Denko sierpień 2014
Witajcie,
Koniec miesiąca się zbliża, czas więc na denko sierpniowe ;) a wrześniowe pudełko wylewa się po brzegi, chyba znowu za miesiąc będzie olbrzymie :D
Tym razem w sierpniu poszło mi równie dobrze i dzięki denkom widzę, ile zużywam niektórych produktów, których wcześniej kompletnie nie kontrolowałam ;)
Zapraszam zatem na sierpniowe denko!
Oznaczenie takie jak ostatnio (DOBRY, TAKI SOBIE, ZŁY)
1. Kolastyna Young, tonik oczyszczająco-ściągający - tonik kupiłam przy problemach z niedoskonałościami skóry, okazał się nie pomóc a nawet zaszkodzić skórze. Recenzja TUTAJ.
2. Bielenda, płyn dwufazowy do demakijażu oczu Bawełna - kolejne skończone opakowanie :) uwielbiam ! Recenzja TUTAJ.
3. Venus, pianka do golenia żurawinowa - bardzo fajna i tania pianka do golenia, ślicznie owocowo i rześko pachnie żurawiną.
4. Isana Med, mleczko do ciała - kupiłam na sporej wyprzedaży za ok. 3 zł, ciekawe mleczko. Delikatnie pielęgnuje skórę zwłaszcza wrażliwą. Nie spisze się odpowiednio na skórze b. suchej. Przy normalnej spisuje się ok! Świetnie się rozprowadza, jest wydajne, szybko się wchłania i delikatnie, naturalnie pachnie.
5. Lirene, mleczko do ciała pod prysznic migdałowe - zdecydowanie się u mnie nie spisało, nie pachnie ładne, nie pieni się specjalnie i jest mało wydajne. Recenzja TUTAJ.
6. Rival de Loop, żel do mycia twarzy - jeden z lepszych i tańszych żeli z jakimi miałam do czynienia. Świetnie oczyszcza twarz, nie uczula a wręcz pomaga leczyć cerę z niedoskonałościami. Super się pieni, ma miłą w dotyku konsystencję i jest bardzo wydajny.
7. Lagenko, kolagen do mycia twarzy - ten mini kolagen do mycia twarzy dostałam na spotkaniu blogerek, niestety tak mała pojemność nie była wystarczająca by wydać recenzję, ale spisał się fajnie i mam ochotę na większe opakowanie.
8. Aussie odżywka do włosów - 2 kolejne mini opakowania odżywki, które udało mi się zużyć :) uwielbiam tą odżywkę. Recenzja TUTAJ.
9. pominęłam tę cyfrę, wybaczcie ;)
10. Blend-a-med pasta do zębów - jedna z past, które lubię najbardziej. Lubię ją najbardziej za łagodny smak mięty, lekko słodkawy oraz to, że nie powoduje nadwrażliwości moich zębów.
11. Cleanic, chusteczki do higieny intymnej - jak widać kolejne trzy opakowania zużyte. Uwielbiam i stale mam je w łazience. Nie wiedziałam, że aż tyle opakowań używam miesięcznie :P
12. Lilibe, płatki kosmetyczne - do tej pory moje ulubione,ostatnie opakowanie jednak mnie zawiodło. Były strasznie cienkie, rozdzielały się i zwijały. Dam im kolejną szansę bo może trafiłam na felerną partię.
13. Saszetki : Krem La Roche Posay, nie przypadł mi do gustu i sól do stóp Balea - świetna! Recenzja TUTAJ.
14. Miss Sporty, cień do powiek - dawno temu go kupiłam, był to nudziak w beżowym kolorze. Super stapiał się z powieką ale kiepskie nasycenie kolorów, niezbyt trwały.
15. Alterra kapsułki serum do twarzy - świetne, mają super olejowy skład. POLECAM.
Jak widać tym razem aż 3 czerwone kolorki !
Znacie te produkty?
Pozdrawiam,
13. Saszetki : Krem La Roche Posay, nie przypadł mi do gustu i sól do stóp Balea - świetna! Recenzja TUTAJ.
14. Miss Sporty, cień do powiek - dawno temu go kupiłam, był to nudziak w beżowym kolorze. Super stapiał się z powieką ale kiepskie nasycenie kolorów, niezbyt trwały.
15. Alterra kapsułki serum do twarzy - świetne, mają super olejowy skład. POLECAM.
Jak widać tym razem aż 3 czerwone kolorki !
Znacie te produkty?
Pozdrawiam,
pirelka
Jeśli szukasz dobrego toniku do cery z niedoskonałościami to polecam tonik z ziaja z liściem manuki :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci poszło! Uwielbiam pianki z Venus :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zużycie :)
OdpowiedzUsuńSpore to denko! Nie znam części z tych produktów.
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Zaciekawił mnie żel do twarzy z Rival de Loop :)
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie to mleczko pod prysznic Lirene i też nie byłam z niego zadowolona, jak dla mnie było beznadziejne :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne denko:)
OdpowiedzUsuńSporo tego,ja też już powoli szykuję się do posta z pustakami :)
OdpowiedzUsuńCzęść znam ;)
OdpowiedzUsuńnie znam nic z Twojego denka...
