Tołpa face, smart - tonik matujący. Edycja limitowana.
Witajcie,
Wiele z Was wie, że bardzo lubię kosmetyki Tołpy i często po nie sięgam :) Jak tylko w Biedronce spotkałam edycję limitowaną Tołpy, w dodatku z serii dla mojej cery, nie mogłam przejść obojętnie.
Tak w moje ręce trafił m.in. tonik :)
Tołpa face, smart, Tonik matujący. Edycja limitowana 200 ml
Opis: Tonik reguluje wydzielanie sebum i przywraca fizjologiczne ph. Delikatnie złuszcza zrogowaciały naskórek i ogranicza powstawanie zaskórników. Pomaga redukcji niedoskonałości i zwęża rozszerzone pory. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Odświeża, pozostawia skórę matową i przygotowaną na dalszą pielęgnację.
Kompleks morszczynu, łopianu, rukwi wodnej, bluszczu, cytryny, szałwii i mydlnicy, ekstrakt z limonki, sok z mięty, ekstrakt z mirry, kwas salicylowy, komórki macierzyste z budlei.
Kompleks morszczynu, łopianu, rukwi wodnej, bluszczu, cytryny, szałwii i mydlnicy, ekstrakt z limonki, sok z mięty, ekstrakt z mirry, kwas salicylowy, komórki macierzyste z budlei.
Skład:
Opakowanie, plastikowa butelka stabilnie stojąca, zamykana na 'klik'. Przeźroczysta z naklejką dookoła, szczegółowo opisaną z każdej strony, by jak najwięcej móc dowiedzieć się o produkcie.
Zamykanie szczelne i nie powodujące trudności w otwieraniu i zamykaniu.
Otwór dość duży jak na konsystencję toniku, ale nie aplikuje się go za dużo.
Konsystencja jest wodnista i przeźroczysta jak zazwyczaj bywa w tonikach.
Zapach świeży, ziołowy z nutką orzeźwiających cytrusów. Nie jest zbyt mocny aczkolwiek wyczuwalny, nie drażni podczas używania. Na skórze utrzymuję się chwilę.
Działanie, jego głównym zadaniem jest matowienie skóry.. i przyznam szczerze, że już od pierwszego użycia mnie zachwycił. Nie spodziewałam się, że produkt jest w stanie tak matowić. Nigdy nie spotkałam się z tak mocnym MATEM, zwłaszcza w takim produkcie jak tonik.
Dodatkowo bardzo dobrze oczyszcza skórę, pozostawiając ją świeżą.
Po toniku konieczne jest nałożenie kremu, bo skóra jest bardzo zmatowiona i sprawia wrażenie ściągniętej i wysuszonej.
Jestem zachwycona działaniem tego toniku, choć na dłuższą metę pewnie zbyt mocno wysuszyłby moją skórę, dla posiadaczek cery tłustej będzie idealny i gdybym spotkała go w moich młodzieńczych latach zrobiłabym spory jego zapas :)
Jeśli zatem szukacie idealnego MATU biegnijcie do Biedronki i szukajcie go :)
Dodam, że krem z tej serii też jest świetny.
Skusiliście się już na tą serię???
Pozdrawiam,
pirelka
pirelka
Znam i lubię ich produkty...ale togo akurat nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie lubię produktów wysuszających naskórek, więc nie skusze się na niego :)
OdpowiedzUsuńCo raz bardziej mi się podoba ta marka
OdpowiedzUsuńJa cały czas testuję coś z Tołpy, nie miałam tego toniku ale chyba się za nim rozejrzę, może coś się jeszcze znajdzie w mojej Biedrze ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam go właśnie, może juto kupię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tonik :-) nie miałam go ale możliwe że wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńTołpa już mnie tyle razy zawiodła, że już u mnie nie zagości.
OdpowiedzUsuńtoniku z tołpy nie miałam.
OdpowiedzUsuńSandicious
fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, krótko i na temat tak jak lubię :) P.s Obserwuje !
OdpowiedzUsuńOj dawno w B nie byłam, jakoś ostatnio mi nie po drodze, nie widziałam go, ale jak taki fajny mat robi warto się nim zainteresować... ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego toniku oraz tej serii... jakoś póki co mam średnie doświadczenie z tołpą
OdpowiedzUsuńOjej! Nie widziałam jeszcze tego toniku, a że Tołpę bardzo lubię, to chętnie poszukam.
OdpowiedzUsuńakurat nie dla mojej cery ale super że jesteś zadowolona, ja najchętniej sięgam po wody różane .
OdpowiedzUsuńNie znam,ale jak skończę swój różany tonik,to chętnie zapoznam się z tym
OdpowiedzUsuńNie widziałam go wcześniej, więc chętnie bym się skusiła na niego ! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Tołpy :)
OdpowiedzUsuńNam Tołpa nie przysłużyła się za bardzo, ale my mamy cerę bardzo kapryśną więc warto samemu tą serię wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze produktów Tołpy, koniecznie muszę poszukać tego i zobaczyć czy u mnie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny produkt :)
OdpowiedzUsuńTen akurat chyba by się u mnie nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie przepadam za Tołpą, ale może nowe serie kosmetyków by mi bardziej przypadły do gustu... :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
OdpowiedzUsuń