Skin Naturals, Płyn micelarny z olejkiem arganowym, Garnier
Hej,
Niedawno recenzowałam 'kultowy' płyn micelarny Garniera *KLIK*, chwaliłam się też zakupem nowej wersji z olejkiem arganowym, która bardzo mnie ciekawiła.
Dzisiaj to właśnie z nim do Was powracam, bo używam go już jakiś czas.
Jeśli jesteście ciekawi jak się spisuje zapraszam dalej..
Skin Naturals, Płyn micelarny z olejkiem arganowym, Garnier 400 ml
Opis: Pierwszy płyn micelarny Garniera z olejkiem arganowym, który skutecznie
usuwa trwały i wodoodporny makijaż, będąc jednocześnie delikatnym dla
każdego typu skóry. Dwufazowa formuła z olejkiem arganowym idealnie
usuwa każdy rodzaj makijażu oraz odżywia i koi skórę.
Przeznaczony do każdego rodzaju cery.
Przeznaczony do każdego rodzaju cery.
Skład: Aqua/Water, Cyclopentasiloxane, Isohexadecane, Argania Spinosa
Oil/Argania Spinosa Kernel Oil, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Butyl
Methoxydibenzoylmethane, CI 60725/Violet 2, Decyl Glucoside,
Dipotassium Phosphate, Disodium EDTA, Ethylhexyl Methoxycinnamate,
Ethylhexyl Salicylate, Geraniol, Haematococcus Pluvialis/ Haematococcus
Pluvialis Extract, Hexylene Glycol, Limonene, Linalool, Pentaerythrityl
Tetra- Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, Polyaminopropyl Biguanide,
Potassium Phosphate, Sodium Chloride, Parfum/Fragrance (F.I.L.
B176670/1).
Opakowanie, plastikowa butelka ma dużą pojemność 400 ml = 200 zastosowań. Jest przeźroczysta, pękata i lekko zaokrąglona. Jej szata graficzna przyciąga wzrok, dominuje biel ze złotą żółcią, które prezentują się luksusowo i elegancko.
Tył butelki jest dokładnie i wyczerpująco opisany.
Otwór w butelce jest średni, dość duży jak na taką konsystencję, ale przy odrobinie ostrożności z łatwością dozujemy odpowiednią ilość płynu na wacik.
Konsystencja, wodnista dwufazowa, która łączy w sobie warstwę bezbarwnego płynu i mniejszej warstwy olejku, w kolorze żółto-złotym. Po wymieszaniu tworzy lekko spienioną, lekko żółtą konsystencję.
W dotyku jest lekko tłusty, pozostawiając lekki film na skórze.
Konsystencja tego płynu jest mniej wydajna niż jego różowy brat.
Zapach, płyn pachnie wspaniale, zachwycił mnie od pierwszego użycia swoim zapachem.. pachnie jak perfumy zielonej herbaty, lekko słodko, a zarazem świeży i luksusowy.
Działanie, płyn nie tylko zapachem mnie zachwycił od pierwszego użycia. Konsystencja bardzo mi odpowiada, a jego dotyk na skórze sprawia, że chcę go używać jak najczęściej!
Konsystencja szybko się miesza, ale też dość szybko rozdziela na osobne warstwy, czasami konieczne jest ponowne wstrząśnięcie.
Ma przyjemną olejkową konsystencję, niezbyt tłustą, ale jednak pozostawia na skórze delikatny błyszczący film. Dzięki temu jednak mam wrażenie, że moja skóra jest niesamowicie nawilżona i odżywiona.
Wygląda zdrowo, promiennie i świeżo.
Stosuję ten płyn do demakijażu oczu i twarzy, a także jako tonik.
W obu przypadkach spisuje się dobrze. Przy demakijażu nie szczypie w oczy, co jest dla mnie bardzo ważne. Zmywa makijaż bez problemu, może nawet lepiej, bo przy okazji pielęgnuje skórę, nie wysuszając jej.
Jestem z niego bardzo zadowolona i pewnie nie jeden raz sięgnę po tę wersję :)
Cena, ok. 21 zł w cenie regularnie, w promocji kupiłam za ok. 15 zł.
Znacie już tę wersję Garniera??
Jak się u Was spisuje?
.. bo czytałam strasznie sprzeczne opinie, jedny uważają go za bubel, inni za hit.
Dla mnie zdecydowanie jest HITEM, mimo że jestem posiadaczką cery mieszanej, a nie suchej :D
Pozdrawiam,
pirelka
Słyszałam o nim same pozytywy :).
OdpowiedzUsuńU mnie niestety się nie sprawdził. Wydawało mi się nawet, że zapchał mi skórę.
OdpowiedzUsuńTej wersji nie znam i jeszcze o niej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńnie znam go jeszcze, ale też czytałam, że to bubel
OdpowiedzUsuńfajnie, że u Ciebie jest hitem :)
Nie znam go i nie poznam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wersję różową, tej jeszcze nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńMoja skóra nie lubi oleju arganowego, dlatego nie wiem czy jest sens kupować ten płyn:)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię ale zdecydowanie wolę wersje różową.
OdpowiedzUsuńSkuszę się na niego przy najbliższej okazji ;)
OdpowiedzUsuńmiałam wersję podstawową i bardzo byłam z niego zadowolona ;) Ten pewnie też wkrótce przetestuje ;)
OdpowiedzUsuńNa razie czeka mnie przyjemność z wersją różową, nie wiem czy skuszę się na tą moim zdaniem dwufazówkę :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za płynami dwufazowymi. Wolę olejek Resibo lub płyn micelarny z Mixy. :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, ale chętnie kiedyś wypróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie. Nie lubię jak pozostawi film na skórze.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad wyprobowaniem;)
OdpowiedzUsuńNiestety Garnier zawiódł moje zaufanie gdy wycofali mój ulubiony płyn a potem wrócił odmieniony na gorsze :(
OdpowiedzUsuńNiestety wiele firm tak robi :(
UsuńJa jakoś nie przepadam za płynami dwufazowymi, ale ciekawi mnie zapach tego cudaka :D
OdpowiedzUsuńMoja buzia znowu nie lubi się za bardzo z produktami Garnier
OdpowiedzUsuńMam go w zapasie, użyłam raz z ciekawości, ale mojego serca wówczas nie podbił :p Może to się jeszcze zmieni ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam tego płynu ale jest na mojej iście, oczy zmywam właśnie dwufazowymi kosmetykami
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta wersja micela od Garniera by mi nie podpasowała.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię go w wersji różowej, ale ta też mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńJeśli dał by radę zmyć wodoodporny tusz z moich rzęs to chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam tuszy wodoodpornych więc nie pomogę :(
UsuńNa co dzień nie noszę makijażu, dlatego w najbliższym czasie tego produktu nie kupię, ale może kiedyś to się zmieni :)
OdpowiedzUsuńJak jest tłustawy, to już się nie polubimy ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam go, czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńmam ten płyn, jest świetny, mimo tłustości nie obkleja oczu, świetnie zmywa makijaż oczu, nawet wodoodporny
OdpowiedzUsuńAleż mnie zainteresował ten płyn :)
OdpowiedzUsuńjuż jakiś czas temu się nim zainteresowałam :) musze go wreszcie nabyć:)
OdpowiedzUsuńTej wersji micela z Garniera jeszcze nie miałam.Może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń