Cień, żel pod prysznic Rio de Janeiro , Lidl
Witam,
Ostatnio nie wydaję dużo na żele pod prysznic, a skupiam się na tanich markach np. Isana (edycje limitowane), w oczy wpadły mi urocze kolorowe żele firmy Cień z Lidla.
Skusiłam się na wypróbowanie jednego z nich, nie chciałam robić zapasów bo nie wiedziała czy są warte zachodu, ale jeden chciałam wypróbować.
Wybrałam żel, którego zapach podobał mi się najbardziej, a i kolor urzekł!
Cena niezwykle niska 2,79 zł.
Czy żel za taką cenę może być dobry i spełniać podstawowe zadanie?
Cień, żel pod prysznic Rio de Janeiro , Lidl 300 ml
Skład:
Opakowanie, żel jest w miękkiej, plastikowej przeźroczystej butelce. Stoi stabilnie, nie przewraca się, nie cieknie. Zamykanie na klik, które nie sprawia problemu.
Otwór w sam raz dla konsystencji żelu.
Zapach, żel pachnie bardzo ładnie. Jest lekko słodki z nutką wanilii, jednocześnie elegancki i delikatnie perfumowany, ale nie męczący.
Przyjemny, aczkolwiek nie utrzymuje się na ciele.
Konsystencja, żel jest koloru fioletowego, przeźroczysty..jest dość rzadki, ale nie lejący.
Pieni się umiarkowanie.
Jest średnio wydajny.
Działanie, spełnia podstawowe funkcje czyli myje i dość dobrze się pieni.
Nie jest problematyczny, a jego zapach jest przyjemny.
Ładna szata graficzna i kolor dodaje mu uroku.
Ma niską cenę i chętnie wypróbuję inne wersje zapachowe.
Jakość moim zdaniem podobna do żeli Isana, więc jeśli lubicie żele Isana to wypróbujcie wersje zapachowe tej firmy :)
Używałyście?
Skusicie się?
***
A tutaj moja nowa paczka w nawiązaniu do współpracy z Bielenda, czas zacząć kolejne testowanie - już nie mogę się doczekać :D
Pozdrawiam,
pirelka
Myśle, że po Twojej opinii się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa juz dwa lata współpracuję z Bielendą. Maja fajne kosmetyki
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :) Lubię żele Isana,lecz ostatnimi czasy moja skóra się buntuje :(
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy! Jeżeli chodzi o żel to pewnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńGratuluje, ciekawe jak sprawdzą się te produkty :)
OdpowiedzUsuńzazdraszaczam paczuszki z bielendy:)
OdpowiedzUsuńJa z Cienia miałam jedynie płyn do kąpieli, miał cytrynowy, intensywny i przyjemny zapach. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) tego żelunie znam, ale pewnie kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńFajna paczka z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten żel :)
OdpowiedzUsuńDo lidla nie chodzę ale bielendy to ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńŻele z Isany bardzo lubię, więc chętnie się zaopatrzę też w te z Lidla :-)
OdpowiedzUsuńLubie produkty z lidla :)
OdpowiedzUsuńLubie produkty z lidla :)
OdpowiedzUsuńjejku ja wieki nie byłam w lidlu!
OdpowiedzUsuńgratuluję współpracy ;) ja zawsze lubiłam żele z Cienia, nie trzeba wiele od nich wymagać, moje oczekiwania zawsze były spełnione. ;)
OdpowiedzUsuńRzadko jestem w Lidlu, ale zapamiętam go sobie :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten żel.Gratuluję współpracy z Bielenda :)
OdpowiedzUsuńszukam żelu pod prysznic,bo wczoraj ten co miałam z Soraya dobił dna, a chętnie spróbuję czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję Sydney i był też całkiem fajny, choć rzeczywiście mało wydajny. Rio nie miałam, choć jak wąchałam w sklepie to też miał ładny zapach.
OdpowiedzUsuńrzadko bywam w Lidlu, w sumie to praktycznie w ogóle..
OdpowiedzUsuńNie używałam, aktualnie bardzo zwracam uwagę na skład. Ciężko znaleźć coś bez drażniącego SLSu ;( Chętnie będę zaglądać, obserwuje ! :-)
OdpowiedzUsuńI teraz żałuję, że go nie kupiłam. A myślałam o tym.
OdpowiedzUsuńRaz go użyłam, ale niestety nie podpasował mi, bo podrażniał skórę.
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Z tej firmy miałam szampon i był to taki przeciętniak :)
OdpowiedzUsuńJa miałam Barbados i był świetny :) Cudowny zapach, który utrzymywał się nawet jakiś czas na skórze.
OdpowiedzUsuńnie miałam z nim do czynienia:)
OdpowiedzUsuńniska cena żeli i co najważniejsze całkiem dobrze się spisują;)
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy.
OdpowiedzUsuńRzadko bywam w Lidlu, bo zawsze mi nie po drodze.
:*
fajnie sie ten zel prezentuje :) do lidla mam 10 min spacerkiem wiec przy kolejnych zakupach napewno go kupie :)
OdpowiedzUsuńgratuluje wspolpracy i zycze milego testowania :)
przyjemnego tostowania, nie miałam jeszcze niczego z cien.
OdpowiedzUsuńna mojej wsi jest tylko polo market i tam najczęściej robię zakupy
O dziwo, nigdy nie miałam żeli marki Cien. Jak jeszcze te Biedronkowe żele skusiły mnie do kupna, a te Lidlowe - jakoś nie ;)
OdpowiedzUsuńIt’s such a great post! Awesome! I like your style of writing and your photos!
OdpowiedzUsuńI know how much time it requires to keep updating your blog, but don’t stop doing it!)
Diana Cloudlet
http://www.dianacloudlet.com/
nie miałam, ale może kiedyś spróbuje :)
OdpowiedzUsuńOj, mi do Lidla nie po drodze, więc pewnie nieprędko ten żel u mnie zagości, choć wygląda na to, że warto się nim zainteresować ;)
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znam tej marki :D
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :)
Miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam kawałek do lidla :/ pod nosem mam Rossmana jedynie i aptekę Ziko
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego okragłego czegos z bielenda;)
OdpowiedzUsuń..to 'okrągłe' coś to peeling do ciała :)
Usuń