Nowości grudnia na koniec roku!
Kochani dzisiaj krótki post z nowościami.
W grudniu nadszedł czas na małe podsumowanie gdyż kilka 'chciejstw' udało mi się zrealizować i bardzo mnie to cieszy.
Ostatnio oszalałam na punkcie świec Yankee Candle, powoli powiększa się moja kolekcja, ale staram się dobierać świece w staranny sposób bo jak wiadomo nie jest to taki wydatek. Skupiam się na perełkach lub na zapachach, które bardzo mi się podobają. Często poszukuję unikatów niedostępnych w Polsce i właśnie dzięki grupie na FB udało mi się jedną perełkę nabyć :)
Duży słój Bay Breeze + whoopie pie!
Zapachy są niesamowite, ale o nich już niedługo ;)
Z akcesoriów Yankee Candle udało mi się kupić pierwszą illumę, którą już Wam pokazywałam... i nożyczki do knotów!
Dla niektórych zbędny gadżet, w którym kiedyś myślałam tak samo, ale mając świece Yankee Candle jest to niemalże konieczny gadżet, na który sama dopiero teraz się zdecydowałam.
Zbędny ? Nic bardziej mylnego, niemalże niezbędny i niwelujący problemy z knotkami!
Do tej pory używałam obcinaczek do paznokci, ale knot się kruszył, wpadał do świecy, brudził wszystko w około. Podczas palenia by obciąć knot musiałam gasić świecę i szybko obcinać knotek, ale rozwarstwione i zwęglone resztki wpadały do mokrego wosku. Te nożyczki mają od razu podkładkę, dzięki której po obcięciu resztka knotka zostaje na nożyczkach :)
Otóż podcinanie knotka jest niesamowicie ważne i konieczne ! Krótkie knotki, ale nie za krótkie (!!)
utrzymują równy i ładny ogień. Nie tłumi się i świeca łatwiej rozpala się do ścianek, ogień nie skacze i nie 'rozbija' się po świecy.
A oto moja cała kolekcja świec, których się dorobiłam w tym roku !
Skusiłam się też na zakup nowego aparatu, ot taki prezent na Mikołajki wspólnie z Mężem zamiast zbędnych prezencików nawzajem.
Lustrzanki odpadały, chcieliśmy kompaktowy aparat w przystępnej cenie, z lepszymi parametrami niż poprzedni aparat, który miał już 10 lat!
Wahaliśmy się pomiędzy Nikonem L830 a Sony DSC H300, na który się koniec końców zdecydowaliśmy.
Macie doświadczenia z tym aparatem?
Ja dopiero powoli się z nim oswajam!
Pozdrawiam Was weekendowo!
pirelka
Nie znam Soniaka :) Mam Canona Eos 1100D i go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie na konkurs, trwa jeszcze 3 dni a już jutro tag świąteczny
Też uważam, że te nożyczki do knotów ułatwiają życie :)
OdpowiedzUsuńAparat fajna sprawa ;) czekam na opis zapachów ;)
OdpowiedzUsuńIle zapachów :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się świeczka YC, jednak chwilowo włączyła mi się opcja 'sknery' :P
OdpowiedzUsuńNad nowym aparatem też dumać zaczęłam od momentu, kiedy mój dotychczasowy sprzęt zaczął źle się sprawować...
Mój wcześniejszy też się zepsuł i sprawiał trudności, miałam pożyczony ale wcale nie lepszy więc zakup nowego był niemal musem :) ale i przyjemnością.
UsuńFajny aparacik :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach świecy Bay Breeze :)
Uwielbiam Yankee Candl ale masz rację są drogie. Ja ogólnie od kiedy pamiętam zbieram przeróżne świece :) Mam kilka perełek z różnych zakątków świata.
OdpowiedzUsuńMiłej przygody z aparatem życzę :)
Oby sprzęcik Ci się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńGratuluję świecy kochana, nie mam pojęcia jaki to może być zapach, ale na pewno coś ze świeżaków, tak zgaduję ;)
OdpowiedzUsuńWhoopie pie też mam sampler [albo wosk już sama nie wiem xD] ale jeszcze nie paliłam, leży w zapasach :P
Jeśli chodzi o illumę to ta jest prześliczna i sama ją podglądam i czaję się by właśnie wybrać ten model :D
Nożyczki do knota też by mi się przydały, na razie radzę sobie jakoś z obcinaczem do paznokci, ale jednak będę się rozglądać za właśnie takimi nożyczkami, bo wtedy łatwiej pozbyć się za długiego knota ;)
No i gratuluję też nowego aparatu kochana, choć świece to dla mnie ciekawszy temat do wypowiadania się w komentarzu :P
Tak Bay Breeze jest z serii Fresh :) nieziemski i strasznie oryginalny, ciężki do opisania. Na FB uchyliłam kilka dni temu rąbka tajemnicy.
