Bielenda Skin Clinic Professional MEZO Terapia Korygująca, tonik
Witajcie,
Pamiętacie moją armię do walki z niedoskonałościami, którą chwaliłam się na FB niedawno? :)
Otóż czas na recenzję pierwszego z nich!
Bielenda Skin Clinic Professional MEZO Terapia Korygująca, tonik korygujący
Opis:
Profesjonalny kosmetyk do cery z niedoskonałościami, mieszanej,
tłustej, błyszczącej, szarej, z rozszerzonymi porami, z przebarwieniami,
z widocznymi zmianami trądzikowymi.
● Redukcja porów i błyszczenia skóry
● Rozjaśnienie przebarwień
● Dodanie blasku i korekta jakości skóry
● Rozjaśnienie przebarwień
● Dodanie blasku i korekta jakości skóry
Działanie
Aktywny tonik korygujący skutecznie oczyszcza i
odświeża cerę. Delikatnie i stopniowo złuszcza martwy naskórek, dzięki
czemu wyraźnie redukuje błyszczenie skóry oraz zwęża pory, rozjaśnia
przebarwienia. Doskonale wygładza zmarszczki, wyrównuje koloryt i
pobudza skórę do regeneracji, nie podrażniając jej. Intensywnie nawilża
już w fazie oczyszczania, profesjonalnie przygotowuje cerę na przyjęcie
kremu lub serum. Zmniejsza zaczerwienienia, dodaje cerze blasku. Nie
wysusza, przywraca skórze właściwy odczyn pH 5,5.
NISKOCZĄSTECZKOWY KWAS HIALURONOWY – najnowsza,
najbardziej skuteczna forma silnego składnika nawilżającego, którego
cząsteczki mają zdolność penetracji do głębokich warstw skóry. Dzięki
temu skóra zostaje intensywnie nawilżona od wewnątrz – jest wyraźnie
gładsza, jędrniejsza i bardziej elastyczna.
KWAS MIGDAŁOWY delikatnie złuszcza naskórek, działa
antybakteryjnie, zwęża pory, redukuje nadmierne wydzielanie sebum,
zapobiega zatykaniu porów, rozjaśnia przebarwienia.
KWAS LAKTOBIONOWY złuszcza naskórek stymulując
mechanizmy naprawcze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, wygładza i
ujednolica koloryt cery, intensywnie nawilża.
Efekt
Świeża, gładka, matowa, rozświetlona cera. Pory zwężone,
przebarwienia rozjaśnione, niedoskonałości zredukowane i mniej widoczne.
Skład:
Opakowanie, plastikowa i przeźroczysta butelka z dość twardego materiału. Opakowanie utrzymane w tonacji jasnej, przeźroczystej, białej z metalicznymi zielonymi dodatkami.
Opakowanie wygląda ładnie, elegancko i estetycznie.
Zamykanie na zatrzaśnięcie, dość ciężko chodzące.. a może nie ciężko tylko porządnie się zatrzaskujące ;) zamykanie nie jest równe, po otworzeniu ma płaskie wieczko, a przy szyjce są dwie wypustki plastikowe. Nie mam pojęcia czemu ma to służyć, ale utrudnia troszkę dozowanie toniku na wacik.
Otwór średniej wielkości, w sam raz dla rzadkiej, wodnistej konsystencji toniku.
Konsystencji nie trzeba chyba nikomu przestawiać, jest tradycyjna dla toników, rzadka, wodnista i bezbarwna.
Zapach, bardzo przyjemny, orzeźwiający z nutką słodyczy i "zielonej herbaty" i odświeżający.
Działanie, zacznę od tego iż kwasy są już na 4 i 5 miejscu w składzie :)
Od jakiegoś czasu borykam się z niedoskonałościami cery, dlatego postanowiłam w sezonie jesień-zima wprowadzić leczenie z odrobiną kwasów.
Tonik pomógł mi w redukcji zmian trądzikowych, przebarwień i świetnie dopełnił całość kuracji.
Po przemyciu skóra jest wyjątkowo czysta, odświeżona i jednocześnie nawilżona.
Nie odczuwałam żadnego ściągnięcia skóry, wysuszenia ani nieprzyjemnego napięcia.
Świetnie również oczyszcza resztki makijażu i zanieczyszczeń skóry.
Cała seria zasługuje na pochwałę, ale ja zdecydowałam się każdemu z produktów z linii Bielenda Skin Clinic Professional MEZO Terapia Korygująca poświęcić osobny post.
Oczekujcie dalszych recenzji: kremu do twarzy i serum!
Znacie tą serię kosmetyków Bielendy ?
Kosmetyk miałam przyjemność testować dzięki współpracy z firmą
fakt ten jednak nie wpłynął na rzetelność mojej opinii.
