Yankee Candle, Sea Salt&Sage
Hej,
Przyszedł dzień, w którym chciałabym zaprezentować Wam kolejny nowy zapach w wosku Yankee Candle od aromahome.
Byłam go bardzo ciekawa, więc z chęcią zabrałam się za jego testowanie :)
Yankee Candle, Sea Salt&Sage
Opis: Zapach wieczornej bryzy połączonej z aromatem świeżo zerwanych listków szałwii oraz subtelną domieszką bursztynu oraz wetiweru.
MOJA OPINIA
Po pierwsze czytając opis stwierdzam, że zapach wosku nie ma z nim nic wspólnego ;) przynajmniej dla mnie. Nie wyczuwam w nim nut szałwii, ani innych ziołowych, nie czuję bursztynu,a wetiwer nie mam pojęcia jak pachnie !
Więc jak pachnie dla mnie ten zapach?!
Zapach jest elegancki, perfumowany i wyrafinowany. Pachnie niezwykle, nietypowo i intensywnie, choć nie zabija mocą ani nie przyprawia o ból głowy.
Jest to subtelny, ale bardzo wyrazisty zapach rozchodząc się po mieszkaniu. Pachnie jak jakieś perfumy, odrobinę męskie ale przeważa w nich zdecydowanie lekka świeżość z odrobiną słodyczy.
Słodycz gra swoje skrzypce jednak daleko w tle.
Czuję w nim odrobinę soli morskiej, która na myśl przywodzi wspomnienie spaceru brzegiem morza i świeżej bryzy morskiej, a także rześką woń liściastej herbaty zaparzanej w kąciku kuchennym.
Dodam, że nie jest to zapach typowo męski, praniowy ani morski ;) to mieszkanka tego wszystkiego w jednym połączona w zgraną i perfumowaną całość.
Zapach bardzo przypadł mi do gustu.
Czuję, że chętnie powrócę do niego nie raz.
Produkt przetestowałam dzięki uprzejmości firmy
fakt, ten nie miał jednak wpływu na rzetelność mojej opinii.
A Wy znacie ten elegancki zapach?
Jakie wrażenie wywarł na Was?
Pozdrawiam,
pirelka
Ps. Kochani, na moim FB pojawiło się rozdanie dla Was z okazji okrągłego 1 000 obserwatorów na IG.
Zapraszam... do wygrania m.in. gąbka do makijażu 4w1 Nanshy.
***
Intrygujący zapach, chcę go poznać:)
OdpowiedzUsuńchciałabym go u siebie:)
OdpowiedzUsuńLubię takie perfumowane aromaty :)
OdpowiedzUsuńJego opis by mnie zainteresował, ale po Twojej opinii to nie wiem ;D
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten zapach by mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze wosku o tym zapachu ale zachęciłaś mnie do wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńna pewno wypróbuję ten wosk.
OdpowiedzUsuńMoże być bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i kompletnie nie był w moim guście :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że kompozycja zapachów w moim guście! :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie zaopatrywałam się w woski YC :D
Ja chyba zupełnie wypadłam z obiegu jeśli chodzi o YC ;) Zupełnie nie kojarzę tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńktoś tu mam obsesje na punkcie wosków ;)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym opisem.
OdpowiedzUsuńZapach zdecydowanie mógłby nam się spodobać :)
OdpowiedzUsuńnie do końca mnie przekonuje ;/
OdpowiedzUsuńmusze zakupić sobie kominek ;P
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem co to wetiwer ;( sądząc z Twjego opisu zapach mógłby mi się spodobać
OdpowiedzUsuńChętnie go zakupię przy następnych woskowych zakupach ♥
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego zapaszku ;) uwielbiam woski <3
OdpowiedzUsuńSuper, że zapach Ci pasuje:)
OdpowiedzUsuńLubię domieszkę męskich zapachów, więc może ta wersja przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńKiedyś go wąchałam bardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńNie spodziewałabym się takiego ładnego zapachu po tym wosku ;) Przynajmniej ładnie go opisujesz ;)
OdpowiedzUsuńKolejny zapach Yankee, który mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej opcji zapachowej, ale wszytsko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zapach. Z początku mnie drażnił, ale po chwili złagodniał i pokazał swoje ciepłe i relaksacyjne oblicze. Idealny na lato. :)
OdpowiedzUsuń