Mixa, Regenerujący balsam do ciała 10%
Witam,
Kochani, pamiętacie recenzję kremu CC Mixa? Jeśli nie to zapraszam --- KLIK.
Nie byłam nim zachwycona, ale napatoczył mi się również balsam do ciała, który okazał się być przeciwnikiem kremu do pielęgnacji twarzy.
Mixa, Regenerujący balsam do ciała 10% poj. 400 ml
Opis: Balsam do ciała Mixa zawiera składniki,
które zapewniają skórze bardzo przesuszonej skuteczną terapię odżywczo -
regenerującą. Odpowiada na potrzeby skóry bardzo wrażliwej, która jest
najbardziej narażona na bolesne uszkodzenia.
Odczuwalne rezultaty: natychmiastowy efekt opatrunku. Skóra odzyskuje ukojenie. Silna regeneracja. Długotrwałe nawilżenie. Działanie przeciw łuszczeniu i podrażnieniom. Miękkość, elastyczność i komfort skóry zostają przywrócone.
Zastosowanie: balsam nakładaj codziennie. Flakon z pompką zapewnia wygodne stosowanie. Bogata konsystencja balsamu szybko wchłania się i nie klei się. Nie musisz czekać, aby móc się ubrać. Idealny na zimę.
Odczuwalne rezultaty: natychmiastowy efekt opatrunku. Skóra odzyskuje ukojenie. Silna regeneracja. Długotrwałe nawilżenie. Działanie przeciw łuszczeniu i podrażnieniom. Miękkość, elastyczność i komfort skóry zostają przywrócone.
Zastosowanie: balsam nakładaj codziennie. Flakon z pompką zapewnia wygodne stosowanie. Bogata konsystencja balsamu szybko wchłania się i nie klei się. Nie musisz czekać, aby móc się ubrać. Idealny na zimę.
Skład:
Cena ok. 28 zł
Opakowanie, duża 400 ml plastikowa butla z pompką. Pompka działa sprawnie, nie zacina się choć nie wydobywa balsamu do końca, pod koniec trzeba odkręcać i rozcinać opakowanie. Po rozcięciu okazuje się, że balsamu jest jeszcze sporo.
Konsystencja, balsam jest lekkiej i niezbyt gęstej konsystencji. Łatwo i szybko rozprowadza się na skórze.
Balsam nie jest klejący natomiast tworzy opatrunek skórze!
Zapach, pachnie naturalnie, kremowo. Nie drażni, nie przeszkadza.
Działanie, balsam spełnia swoją rolę otulając naszą skórę opatrunkiem. Zostawia na skórze powłokę ochronną, która sprawia, że skóra jest gładka, miękka i odżywiona.
Balsam wygładza skórę, nie pozostawia suchych skórek, pomaga zregenerować szorstkie obszary na skórze, nadaje się również idealnie jako balsam po goleniu.
Balsam nawilża nie tylko na zewnątrz, ale nawilża dogłębnie co można niemal od razu odczuć, efekt takiej skóry utrzymuje się aż do następnego mycia. Pod prysznicem niemal czuć zmywanie "opatrunku Mixy".
Balsam ten nie powoduje uczuleń, nie podrażnia ani nie przyczynia się do żadnych niespodzianek na skórze.
Z czystym sercem ten produkt firmy Mixa mogę polecić.
A Wy lubicie produkty Mixa?
Z balsamami mieliście do czynienia? Jak wrażenia?
Pozdrawiam,
pirelka
oglądałam go, ale trafiło na balsam z Ziaji, jest super ;)
OdpowiedzUsuńJa do Ziaji nie mam przekonania i rzadko po nią sięgam..
UsuńNiestety produkty tej firmy są mi obce ;p
OdpowiedzUsuńnie miałam kosmetyków tej marki ale bardzo nawilżam swoją skórę bo jest skłonna do przesuszeń i ten balsam na pewno by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńTeż nic od nich nie miałam.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale możliwe ze nadrobię
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy. Ten balsam mnie zainteresował. Myślę, że jak skończą się moje smarowidła to go wypróbuję :).
