Tołpa Botanic Białe Kwiaty, Mleczko i płyn micelarny ..
Witajcie,
Bardzo lubię i dość często używam produkty Tołpy, bardzo się ucieszyłam kiedy otrzymałam do testowania produkty z nowej roślinnej serii Tołpa Botanic.
Duetem, który testuję jest mleczko do demakijażu i płyn micelarny.
Zaczynamy....
Opakowanie, obie buteleczki mają dokładnie takie samo opakowanie, różnią się jedynie opisem i rzecz jasna nazwą.
Buteleczki mają pojemność 200 ml, są plastikowe zamykane na odtykany "dziubek".
Takie zamykanie początkowo stanowiło mały problem. Kiedy produkt był pełny przy każdym otwieraniu i zamykaniu odrobina produktu pryskała. Z biegiem czasu kiedy produktu ubywało, problem zniknął.
Szata graficzna jest delikatna, elegancka, stonowana w kolorystyce biało - niebieskiej z wizerunkiem białych kwiatów.
Tradycyjnie produkty są wyczerpująco opisane na opakowaniu.
Zapach mleczka i płynu micelarnego jest niezwykle delikatny wręcz mydlany, kremowy jak produkty Dove czy Nivea bez dodatków, który podczas użycia jest niemal niewyczuwalny, na skórze utrzymuje się delikatnie i przyjemnie sprawiając, że skóra czuje się niezwykle czysta i wypielęgnowana.
Tołpa Botanic, Białe Kwiaty, aksamitne mleczko do demakijażu 200 ml
Opis producenta:
wyobraź sobie
trzy białe kwiaty. Ich delikatne płatki
zrywane o świcie. A później jak przyłożone do skóry nadają jej gładkość.
Poczuj ich zapach. Możesz nawet ulec ich działaniu, nie krepuj się.
nasze botaniczne
mleczko do demakijażu ma aksamitną
konsystencję i subtelny zapach. Delikatnie oczyszcza skórę z
zanieczyszczeń i usuwa makijaż twarzy, oczu i ust. Nawilża, łagodzi
podrażnienia i przywraca komfort.
Małe wielkie składniki
torf tołpa.®, ekstrakt z białych płatków róży stulistnej, jaśminu i stokrotki, masło shea, pochodna mocznika
być może niektóre nasze składniki posiadają zagadkowe nazwy. Ale prawda jest taka, że żaden z nich nie znalazł się tutaj przypadkowo. I z tego jesteśmy dumni.
ewentualne zmiany w wyglądzie produktu wynikają z zastosowania naturalnych składników aktywnych
być może niektóre nasze składniki posiadają zagadkowe nazwy. Ale prawda jest taka, że żaden z nich nie znalazł się tutaj przypadkowo. I z tego jesteśmy dumni.
ewentualne zmiany w wyglądzie produktu wynikają z zastosowania naturalnych składników aktywnych
Mamy na to dowody*
delikatne, białe płatki róży stulistnej, jaśminu i stokrotki:
- nadają skórze wrażenie gładkości, miękkości oraz jedwabistości
- nawilżają, eliminują szorstkość naskórka
Sposób użycia
rozprowadź mleczko na powierzchni twarzy,
oczu, ust i szyi. Delikatnie masuj kolistymi ruchami, a następnie usuń
za pomocą płatka kosmetycznego lub spłucz woda. Stosuj rano i wieczorem.
Inne
przebadany w Klinice Dermatologii,
Wenerologii i Alergologii Akademii Medycznej. Najlepiej jest
przechowywać nasz kosmetyk w temperaturze pokojowej (15–25C) oraz zużyć w
ciagu 3 miesięcy po otwarciu.
0%
sztucznych barwników
PEG-ów
silikonów
oleju parafinowego
parabenów i donorów formaldehydu
PEG-ów
silikonów
oleju parafinowego
parabenów i donorów formaldehydu
TAK
naturalny kolor
botaniczne składniki aktywne
fizjologiczne pH
konserwanty
opakowanie bezpieczne dla środowiska – poddawane recyklingowi
botaniczne składniki aktywne
fizjologiczne pH
konserwanty
opakowanie bezpieczne dla środowiska – poddawane recyklingowi
Skład:
Konsystencja mleczka jest kremowa, biała i rzadka choć nie lejąca, tradycyjna dla mleczek do demakijażu.
Niewielka ilość na waciku pozwoli przemyć i zmyć makijaż z całej twarzy.
Działanie, mleczka używałam na dwa sposoby, specjalnie dla Was by przekazać rzetelną opinię.
Zazwyczaj jednak zmywałam nim twarz z podkładu/pudru. Codziennie wieczorem używałam mleczka do zmycia makijażu, przyjemnie się jego używa skóra jest po nim niesamowita i miękka.
Jak radzi sobie z podkładem? Delikatnie.. jest bardzo delikatny, chyba nawet za delikatny by poradzić sobie z pełnym demakijażem twarzy.
