Denko marzec 2015
Witajcie,
Dzisiaj przychodzę do Was z marcowym denkiem.
Zobaczcie co udało mi się wykończyć w ubiegłym miesiącu i jaka jest moja opinia o tych produktach!
Oznaczenie takie jak ostatnio (DOBRY, TAKI SOBIE, ZŁY)
1. Alouette, chusteczki higieniczne - moje ulubione i stale bywają w domu.
2. Bio-Oil, olejek do ciała - stosuję go od stycznia na plecy w celu zniwelowania blizn potrądzikowych. Aktualnie używam drugie opakowanie, ale efekty kiepskie choć nawilżenie skóry bardzo dobre.
3. Isana, krem do rąk edycja limitowania - bardzo wygodne opakowanie do domowego użytku. Pachnie bardzo ładnie, jak zapach Yankee Candle Shea Butter :) leciutki i delikatny, szybko się wchłania.
4. Ziaja, krem złuszczający na noc z kwasem migdałowym - zawiódł mnie ten krem, jak i cała kolekcja Ziaja Liście Manuka. Recenzja TUTAJ.
5. Eveline, żel do higieny intymnej - otrzymałam go do testowania, bardzo dobrze się spisał. Recenzja TUTAJ.
6. Pharmaceris, płyn bakteriostatyczny z kwasem - moje drugie opakowanie, stosowałam na okres większych niedoskonałości. Skuteczny, ale bez efektu "wow".
7. Cień, żel pod prysznic - bardzo fajny żel z Lidla, bardzo tani. Recenzja TUTAJ.
8. Bielenda SPA Afryka, peeling do ciała - moja ulubiona seria Bielendy, ulubiony zapach. Recenzja TUTAJ.
9. Eveline, olejek po delipacji - miałam nadzieję, że złagodzi podrażnienia po goleniu, ale nie spisał się specjalnie dobrze. Tak samo działa krem Nivea, który kosztuje 3 zł.
10. Just, jałowcowa esencja do kąpieli - otrzymałam do testowania, spisała się wspaniale, do dzisiaj mi jej brakuje po ciężkim dniu i treningu. Recenzja TUTAJ.
11. Alterra olejek do twarzy - bardzo ładnie pachnie, fajnie nawilża i przyjemnie stosuje się go na noc. Jest tani i wart uwagi !
12. La Perla Divina - perfumę kupiłam za śmiesznie niską cenę do zakupów powyżej 100 zł, zapach generalnie mi się podobał w testerze, ale okazała się strasznie alkoholowa i nie do końca spełniła moje oczekiwania zapachowe. Cieszę się, że ją skończyłam.
13. Isana, pianka do golenia zielone jabłuszko - moja ulubiona, recenzja TUTAJ.
14. Bielenda, dwufazowy płyn do demakijażu oczu Awokado - mój ulubiony :) Recenzja TUTAJ.
15. Soraya, płyn do demakijażu - kupiłam na promocji, okazał się być dobry, neutralny jak woda. Zmywałam nim jedynie twarz, nie podrażnił mnie, nie uczulił.
16. Pasta do zębów Vademecum - kupiłam za niską cenę, smak miała okropny!
17. Bielenda, olejek do mycia twarzy - troszkę się zawiodłam na tych olejkach mimo mojej sympatii do firmy Bielenda. Niedługo recenzja, jestem w trakcie testowania drugiego rodzaju!
18. Lilibe, płatki kosmetyczne - moje ulubione.
19. Lilibe, patyczki kosmetyczne - również moje ulubione.
20. Isana, mydło do rąk edycja limitowana - fajny, letni, świeży zapach! Polecam.
21. AA, chusteczki do higieny intymnej - przerzuciłam się na ten rodzaj chusteczek i używam je stale, na razie sobie chwalę.
22. Bielenda, peeling do twarzy - mój ulubiony w saszetkach!
To by było na tyle.
Znacie te produkty?
Któryś może jest również Waszym ulubionym, a może któryś okazał się bublem?
***
Kochani, mam do was prośbę o polubienie mojego konkursowego zdjęcia na FB :) z góry dziękuję - KLIK.
Pozdrawiam,
1. Alouette, chusteczki higieniczne - moje ulubione i stale bywają w domu.
2. Bio-Oil, olejek do ciała - stosuję go od stycznia na plecy w celu zniwelowania blizn potrądzikowych. Aktualnie używam drugie opakowanie, ale efekty kiepskie choć nawilżenie skóry bardzo dobre.
3. Isana, krem do rąk edycja limitowania - bardzo wygodne opakowanie do domowego użytku. Pachnie bardzo ładnie, jak zapach Yankee Candle Shea Butter :) leciutki i delikatny, szybko się wchłania.