OdpowiedzUsuńJa z tej firmy miałam jedynie szampon dla dzieci, ale był bardzo przeciętny ;) Może kiedyś wypróbuję ten balsam, bo wydaje się bardzo przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy produktów Mixy ;)
OdpowiedzUsuńNie poznałam jeszcze ani jednego kosmetyku tej marki.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad Mixą, ale jeszcze nic od nich nie miałam. ;P
OdpowiedzUsuńNie miałam tego balsamu ,poza tym hmm ja z tym balsamowaniem na bakier nie bardo lubię :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
na mixę od kilku tygodni nieśmiało spoglądam o czasu do czasu, po tej recenzji mam chęć na jakiś mixowy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji używać, ale widzę że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze kosmetyków z tej serii :(
OdpowiedzUsuńja bardzo zaraziłam się do tej firmy i nie sięgam po ich produkty :)
OdpowiedzUsuńszczerze? nie znam produktu
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? MAKIJAŻ dla Pań które lubią klasykę :)
Jeszcze nie trafiłam na niego ale widzę,że warto spróbować:)
OdpowiedzUsuńWe Francji, gdzie teraz jestem jest bardzo rozbudowana oferta Mixa i tak się właśnie zastanawiałam, czy nie zdecydować się na kolejny balsam właśnie od nich. Po tym poście mam jeszcze większe wątpliwości, bo z jednej strony produkt zbiera świetne recenzje, a z drugiej nie podoba mi się skład... Oj nie można mieć wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńskoro idealny na zimę to wtedy o nim pomyślę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego produktu :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale mam bardzo suchą skórę, więc myślę, że byłby dla niej ukojeniem ;)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że w ogóle firmy nie znam.. widziałam dziś reklamę w telewizji, ze mają krem na zaczerwienienia na twarzy i właśnie chciałam go wypróbowac ;D:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o krem na zaczerwienienia to na początku notki jest link do recenzji tego kremu. Osobiście nie polecam, nie zdał egzaminu, o wiele lepiej spisuje się krem CC z Bielendy lub z Eveline.
UsuńMoże się przydać jak się przesadzi z opalaniem ;-)
OdpowiedzUsuńSkład mnie jakoś nie zachęca niestety...
OdpowiedzUsuńSuper,ze tak fajnie działa na skórę i dobrze się wchłania :)
OdpowiedzUsuńGdybym nie znała tańszego odpowiednika z Isany, pewnie też bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńA tak szkoda mi złotówek ;)
W sumie to ja jeszcze nic nie miałam z tej firmy. Pomyślę jak będzie się zbliżała zima bo taki balsam to wtedy skarb
OdpowiedzUsuńprobowałem bb kremów od nich .. isie zrazilem
OdpowiedzUsuńJa miałam do czynienia z kremem CC Mixy (link jest w poście), też się u mnie nie sprawdził i zraził mnie do innych kremów do twarzy tej firmy.
UsuńA kremy BB praktycznie każdej firmy do tej pory mnie zawodziły, nie mam do nich zaufania więc też bym się nie skusiła.
no cóż zrobić :(
Usuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale ciekawi mnie kilka ich produktów, szkoda tylko, że zapasy ogromne ....
OdpowiedzUsuńTak jak Łukasz pisze też mam złe doświadczenia z kremami BB
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego produktu, a firmy nie znam ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
czuję że go nabędę w okolicach zimy,zachęcająco brzmi Twoja recenzja,a ja jeszcze z Mixa nic nie miałam więc musi być ten pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że z Mixy jeszcze niczego nie używałam.
OdpowiedzUsuńNigdy mnie jakoś do tej firmy nie ciągnęło chociaż widziałam ją nie raz w Rossmannie ;PP
OdpowiedzUsuńjakoś nie ufam tej firmie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z tym balsamem :)
OdpowiedzUsuńnie znam firmy :D
OdpowiedzUsuńkusi :) ale na razie mam zbyt wielki zapas mazideł do ciała ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze produktu Mixa :/
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś z Mixy płyn micelarny i bardzo go ceniłam ;]
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie muszę wypróbować na własnej skórze :P
OdpowiedzUsuńsuper recenzja
na cudzej też można wypróbować xd
UsuńNo szkoda tylko,że ma parafinę na początku w składzie ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej marki aczkolwiek już parę razy zerkałam na te kosmetyki...;)
OdpowiedzUsuńMoże się wreszcie na coś skuszę bo wyglądają na godne uwagi.
jak na razie nie mam jeszcze żadnych doświadczeń z produktami tej marki, choć myślę, że balsam ten warto poznać :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio na swoim blogu napisałam recenzje kremu CC z tej firmy i dla mnie to była porażka! Przez to zniechęciłam się do wszelkich produktów tej marki. Ale skoro tak zachwalasz to może warto dać jej druga szansę ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych produktów z Mixa jednak zawsze wybieram po te sprawdzone marki typu Nivea i Garnier chyba czas się przełamać;)
OdpowiedzUsuń