Skóra jest oczyszczona z makijażu ale nie do końca, ponieważ po umyciu twarzy żelem i przemyciu tonikiem lub płynem, na waciku są jeszcze resztki podkładu co w przypadku mleczek rzadko mi się zdarzało.
Makijaż oka zmywa dobrze i dość szybko, czego nigdy nie spodziewałabym się po mleczku, niestety mleczko powoduje zamglone oczy, czego bardzo nie lubię dlatego nie zmywam oczu mleczkami.
Z makijażem oczu jednak radzi sobie dobrze, a oczy nie pieką, nie są podrażnione ani zaczerwienione!
Polecam do delikatnego oczyszczania twarzy!
Tołpa Botanic, Białe Kwiaty delikatny płyn micelarny 200 ml
Opis producenta:
wyobraź sobie
trzy białe kwiaty. Ich delikatne płatki
zrywane o świcie. A później jak przyłożone do skóry nadają jej gładkość.
Poczuj ich zapach. Możesz nawet ulec ich działaniu, nie krepuj się.
nasz botaniczny
płyn micelarny jest komfortowy i ma
subtelny zapach. Delikatnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i usuwa
makijaż twarzy, oczu i ust. Nawilża i odświeża. Łagodzi podrażnienia i
przywraca komfort. Przeznaczony jest do stosowania bez użycia wody.
Małe wielkie składniki
torf tołpa.®, ekstrakt z białych płatków róży stulistnej, jaśminu i stokrotki
być może niektóre nasze składniki posiadają zagadkowe nazwy. Ale prawda jest taka, że żaden z nich nie znalazł się tutaj przypadkowo. I z tego jesteśmy dumni.
ewentualne zmiany w wyglądzie produktu wynikają z zastosowania naturalnych składników aktywnych
być może niektóre nasze składniki posiadają zagadkowe nazwy. Ale prawda jest taka, że żaden z nich nie znalazł się tutaj przypadkowo. I z tego jesteśmy dumni.
ewentualne zmiany w wyglądzie produktu wynikają z zastosowania naturalnych składników aktywnych
Mamy na to dowody*
delikatne, białe płatki róży stulistnej, jaśminu i stokrotki:
- nadają skórze wrażenie gładkości, miękkości oraz jedwabistości
- nawilżają, eliminują szorstkość naskórka
Sposób użycia
nanieś płyn na płatek kosmetyczny i
przetrzyj twarz, oczy, usta i szyję. Nie spłukuj. Czynność powtarzaj aż
do uzyskania czystego płatka kosmetycznego. Stosuj rano i wieczorem.
Inne
przebadany w Klinice Dermatologii,
Wenerologii i Alergologii Akademii Medycznej. Najlepiej jest
przechowywać nasz kosmetyk w temperaturze pokojowej (15–25C) oraz zużyć w
ciagu 3 miesięcy po otwarciu.
0%
sztucznych barwników
PEG-ów
silikonów
oleju parafinowego
parabenów i donorów formaldehydu
PEG-ów
silikonów
oleju parafinowego
parabenów i donorów formaldehydu
TAK
naturalny kolor
botaniczne składniki aktywne
fizjologiczne pH
konserwanty
opakowanie bezpieczne dla środowiska – poddawane recyklingowi
botaniczne składniki aktywne
fizjologiczne pH
konserwanty
opakowanie bezpieczne dla środowiska – poddawane recyklingowi
Skład:
Konsystencja, płyn jak to płyn micelarny jest wodnisty i przeźroczysty. Nie potrzebujemy go wiele by zmyć makijaż oka i twarzy lub przemyć całą twarz.
Bardzo wydajny!
Demakijażu oczu z tym płynem do czysta przyjemność. Niewielka ilość produktu na waciku szybko i dokładnie zmywa makijaż oka: cienie, kredki, linery i tusz nie stanowią dla tego płynu żadnego problemu.
Oczy nie pieką, nie łzawią, nie są podrażnione ani zaczerwienione.
IDEALNY, chyba znalazłam alternatywę dla mojej dotychczasowej dwufazowej Bielendy.
MÓJ NUMER 1 w demakijażu oczu!
Demakijaż twarzy też nie stanowi problemu dla tego płynu, czyści twarz z podkładu, pudru w lepszym i dokładniejszym stopniu niż w/w mleczko.
Jako tonik używam go codziennie rano i wieczorem, świetnie odświeża i czyści skórę z resztek zanieczyszczeń i makijażu.
Skóra po nim nie jest sucha, nie jest ściągnięta ani też nie natłuszcza. Idealnie się dostosowuje do skóry!
FENOMENALNY, zwłaszcza do demakijażu oczu!
POLECAM wszystkim miłośnikom płyn micelarnych!
Cena mleczka i płynu micelarnego ok. 22 zł.
Można kupić także online TUTAJ .
Lubicie najnowszą serię Tołpa Botanic?