4. Ziaja, krem złuszczający na noc z kwasem migdałowym - zawiódł mnie ten krem, jak i cała kolekcja Ziaja Liście Manuka. Recenzja TUTAJ.
5. Eveline, żel do higieny intymnej - otrzymałam go do testowania, bardzo dobrze się spisał. Recenzja TUTAJ.
6. Pharmaceris, płyn bakteriostatyczny z kwasem - moje drugie opakowanie, stosowałam na okres większych niedoskonałości. Skuteczny, ale bez efektu "wow".
7. Cień, żel pod prysznic - bardzo fajny żel z Lidla, bardzo tani. Recenzja TUTAJ.
8. Bielenda SPA Afryka, peeling do ciała - moja ulubiona seria Bielendy, ulubiony zapach. Recenzja TUTAJ.
9. Eveline, olejek po delipacji - miałam nadzieję, że złagodzi podrażnienia po goleniu, ale nie spisał się specjalnie dobrze. Tak samo działa krem Nivea, który kosztuje 3 zł.
10. Just, jałowcowa esencja do kąpieli - otrzymałam do testowania, spisała się wspaniale, do dzisiaj mi jej brakuje po ciężkim dniu i treningu. Recenzja TUTAJ.
11. Alterra olejek do twarzy - bardzo ładnie pachnie, fajnie nawilża i przyjemnie stosuje się go na noc. Jest tani i wart uwagi !
12. La Perla Divina - perfumę kupiłam za śmiesznie niską cenę do zakupów powyżej 100 zł, zapach generalnie mi się podobał w testerze, ale okazała się strasznie alkoholowa i nie do końca spełniła moje oczekiwania zapachowe. Cieszę się, że ją skończyłam.
13. Isana, pianka do golenia zielone jabłuszko - moja ulubiona, recenzja TUTAJ.
14. Bielenda, dwufazowy płyn do demakijażu oczu Awokado - mój ulubiony :) Recenzja TUTAJ.
15. Soraya, płyn do demakijażu - kupiłam na promocji, okazał się być dobry, neutralny jak woda. Zmywałam nim jedynie twarz, nie podrażnił mnie, nie uczulił.
16. Pasta do zębów Vademecum - kupiłam za niską cenę, smak miała okropny!
17. Bielenda, olejek do mycia twarzy - troszkę się zawiodłam na tych olejkach mimo mojej sympatii do firmy Bielenda. Niedługo recenzja, jestem w trakcie testowania drugiego rodzaju!
18. Lilibe, płatki kosmetyczne - moje ulubione.
19. Lilibe, patyczki kosmetyczne - również moje ulubione.
20. Isana, mydło do rąk edycja limitowana - fajny, letni, świeży zapach! Polecam.
21. AA, chusteczki do higieny intymnej - przerzuciłam się na ten rodzaj chusteczek i używam je stale, na razie sobie chwalę.
22. Bielenda, peeling do twarzy - mój ulubiony w saszetkach!
To by było na tyle.
Znacie te produkty?
Któryś może jest również Waszym ulubionym, a może któryś okazał się bublem?
***
Kochani, mam do was prośbę o polubienie mojego konkursowego zdjęcia na FB :) z góry dziękuję - KLIK.
Pozdrawiam,
pirelka
Sporo udało Ci się zużyć ;) Miałam ten krem Liście manuka z Ziaji i średnio się sprawdził.
OdpowiedzUsuńTroszkę mnie pocieszyłaś tą dwufazą awokado Bielendy, bo mam wersję z bawełną i bardzo się zawiodłam, a awokado czeka w kolejce na użycie ;) Teraz mam przynajmniej nadzieję, że będzie lepszy od bawełny :D
OdpowiedzUsuńJa miałam wszystkie trzy wersje dwufazówek i każda spisała się dobrze, ale awokado lubię najbardziej :) mam nadzieję, że i u Ciebie dobrze się spisze :)
Usuńnr 3 luuubię
OdpowiedzUsuńNaprawdę spore denko :) Krem z Ziaji mam, ale używam go sporadycznie.
OdpowiedzUsuńMega dużo udało Ci się zdenkować! Ja mam zawsze z tym problemy :)
OdpowiedzUsuń3 skrada moje serce, teraz używam takiego kremu z Balea i też zdaje egzamin. ;)
OdpowiedzUsuńAle tego uzbierałaś :) muszę spróbować tego kremu z Issany :)
OdpowiedzUsuńOj, nie wiem czy jeszcze znajdziesz bo to była limitowana edycja jakiś czas temu, a teraz jest jakiś inny rodzaj limitowanego kremu do rąk z pompką.