Pozdrawiam,
pirelka
Faktycznie trzeba by było spróbować ten tonik, bo mam cerę skłonną do wszelkich niedoskonałości (niestety)
OdpowiedzUsuńnie znałam go wcześniej, ale czuję się zachęcona :)
OdpowiedzUsuńKiedys zakupię ale u nas jest chyba dostępna wersja czerwona jeśli się nie myle ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kosmetyki Bielendy.
OdpowiedzUsuńZnam tylko serum, krem mnie nie kręci ale tonik i owszem :) Ale to dopiero za jakiś czas ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych kosmetykach ale nie znam
OdpowiedzUsuńSerii nie znam, czekam na recenzję serum :)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie, a jestem właśnie na wykończeniu toniku z Lirene ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze do czynienia z tą serią, ale najbardziej ciekawi mnie serum :)
OdpowiedzUsuńSkończył mi się ten tonik 2 dni temu i chyba kupię kolejną butelkę bo był świetny ;) jedynie to zamknięcie jest beznadziejne, u mnie już po tygodniu było oderwane ;/
OdpowiedzUsuńSuper jest ten tonik :)
OdpowiedzUsuńTej serii nie znam, natomiast poznałam nie dawno tonik z serii niebieskiej i bardzo fajny z niego nawilżacz.
OdpowiedzUsuńBielenda mile zaskakuje :)
OdpowiedzUsuńHmmm muszę go wypróbować po prostu !;]
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie mialam nic z Bielendy;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem, chyba kupie go sobie pod choinkę :)
OdpowiedzUsuńzapamiętam i w przyszłości chętnie wypróbuje na sobie :)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedziec!
OdpowiedzUsuńJak na razie nie potrzebuję, ale będę pamiętać
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale i opakowanie ładne i to co piszesz, brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWydaje się być fajny :) Ja jednak mam swój ulubiony Od Ziaji :P
OdpowiedzUsuńPosiadam inny "Mezo Tonik" owej marki - ten nawilżający. Już niedługo zacznę go używać i jestem ciekawa jego działania :)
OdpowiedzUsuńU mnie kwasy bardzo źle działają na skórze :( Miałam nawet jedno mleczko zapłaciłam za niego 100 zł i się u mnie nie sprawdził bardzo mnie po nim zapychało ;(
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej ciekawi mnie ta seria :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam bielende, tez bym potestowala cos z ich firmy :)
OdpowiedzUsuńPokazywałaś się kilka razy na blogu i Twoja buzia jest ładna, nie widziałąm na niej niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii z Bielendy. Ja nigdy nie używałam toników do twarzy... jakoś nie widzę ich zastosowania w mojej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńKurczę, skoro efekty są tak dobre to może warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńNie znam ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
tak jak i Ty w tym okresie zdecydowałam się na leczenie niedoskonałości skóry twarzy kosmetykami z kwasami, dlatego zaciekawiłaś mnie tym tonikiem, tym bardziej, że jak przeczytałam kwasy są już na 4 i 5 miejscu w składzie:)
OdpowiedzUsuńlubię ten zapach ;))
OdpowiedzUsuńTa linia Bielendy bardzo nas zainteresowała, szczególnie własnie tonik i serum..
OdpowiedzUsuńlubie toniki teraz mam z sylveco a tego nie znam
OdpowiedzUsuńnie znam zupełnie tej serii, fajnie że tak dobrze się u Ciebie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńlubię tę markę, szczególnie wersje profesjonalne ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam nic z tej serii
OdpowiedzUsuńJa już mam swojego ulubieńca w tonikowej kategorii i jest to bakteriostatyczny płyn z Pharmaceris :) Z resztą jeśli dobrze widzę, jest na Twoim zdjęciu. Mam już drugie opakowanie i po krótkiej przerwie, na pewno kupię 3.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Faktycznie również miałam ten płyn. Planuję sięgnąć po inne produkty z tej serii.
Usuńz bielendy miałam kiedyś dawno dawno tusz do rzęs ale że przestali go produkować obraziłam się na firmę i teraz nie kupuję od nich :D
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie :) Może sama kiedyś przetestuję.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii ale chciałabym wypróbować :) w ogóle ciekawią mnie kosmetyki z tej serii profesjonalnej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz u mnie, zapraszam częściej i zachęcam do obserwacji:) co do bielendy to ostatnio polubiłam tę firmę, chociaz tego produktu nie miałam, chyba warty wypróbowania:) obserwuję i będę wpadać, bo kocham kosmetyki, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety więc wypowiedzieć się sensownie nie mogę;>
OdpowiedzUsuńmusze wypróbować ten tonik
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czy poradziłby sobie z moimi drobnymi zaskórnikami
też się nad tym zastanawiam!
UsuńNie znam tej serii
OdpowiedzUsuńmicrogreffe de cheveux tunisie
OdpowiedzUsuń