zwłaszcza wilgotne powietrze, wtedy od połowy puszą się i nie wyglądają już tak ładnie, dlatego lubię zafundować moim końcówkom olejek do włosów.
Jednym z olejków, które bardzo lubię jest olejek Loreal, który dostałam kiedyś na szkoleniu, wtedy wchodził jako nowość.
L'Oreal Paris, Elseve, Eliksir odżywczy do włosów 100ml
Opis: Eliksir Odżywczy Elseve od L'Oréal Paris to produkt pielęgnacyjny, który
odżywia i wygładza włosy oraz pomaga chronić je przed codziennym
oddziaływaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Bogata formuła o
lekkiej, nietłustej konsystencji doskonale odpowiada na potrzeby
wszystkich rodzajów włosów, pielęgnując je, dyscyplinując i dodając im
blasku oraz miękkości bez obciążania fryzury.
Skład:
Opakowanie, olejek jest zamknięty w plastikowej (teraz te olejki są w szklanych buteleczkach), przeźroczystej butelce koloru złoto-żółtego. Wygląda elegancko i ekskluzywnie.
Buteleczka zakończona jest pompką, która działa sprawnie, nie zacina się, a dzięki przekręcanej końcówce możemy zablokować dozowanie.
Otwór jest średniej wielkości, olejek nie wylewa się w nadmiarze, a bez problemu możemy dozować pożądaną ilość produktu na dłoń.
Zapach, olejek pachnie ślicznie, jest to kompozycja zapachowych kwiatów. Zapach utrzymuje się na włosach w delikatnym stopniu, nadając im jeszcze większej świeżości.
Konsystencja, olejek jest wodnisty i lejący jednak nie przecieka przez palce, o lekko żółto-złotym kolorze. Jedna pompka olejku wystarcza na pokrycie włosów od połowy ku końcom. Oczywiście nie nakładam olejku u nasady włosów i na skórę głowy.
Łatwo rozprowadza się na włosach, a konsystencja nie jest "tępa".
Produkt jest bardzo wydajny.
MOJE WRAŻENIA
Olejek nakładam na włosy mokre lub suche, ale zdecydowanie wolę tę drugą opcję, ponieważ efekt jest lepszy.
Nakładając na włosy mokre ułatwia ich rozczesywania, ale ja osiągam ten efekt dzięki odżywce, więc nie potrzebuję dodatkowego ułatwienia.
Nakładając go na suche włosy sprawia, że są one wygładzone, błyszczące.. wyglądają na zdrowsze, końcówki są scalone, włosy nie puszą się aż tak mocno!
Ten zabieg jest dopełnieniem całej pielęgnacji włosów, efekt jest jak z salonu - zdrowe i piękne włosy! Dodatkowo ślicznie pachną.
Olejek wygładza włosy i nadaje im połysk, ale jednocześnie nie obciąża ich.
Olejek spisuje się bardzo dobrze i uważam, że jest godny polecenia i wypróbowania przy każdym rodzaju włosów, zwłaszcza tych puszących się, sianowatych czy farbowanych i zniszczonych.
Cena ok. 40zł.
Olejek występuje też w innej wersji.
Znacie ten olejek albo jego brata?
A może używacie inne, które są godne polecenia?
Czy stosujecie w ogóle olejki na końcówki włosów?
Pozdrawiam,
pirelka
Moje piórka, pewnie by nadmiernie obciążył :/
OdpowiedzUsuńFajny. Może wypróbuję.
OdpowiedzUsuńTakie olejki lubię nakładać na suche włosy :) u mnie się to super sprawdza! :)
OdpowiedzUsuńZ L'Oreal mam Mythic Oil i uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńOlejuję (jakie dziwne słowo :P) włosy na pół godziny przed myciem, więc nie nakładam już tego typu specyfików na czyste włosy ;)
OdpowiedzUsuńwiele razy miałam go sobie kupić jednak olejki do włosów są strasznie wydaje i nadal mam zapasy tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńMiałam go i miło wspominam:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy mnie by pasował u mnie mógłby je obciążyć więc pewnie używałabym tak na same końce :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten olejek i całkiem fajny był :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie produkty :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę go na oczy;)
OdpowiedzUsuńDobrze że mi przypomniałaś o olejowaniu
OdpowiedzUsuńMoje wlosy kochaja olejki, zapewne skusze sie rowniez na ten produkt :) Dziekuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW ostatni weekend go używałam, mam go w Białymstoku. Używam na mokre włosy
OdpowiedzUsuńCiekawy☺
OdpowiedzUsuńmnie nie zachwycił
OdpowiedzUsuńBrzmi super :-) Lubię nakładać olejki od czasu do czasu... ;-)
OdpowiedzUsuńlubie olejki ;) ale tego jeszcze nie miałam ;(
OdpowiedzUsuńMualam go i lubilam
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie olejki do włosów, ale tego jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam olejek w kremie. Był badziewiem.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za ta produktami tej marki :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tego olejku, ale widywałam w sklepie i jestem bardzo ciekawa jak by sie spisał na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńCena trochę mnie odstrasza, ale skoro działą to chętnie zainwestuję. Teraz uzywam olejku arganowego :D
OdpowiedzUsuńChyba coś o nim słyszałam. Ja natomiast na końcówki bardzo lubię olejek z pestek moreli z Alterry. Uwielbiam też dodawać go do masek 😊
OdpowiedzUsuńUżywam wielu kosmetyków do włosów, ale tego nie znam :)
OdpowiedzUsuńTego olejku jeszcze nie znam ale po twoim opisie miałabym ochotę spróbować :). Ostatnio kupiłam olejek Aussie i jest całkiem fajny, ale mój ulubiony to GK Hair :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam, za tego typu produktami. Zbyt obciążają moje włosy. Na regenerację polecam zestaw regeneracyjny od Wax Pilomax. Włosy wyglądają zdrowiej i sa dużo lżejsze
OdpowiedzUsuń