UsuńMiałam Soraya, płyn do demakijażu, ale jak dla mnie to strata pieniędzy.
OdpowiedzUsuńU mnie spisał się jako tako, a kosztował mało bo zapłaciłam za niego ok. 6 zł w promocji.
UsuńKochana bardzo dużo zużyć podziwiam, ja ostatnio mam problemy z konsekwencją !
OdpowiedzUsuńNiezłe denko :) podziwiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle pokaźne denko :)
OdpowiedzUsuńładne denko :)
OdpowiedzUsuńNiezłe denko :) podziwiam
OdpowiedzUsuńSpore denko:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie Bielenda SPA. Dwufazówkę miałam i również lubię.
Spore denko :) Widzę, że dużo kosmetyków sprawdziło się i jesteś zadowolona.Super.
OdpowiedzUsuń:*
Lubię też pianki z Isany ale jabłuszka nie mialam ::
OdpowiedzUsuńPirelko, jakieś skromne to denko w porównaniu do ostatnich miesięcy ;)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie olejek myjący z bielendy - jak dla mnie bomba, cud miód, hit wiosny po prostu!
ja własnie chciałam zakupic ten krem z Ziaji :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładne denko! Nad olejkiem Alttery się właśnie zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńDenko całkiem pokaźne :) Płyn do higieny intymnej ciekawi mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie polubione :)
Dziękuję :)
Usuńmiałam ten lotion do rąk z isany i bardzo lubiłam. A ta świeca !!!!! zapach ma piękny ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam właśnie tą piankę do golenia z Isany po tych wszystkich pozytywnych opiniach i ja niestety się na niej zawiodłam, bo strasznie zapycha i tępi mi maszynki do golenia :/ Już lepiej mi się goli zwykłym żelem pod prysznic...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła, ja kupiłam kolejne opakowanie bo teraz jest po 3,49 zł. U mnie przy samym żelu pod prysznic strasznie podrażnia mi się skóra.
UsuńPłyn Soraya miałam i lubiłam tak jak Ty:)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka, kilka pozycji znam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne denko :)
OdpowiedzUsuńPolubione zdjęcie do konkursu !!!
Dziękuję :)
Usuńte lecznicze pasty do smacznych nie należą ;/ nie udało mi się do nich przyzwyczaić.
OdpowiedzUsuńniczego nie miałam z Twojego denka ale ciągle kusi mnie pianka isana bo nie używałam jeszcze takiej formy pomocy do golenia :p
konkretne denko. :)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat ten mikrozłuszczający krem Ziaji się sprawdził :) Zdjęcie już polubiłam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńpłyn bakteriostatyczny Pharmaceris moja cera sobie upodobała:)
OdpowiedzUsuńładnie Ci poszło:)
OdpowiedzUsuńSporo tego ;) Polubię zdjecie ;)
OdpowiedzUsuńniezłe denko, nie znam chyba nic ze zużytych przez Ciebie kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńp.s. zdjęcie polubione, powodzenia!
Dziękuję ;)
UsuńDwufazowe płyny Bielendy to także moje hity! :)
OdpowiedzUsuńNie znam nic z Twojego denka, ale ładnie Ci poszło.
OdpowiedzUsuńPS. Perfumy. To jedyna poprawna forma, nie istnieje takie coś jak "perfuma".
Sporo tego :) miałam ten krem do rąk isany, ale bardzo nie podobał mi się zapach :) za to tata był przeszczęśliwy, że dostał go w spadku ;)
OdpowiedzUsuńspore denko, miałam ten Lioton z Isany i bardzo lubiłam go za zapach :)
OdpowiedzUsuńWow, calkiem spore denko ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci poszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pianki do golenia Isana :)
Spore denko :))
OdpowiedzUsuńładne denko! szkoda, ze tak mało zielonego się pojawiło..
OdpowiedzUsuń14 pozycji jest na zielono to nie tak źle, dużo ponad połowa :)
UsuńBio oila używam na noc na twarz :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że ten olejek do twarzy taki średni... bo miałam ochotę go kupić.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że Ziaja ma kremy z kwasami ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten peeling Bielendy :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że z płynu z Pharmaceris będziesz bardziej zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńSuper denko - brawo KOCHANA!
OdpowiedzUsuńBlog bardzo ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie ;) na " kawkę Blogową " :D
http://blogowszystkimevi.bloog.pl
słyszałam że ta dwufazówka do zmywania jest świetna muszę się przekonać
OdpowiedzUsuń