OdpowiedzUsuńduzo tego , mi się może uda zrobić wrzesniowe denko :)
OdpowiedzUsuńZ Twojego denka znam tylko piankę z Venus i dwufazówkę z Bielendy.
OdpowiedzUsuńMialam pianke z venus o zapachu konwali :)
OdpowiedzUsuńSpore zużycie :)
OdpowiedzUsuńPoza cieniami MS nic z tych rzeczy nie miałam
OdpowiedzUsuńFajne są te pianki do golenia z Venus :)
OdpowiedzUsuńTrochę się nazbierało :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się właśnie nad kupnem jakiejś odżywki i brałam Aussie pod uwagę, może się skuszę skoro Ty byłaś zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa też jestem wymagająca jesli chodzi o płatki kosmetyczne, nie lubię jak wychodzą z nich włókna albo jak są zbyt cienkie...
Kolastyna mnie podrażnia eh
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć:))
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć:) pianka z Venus o tym zapachu u mnie się spisała wzorowo.
OdpowiedzUsuńa myślałam, że to ja najpóźniej pokazałąm sierpniowe zużycia ;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio na szybko złapałam te płatki Lilibe i byłam strasznie zawiedziona - okropnie się rozwarstwiały. Zdecydowanie wolę biedronkowe
OdpowiedzUsuńNie lubię pianek do golenia a szczególnie tych dla kobiet jestem fanką żeli nivea dla mężczyzn. Są zdecydowanie lepsze. Polecam
OdpowiedzUsuńSporo tego :P Znam odżywkę i żel Lirene :P
OdpowiedzUsuńSuper ! Gratuluję denka ! :) Znam Aussie odżywkę - i zakochałam się w niej po uczy ;) I Lirene też miałam ;]
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałam Kolastyny :P. Ja Ci mogę polecić fajny i niedrogi tonik, można go kupić w Aldi za 5 zł. Nazywa się Biocura. Ma super skład, jest bezalkoholowy i delikatny, nie podrażnia więc cery.
OdpowiedzUsuńGratuluje duzego denka :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten tonik z Kolastyny, u mnie także dostaje czerwoną kartkę :(
OdpowiedzUsuńohoho dużo tego, gratulacje:)
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować żurawinową piankę, brzmi zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńPrzecież nr 9 ma opakowanie po chusteczkach, więc nie pominęłaś :D :)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka :)
uwielbiam te chusteczki cleanic :)
OdpowiedzUsuńNooo, niezłe denko :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam piankę wenus ale tą w niebieskim opakowaniu :)
skusiłabym się na tą odżywkę z Aussie;)
OdpowiedzUsuńJak oglądam Wasze denka to zawsze sobie myślę, ale dużo tego zużywacie ;) ale w sumie jak spojrzę na swoją półkę w łazience to też tego sporo ;)
OdpowiedzUsuńJa cały czas się czaję na Aussie :D
OdpowiedzUsuńale ładne denko! dominacja koloru zielonego jednak bardzo cieszy ;)
OdpowiedzUsuńAussie sprawdza się i u mnie :) Uwielbiam ten zapach :D
OdpowiedzUsuńWow, jest trochę tych produktów :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Znam tylko płatki, jednak nie zastąpią mi tych Biedronkowych i piankę do golenia żurawinową. Mimo pięknego zapachu wolę konwaliową, która jest stokroć lepsza dla mojej skóry ;)
OdpowiedzUsuńświetne denko,miałam tylko próbeczki szamponu i odżywki Aussie :)
OdpowiedzUsuńGratuluje duzego denka :)
OdpowiedzUsuńŁadne zużycia :) Poznałam się tylko z płynem do demakijażu Bielendy, ale dwufazówki jednak nie są dla mnie, wolę micele ;)
OdpowiedzUsuńSpore zuzycia, gratuluje :) Z Twoich wydenkowanych nie mialam zadnego, ale musze sie rozejrzec za tym zelem Rival de Loop ;)
OdpowiedzUsuńNiezłe denko;) Zapraszam Cię na moją nową stronę i zapisanie się do Newslettera;) (Link u mnie na blogu)
OdpowiedzUsuńspore zużycie :)
OdpowiedzUsuńspore denko, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńniestety nie znam żadnego z tych produktów
Omiotłam wzrokiem te opakowania i chyba żadnego z tych kosmetyków nie miałam, ale z Twoich recenzji skorzystam.
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Dobrze, że królują zielone kolorki ;)
OdpowiedzUsuńWow ! Podziwiam wszystkie dziewczyny które prezentują tak 'bogate' denka, ja mam problem z byciem konsekwentną :(
OdpowiedzUsuńgratki !
Gratuluję,ja polecam Ci tonik Mythos jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńRival de Loop mnie zainteresowało :p
OdpowiedzUsuń