Yankee Candle, Red Raspberry
Kochani,
Dzisiaj przychodzę do Was z zapachowym, owocowym postem, a w nim kolejny wosk od Yankee Candle.
Moimi ulubionymi nutami zapachowymi są owocowe i kwiatowe zapachy, dlatego najczęściej sięgam właśnie po takie.
Na jesienne, ciemne wieczory pod kocem i z książką wybrałam soczyste malinki.
Yankee Candle, Red Raspberry
Opis: Cudowny zapach soczystych, dojrzewających w słońcu leśnych malin
MOJA OPINIA
Bardzo owocowy, soczysty i mokry zapach dojrzałych, czerwonych malin. Orzeźwiająca owocowa woń lekko kwaśnych malin opruszonych cukrem, powoli topiących się w garnku!
Cudowny, wielbicielki owocowych zapachów będą zadowolone i od razu będą chciały sięgnąć po duży słój malin!
Zapach idealny dla mnie na nadchodzące dni..
A Wy lubicie malinki w takim wydaniu ?
Jeśli jeszcze nie mieliście, czujecie się skuszeni ?
Pozdrawiam,
pirelka
Mam go w moich zbiorach woskowych, zazwyczaj ostrożnie podchodzę do zapachów owocowych, często okazują się być bardzo sztuczne, ale ten "na zimno" wydaje się być bardzo przyjemny. Jesień to dobra pora, żeby go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTakże uwielbiam owocowe zapachy :D
OdpowiedzUsuńLubię ten wosk! :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie nieziemsko! Brałabym w ciemno! Pozdrawiam :) :*
OdpowiedzUsuńWąchałabym z wielką ochotą <3
OdpowiedzUsuńMusi być cudny :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że spodobałby mi się ten zapach :)
OdpowiedzUsuńZapach pewnie by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że przypadł Tobie do gustu. Mnie początkowo lekko przeraził jednak przy kolejnych odpaleniach był już ok:)
OdpowiedzUsuńA czemu Cię przeraził? :)
UsuńPoczątkowo był dla mnie za ciężki i stanowczo za słodki:) Na szczęście później było tylko lepiej.
UsuńNie wiem czemu, ale ten post silnie kojarzy mi się ze świętami :D:D To pewnie przez ten stroik :) Red Raspberry już miałam okazje palić go w swoim kominku, ale jakoś nie bardzo zapadł mi w pamięć... :( Cieszę się, że Ty mogłaś dostrzec w nim coś wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńUdanej malinowej aromaterapii zaklętej w świeczce!
Zdjęcia robiłam właśnie w okresie około świątecznym :)
Usuńciekawi mnie zapach":)
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkie zapachy! Możliwe, że skuszę się na tę wersję :)
OdpowiedzUsuńOjej, ale powiedz, że go nie ugryzłaś :P
OdpowiedzUsuńMoże być fajny :)
Udało mi się jakoś powstrzymać :D ;)
UsuńHmm kuszący.
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażamy sobie ten zapach kwaskowych malinek :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie soczyste zapachy :)
OdpowiedzUsuńChyba się zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam :))))
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńi dla mnie :)
Usuńwłaśnie się na niego czaję :)
OdpowiedzUsuńTarta super pachnie.jednak sampler jest kiepski. :)
OdpowiedzUsuńSamplera nie miałam i raczej nie sięgam po tego typu formę, dla mnie pachną za słabo więc wolę woski ;)
UsuńMuszę się wreszcie zdecydować na woski :-)
OdpowiedzUsuńAch, tak Red Raspberry - malinowa konfitura! Cudny zapach, bardzo owocowy i idealnie słodki :D
OdpowiedzUsuńCzuję sie jak najbardziej skuszona, od razu się rozmarzyłam. Książka, kocyk, ciepła herbata . . .
OdpowiedzUsuńCzuję, że to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna przymierzam się do zakupu Yankee...
OdpowiedzUsuńNa zimno, przez folię pachnie mi sokiem malinowym ,takim kupnym, zagęszczonym, z butelki. Niestety mam awersję do takich produktów, ale mam nadzieję, że podczas palenia malinka pokaże swoje bardziej naturalne oblicze. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak pachnie. :-)
OdpowiedzUsuńZapach dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZnam ten zapach :) mam go jeszcze kawałek i chyba sobie na wieczór odpalę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski YC, a zwłaszcza owocowe zapachy.
OdpowiedzUsuń:*
fajnie, że w tym wydaniu maliny mają lekko kwaśny zapach a nie jak zwykle słodki :) u mnie w kominku obecnie Lemon Lavender
OdpowiedzUsuńmasz specjalny zeszyt na etykiety wosków YC?? :)
OdpowiedzUsuńTak, zwykły zeszyt przeznaczyłam sobie na etykiety z wosków YC :)
UsuńLubię takie owocowe zapachy :) Właśnie przygotowuję recenzję o truskawkowym wosku :)
OdpowiedzUsuńPamiętam z tego wosku, że w zapachu wyczuwałam takie dojrzałe malinki:)
OdpowiedzUsuńNie przypadł mi do gustu:(
OdpowiedzUsuń