UsuńIllumę możesz kupić na allegro, dobry sprzedawca.
Właśnie na allegro obserwuję ją sobie, pewnie w końcu się skuszę, albo kupię jakąś inną w świecie zapachów :D
UsuńA przeczytałam co tam piszesz na fb i w sumie raczej zapach nie mój, ale ważne, że tobie się podoba ;)
Usuńmuszę koniecznie nabyć zapach whoopie pie ;) wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuń..i tak właśnie 'smakuje' pachnie ;)
Usuńświec z Candy nigdy jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńWidzę, że te świeczki podbijają polską blogosferę ;).
OdpowiedzUsuńAleż pachnąco :D aż czuję te cudowne zapachy i mam ochotę zapalić swoje YC ;)
OdpowiedzUsuńAle fajny aparat.
OdpowiedzUsuńŚwiece ♥♥
OdpowiedzUsuńte zapachy muszą być świetne!
OdpowiedzUsuńa z aparatem nie miałam do czynienia, ale kilku znajomych ma Sony i w sumie mało polecają...
Mnie tam jakoś YC nie pociąga ;/
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kolekcji :) Na razie mam tylko "Wedding Day" ale zastanawiam się nad jakimś świątecznym zapachem... Yankee Candles są uzależniające :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu Whoopie Pie :) Z aparatem nie miałam do czynienia, ale mam nadzieję, że będzie Ci dobrze służył :)
OdpowiedzUsuńja w tym roku kupiłam swoją pierwszą YC, jednak przyznam się, że jeszcze jej nie paliłam - czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńJa chcę te świece! :)
OdpowiedzUsuńDużo takich zapachów można również znaleźć na allegro :)
OdpowiedzUsuńOwszem :) lub odkupując od kogoś bezpośrednio.
Usuńsony nie znam :) a jakie te kalosze masz?:)
OdpowiedzUsuńPisałam na Twoim blogu, że fioletowe Hispanitas ;) podobne designem do Hunterów ;) wpisz w google sobie i wyskoczą :D
Usuńjuz je ogladalam jak znajde w sklepie stacjonarnie to sie przyjrzę:)
UsuńJa mam teraz SONY, z wyglądu nawet podobny ;) Co do świec, to imponująca kolekcja, a nożyczki do knotów- ciekawe :D
OdpowiedzUsuńJa mam Nikona ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Hej Pirelko :)
OdpowiedzUsuńJa fotografuję aparatem sony i jestem z niego bardzo zadowolona. To już mój 2 aparat tej firmy. Posiadam lustrzankę sony alpha 450.
Co do świec to zazdroszcze unikatów :) Cóz to za grupa na fb? Dasz mi znać o niej? ;)
Ja jestem na takim etapie, że powoli jestem gotowa sprawić sobie pierwszą taką wyjątkową świecę. Ale tak jak piszesz to musi być przemyślany wybór i na pewno jakiś mój ulubiony zapach,z którym mogę być na dłużej.
Pozdrawiam :*
zazdroszczę świec YC :)
OdpowiedzUsuńaparat pierwsza klasa, chętnie przygarnęłabym taki:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty YC, choć ich świec jeszcze nie miałam ;) Za to kocham woski!
OdpowiedzUsuńFajny sprzęcior masz do robienia zdjęć :) Ja mam nikona, dlatego nie pomogę ci w tej sprawie
OdpowiedzUsuńKusisz tymi świecami :D Jestem bardzo ciekawa zapachu whoopie pie.
OdpowiedzUsuńnie znam tego modelu, czekam zatem z ogromną ciekawością na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNie używałam tego aparatu, ale jestem ciekawa efektów :-)) A co do nożyczek, to nawet nie wiedziałam, że takie specjalne do knotów są! Kolekcja YC do pozazdroszczenia :-)
OdpowiedzUsuńNo proszę, rozrasta się nie tylko kolekcja, ale i fachowy sprzęt.
OdpowiedzUsuńŚwiece uwielbiam, wszystkie:) Co do aparatu to koleżanka go ma i jest bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńJakie cudowności <3
OdpowiedzUsuńmmm zapachy świeczek muszą być boskie :)
OdpowiedzUsuńSuper aparat :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak pachnie ta duża niebieska Świca ;)
OdpowiedzUsuń