Eveline, Micelarne mleczko do demakijażu 3 w 1
Witajcie,
Demakijaż jest dla mnie bardzo ważny, od zawsze używałam najczęściej mleczek do demakijażu. Teraz używam ich na zmianę z płynami micelarnymi.
Produkty micelarne są teraz niezwykle popularne, są płyny micelarne, mleczka micelarne czy nawet żele micelarne do mycia twarzy.
Firma Eveline w swojej ofercie ma również takie mleczko micelarne, które pochodzi z serii Argan Oil.
Miałam okazję je używać..
Eveline, Micelarne mleczko do demakijażu 3 w 1, 245 ml
Opis: Mleczko micelarne przeznaczone jest do codziennej pielęgnacji każdego
rodzaju cery, w szczególności suchej i wrażliwej. Innowacyjna formuła
oparta na unikalnym kompleksie LUXURY OF YOUTH COMPLEX™ dokładnie i
delikatnie oczyszcza skórę twarzy i oczu, doskonale usuwa nawet
wodoodporny makijaż, bez uczucia ściągnięcia naskórka. Receptura bogata w
olejek arganowy wygładza zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych.
Natychmiast po zastosowaniu skóra jest dokładnie oczyszczona, promienna i
aksamitna w dotyku.
Składniki aktywne: olejek arganowy, bioHyaluron Complex™, olejek migdałowy, witaminy A + E, alantoina.
Mleczko micelarne do demakijażu 3w1 stanowi niezbędny element
codziennej pielęgnacji cery, doskonale przygotowuje skórę do dalszych
zabiegów, ułatwiając optymalną absorpcję substancji aktywnych zawartych w
kremach i maskach z serii Argan Oil.
Skład:
Opakowanie, seria Argan Oil charakteryzuje się eleganckim wyglądem opakowań. Mleczko umieszczone jest w plastikowe złotej butelce z pompką. Szata graficzna utrzymana jest w eleganckiej, ekskluzywnej tonacji złoto-czarnej z białymi wstawkami. Opakowanie błyszczy i niezwykle ładnie prezentuje się na półce w łazience.
Pompka działa sprawie, nie pryska na boki, nie zacina się. Dozuje odpowiednią ilość produktu na wacik. Produkt nie wylewa się, ani nie cieknie, a opakowanie nie pęka. Naklejka nie ściera się, ani nie ulega zniszczeniu.
Mleczko niemalże do końca można "wypompować", nie ma sensu nawet rozcinać opakowania..nie wiele w nim zostaje.
Konsystencja, mleczko ma dość rzadką białą konsystencję, ale nie jest lejące.
Wystarczy dwa naciśnięcia, by zmyć makijaż z całej twarzy, jest bardzo wydajne i służyło mi dość długo.
Mleczko ma fajną, delikatną i aksamitną konsystencję. Delikatnie otula twarz zmywając makijaż, a jednocześnie pielęgnując twarz.
Zapach, mleczko pachnie przyjemnie, jest lekko perfumowany, ale w bardzo delikatny i naturalny sposób. Zapach kojarzy się z mleczkiem i olejkiem arganowym, można wyczuć w nim odrobinę słodyczy, pozostając przy tym naturalnym i luksusowym.
Działanie, mleczko przy okazji, że zmywa dobrze makijaż niesamowicie pielęgnuje twarz. Czuć, że skóra po nim jest oczyszczona, odżywiona, nawilżona. Pozostawia uczucie gładkiej, miękkiej, pachnącej i aksamitnej skóry.
Aż żal zmywać resztki wodą podczas mycia twarzy, pozostając po demakijażu na dłuższą chwilę nie powoduje ściągnięcia, wysuszenia. Kompletnie można zapomnieć, że jeszcze nie skończyliśmy pielęgnacji :)
Mleczko jest cudowne i na pewno jeszcze nie raz po nie sięgnę.
Używałyście? Znacie? Lubicie?
***
Chwaliłam Wam się, że zamówiłam Illumę na świecę? :) dotarła w tym tygodniu:
i dzisiaj po raz pierwszy odpaliłam nową świecę wraz z illumą :)
Jestem zachwycona !!!
Pozdrawiam Was pachnąco :)
pirelka
Ja niestety nie przepadam za mleczkami, wolę po prostu płyny :)
OdpowiedzUsuńmicelarne mleczko? jak nie lubię mleczek do demakijażu, tak to mogłabym mieć:)
OdpowiedzUsuńMam to mleczko ale jeszcze nie używałam. Ale cudo ta Illuma!
OdpowiedzUsuńWole płyny ale to mleczko kusi mnie przez ten olejek arganowy ;) oo kurczę nie wiedziałam ze można kupić taka nakledke na świece ;)
OdpowiedzUsuńJa odkąd poznałam Micelarne płyny to nie sięgam po mleczka ;)
OdpowiedzUsuńsuper , że butelka- opakowanie umożliwia w pełni wykorzystać kosmetyk
OdpowiedzUsuńbrzmi doskonale, ciekawe czy u mnie by się sprawdziło
OdpowiedzUsuńnie znam tego mleczka. nie lubię się z firmą eveline.
