GlySkinCare, odżywka do włosów z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną, Diagnosis
Witam,
Jeśli chodzi o pielęgnacje włosów to mimo, iż nie jestem włosomaniaczką to nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez odżywki do spłukiwania, którą stosuję przy każdym myciu włosów.
Wybierając produkty do testowania od Diagnosis zdecydowałam się na jedną z odżywek.
Mój wybór padł na:
GlySkinCare, odżywka do włosów z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną 250ml
Opis: Wzbogacona o naturalny olej kokosowy, kolagen, keratynę, białko pszeniczne, witaminę E, aloes, pantenol
odżywka intensywnie nawilża i regeneruje włosy, pozostawiając je
miękkie, lśniące i jedwabiście gładkie. Wzmacniając włosy odżywka
zapobiega ich rozdwajaniu.
Skład:
Aqua, Cetyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cera Alba, Isopropyl Alcohol,
Cetearyl Alcohol, Cocos Nucifera Oil, Dimethicone, Stearalkonium
Chloride, PEG-20 Stearate, Panthenol, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf
Juice, Hydrolyzed Keratin, Tocopheryl Acetate, Disodium EDTA, Collagen
Amino Acids, Citric Acid, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben,
Propylparaben, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten,
Parfum, Coumarin.
Opakowanie, plastikowa w brązowym kolorze butelka z dość twardego materiału.
Papierowa naklejka z przodu prezentuje obraz kokosów, a z tyłu opakowania widnieje opis produktu.
Naklejki nie schodzą w kontakcie z wodą.
Zamykanie na uchylny 'klik', działa sprawnie, nie zacina się ani nie chodzi zbyt ciężko.
Otwór średni, w odpowiednim stopniu dozuje odżywkę na dłoń, trzeba jednak ścisnąć butelkę.
Konsystencja jest kremowa, w białym kolorze. Gęsta, nie spływa z dłoni, ale łatwo się rozprowadza.
Jest wydajna.
Zapach, pachnie kremowo i kokosowo, taki prawdziwy kokosowy zapach, dla wielbicielek zapachów kokosowych idealny!
Chwilę utrzymuje się nawet na włosach!
MOJE WRAŻENIA
Odżywkę używa się przyjemnie, umila pielęgnacje włosów swoim zapachem, który jest intensywny, ale nie drażni raz na jakiś czas.
Jest wydajna, dozuje się łatwo i sprawnie rozprowadza się na włosach.
Nie ścieka z nich.
Podczas zmywania odżywki już czuć, że włosy są lejące, gładkie i rozczesane.
Po wysuszeniu włosy są gładkie, ułożone i miękkie. Jednak kiedy daję im samym wyschnąć są strasznie trzepiaste, sterczą na wszystkie strony i muszę je prostować.
Ogólnie na plus, ale brakuje mi tego czegoś ;)
Cena ok. 25 zł, a kupić możecie ją w jednym ze sklepów TUTAJ.
Znacie tę odżywkę?
Lubicie? A może macie ochotę się na nią skusić?
Pozdrawiam,
pirelka
Nie miałam jej, ale chętnie bym ją wypróbowała
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej odżywki, ale jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńW sumie z jednej strony mi się podoba a z drugiej efekt strzepiastych włosów jak same wysychają już nie. A ja nie używam prostownicy i suszarki :P
OdpowiedzUsuńMiałam, ale ten zapach po pewnym czasie zaczął mnie drażnić :(
OdpowiedzUsuńAwesome my dear
OdpowiedzUsuńCome to visit my blog
Kisses
bardzo rzadko używam masek/odżywek do włosów zawsze mi się niechce albo zapominam
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam :D Lista kosmetyczna produktów do wypróbowania znowu mi się rozrosła :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej odżywki, ale do włosów używam olej kokosowy nierafinowany i czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńTeż zawsze używam odżywki do spłukiwania ;) Ta jest dla mnie za droga, u mnie odżywki schodzą jak woda ;)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę ☺
OdpowiedzUsuńNie znamy tego kosmetyku, ale lubimy kokosowy zapach, więc może kiedyś kupimy.
OdpowiedzUsuńPS Na mysim blogu czeka rabat 44% na dowolną fotoksiążkę Printu :)
Ja bym chętnie wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńNie zachęciła mnie jakoś...
OdpowiedzUsuńCzęsto mam tak, że kosmetyk w sumie jest fajny, ale się w nim nie zakochuję ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zapach kokosowy. :) Nie lubię jednak odżywek do spłukiwania, dużo z nimi zachodu. :/
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie. Moje włosy nie lubią ani oleju kokosowego, ani keratyny.
OdpowiedzUsuńTen kokos pewnie by mnie skusił :D
OdpowiedzUsuńU mnie niestety odpada bo mam uczulenie na aloes, szkoda bo lubię zapach kokosa na włosach :)
OdpowiedzUsuńNie znam, chociaż może by się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńCiągle niestety za mało zwracam uwagę na składy, ale jeśli już to robię, to staram się pomijać te z PEG i olejem kokosowym. Czy kiedyś je wyeliminuję lub mi się to nie zmieni, nie wiem :P
OdpowiedzUsuńNie miałam jej nigdy, ale zapach mnie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, nie znałam go wcześniej :)
OdpowiedzUsuńchyba go widzialam gdzies juz ale nie mialam okazji uzywac
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą odżywkę i jestem nią zainteresowan.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kokosa
OdpowiedzUsuń