OdpowiedzUsuńpiękna illuma!
ta Illuma jest przepiękna, bardzo moim stylu :)
OdpowiedzUsuńa mleczek nie używam
Świetna ta nakładka na świecę :)
OdpowiedzUsuńMleczka nie miałam, w kwestii zmywania makijażu jestem wierna płynom micelarnym :)
coś nie lubię mleczek do demakijażu, zdecydowanie wolę płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego mleczka ;) mam micelka z Biodermy i na razie mi starczy ;D ilumia świetna ♥
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką miceli, mleczek używam tylko w pracy.
OdpowiedzUsuńnie miałam tego mleczka :)
OdpowiedzUsuńAle fajna ta nakładka na świeczkę, chyba będę musiała też dla siebie taką kupić;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Ale śliczna illuma :) Nie wiedziałam, że istnieją takie fajne akcesoria.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam mleczka do demakijażu( szczególnie lubiłam z Garniera do skóry suchej) , ale odkąd pojawiły się płyny micelarne przerzuciłam się na nie, wydaje mi się, że dokładniej usuwają makijaż i skóra czuję się po zastosowaniu taka czystsza, ale czasem przesuszają skórę,mleczka znów lepiej ją pielęgnowały ;)
OdpowiedzUsuńIlluma na świecę jest cudowna:)
OdpowiedzUsuńja wolę płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńJa już znalazłam swój płyn micelarny, ale jak będę miała okazję chętnie sprawdzę działanie tego mleczka
OdpowiedzUsuńJa za mleczkami nie przepadam. Preferuje tradycyjne micle jak już coś :) Fajnie to wygląda na świecy :)
OdpowiedzUsuńja nie lubię mleczek, wole micelki.
OdpowiedzUsuńmam to mleczko ale jeszcze nie używałam :P
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że po raz pierwszy widzę to mleczko :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię mleczek, wole 2fazy albo micele
OdpowiedzUsuńmleczko czeka u mnie w szafce na swoją kolej :)dobrze wiedzieć, że jest przyzwoite :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana za namiary. Nie używam wody do mycia twarzy, więc ze wszelkim płynami micelarnymi jestem za pan brat. Teraz kończę Garniera, i na pewno następny zakup będzie mleczko polecane przez Ciebie !
OdpowiedzUsuńTa nakładka na świecę świetna :-) A za mleczkami nie przepadam, choć może kiedyś się do nich przekonam, któż to wie :-)
OdpowiedzUsuńod mleczek wolę micele :)
OdpowiedzUsuńnie uzywalam go jeszcze;]
OdpowiedzUsuńnie jestem fanką mleczek więc raczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa za mleczkami nie przepadam, ale fajnie że tak dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym mleczku wiele dobrego, jednak wolę oleje :) Gdy jednak sięgam po mleczko, to jest to firmy Sylveco :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta illuma! Nie wiedziałam, że YC ma coś takiego w ofercie!
Wolę płyny micelarne ale świetnie że tobie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńA ja Bardzo lubię to mleczko :]
OdpowiedzUsuńJa wolę te najzwyklejsze mleczka :)
OdpowiedzUsuńOj chyba się skuszę na te mleczko :)
OdpowiedzUsuńWolę płyny do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńfajne mleczko , chociaż ja bardzo lubię płyny do demakijażu:)
OdpowiedzUsuńMuszę się skusić na nie! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego mleczka, bo za nimi nie przepadam :P Wolę micele lub toniki od mleczek, ale fajnie, że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa ja wypróbuję tego mleczka, choć ostatnio polubiłam garniera
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i obserwacji
http://blogmanekineko.blogspot.com/
mleczka nie znałam, ale widzę,że warto się pokusić
OdpowiedzUsuńa illuma wygląda super na świecy
Mam to mleczko ale jeszcze nie używałam. Ale świetne ta Illuma !
OdpowiedzUsuńJa do demakijażu używam tylko miceli :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale chyba bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam używa mleczka do demakijażu Mythos, zaczęłam płyn micelarny. Ciekawa jestem tego produktu. ;-)
OdpowiedzUsuńale świetny bajer ta Iluma... jak dla mnie przyćmiła głównego bohatera postu ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś uwielbiałam mleczka i właściwie tylko ich używałam. Obecnie wolę płyny dwufazowe i micelarne. Miałam jednak przyjemność stosować podobny produkt innej marki i całkiem fajnie się sprawdził. Na to jednak się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńGreat review!!!
OdpowiedzUsuńHave a good week!!!:)))
Besos, desde España, Marcela♥
Ale swietna ta iluma:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze radził sobie z makijażem, ale z racji tego, że nie lubię mleczek po kilku użyciach oddałam go mamie :)
OdpowiedzUsuń