Pozdrawiam,
pirelka
Dobrze i dokładnie opisałaś każdy produkt bo pomoże to w doborze odpowiedniego produktu dla nas
OdpowiedzUsuńKurcze wszyscy pisza o tej Tołpie wiec moze i ja ją przestestuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Uwielbiam płyny micelarne i markę Tołpa. I chyba nie będzie nic dziwnego w tym, że skuszę się na ich płyn micelarny ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze ani jednego produktu z tej firmy
OdpowiedzUsuńmam już ulubiony micel, ale ten mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńchętnie zobaczę jak produkt spisze się u mnie :)
OdpowiedzUsuńMicel mnie zaciekawił, mleczek nie lubię :)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję na sobie, choć to że oczy się robią zamglone, średnio zachęca. :)
OdpowiedzUsuńDlatego do demakijażu oczy polecam płyn micelarny a nie mleczko ;)
UsuńJa nie przepadam za Tołpą tzn działanie maja zwykle dobre, ale zapachy mi nie podchodzą
OdpowiedzUsuńNic jeszcze z Tolpy ńie miałam, ale widze ze może warto sie rozejrzeć
OdpowiedzUsuńOd Tołpy wymagam zawsze wiele dobrego. Na pewno nie skusze się na mleczko. Potrzebuję raczej czegoś do dokładnie oczyści buzię z podkładu. Ale myślę,że płyn micelarny wkrótce będzie w mojej łazience :) Zwłaszcza jeśli tak pięknie pachnie!
OdpowiedzUsuńMleczko od razu bym oddała, bo nie używam ich od ponad 3 lat, nie służą mi. Ale płyn micelarny bardzo mnie zainteresował, bo lubię Tołpę i kurde noo, chyba mnie przekonałaś do zakupu :)
OdpowiedzUsuńA ja jak zwykle nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie poszukiwałam wczoraj czegoś dobrego do demakijażu oczu, szkoda, że wcześniej nie przeczytałam tego wpisu, na pewno wybrałabym micel ...
OdpowiedzUsuńmleczko do demakijażu koniecznie muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nic nie miałam z Tołpy...
OdpowiedzUsuńmleczek używam rzadko, ale zawsze jakieś stoi na łazienkowej półce, natomiast płyn micelarny bardzo chętnie bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńNa micelek to ja bym się skusiła ;-)
OdpowiedzUsuńTo delikatne mleczko z chęcią bym przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńTołpa ma świetne produkty :) ostatnio rozmawiałam z dermokonsultantką z tołpy i mówiła, że nowa seria produktów botanic jest stworzona dla ludzi którzy lubią zapachy w kosmetykach :) spróbowałam krem do rąk, zapach niesamowity, ale delikatny który nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńLudzie nigdy nie miałam nic z Tolpa ;) musze sie w końcu na cos zdecydować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Megi (megisplace.blogspot.com)
Bardzo polecam :)
UsuńFajny duecik :) Nie miałam nic z Tołpy dawno już, kuszące :)
OdpowiedzUsuńczasami mam problem z kosmetykami do demakijażu oczu bo moje są bardzo wrażliwe, dla mnie zachwalany płyn micelarny z biedronki to koszmar. prawie mi oczy wypalił!
OdpowiedzUsuńNiektóre Dziewczyny piszą, że nie różni się niczym właśnie od tego z tołpy jednak myślę, że osoby z wrażliwymi oczami poczują różnicę.
UsuńJa mam ten sam problem, dlatego zawsze najlepszym płynem była dla mnie dwufazówka z Bielendy aż do niedawna kiedy użyłam płynu micelarnego Tołpy Białe Kwiaty!
UsuńSama nigdy nie zdecydowałam się wypróbować płynu micelarnego z Biedronki, nie miałam przekonania i moje oczy pewnie też o mało co by nie wypalił.
Ja wypróbowałam i nie zapomnę tego.
UsuńJa za mleczkami do demakijażu nie przepadam, u mnie zawsze zostawiają niefajną warstwę :/
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny mnie zaciekawił, ciężko jest znaleźć taki, który poradzi sobie dobrze z linerem i resztkami tuszu :)
OdpowiedzUsuńAjj nie miałam jeszcze niczego z Tołpy, i widzę, że dużo tracę :((
OdpowiedzUsuńJA dokłądnie tak samo ;)
UsuńMusze blizej przyjrzeć się tym kosmetykom bo nigdy jeszcze nic nie używałam. A białe kwiaty brzmia bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnych kosmetyków Tołpa, a sporo dobrego o nich czytałam - muszę w końcu jakiś sobie zafundować.
OdpowiedzUsuńa z wodoodpornym make upem ten micelar tez sobie poradzi?
OdpowiedzUsuńNie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie używam tuszu wodoodpornego.
UsuńNie miałam nigdy nic z Tołpy, ale kiedyś może się szarpnę na jakiś ich produkt, bo tyle dobrego o nich czytałam.
OdpowiedzUsuńwole micele jednak:)
OdpowiedzUsuńMicelarny płyn również opisałam w tej notce ;)
Usuńuwielbiam kosmetyki pachnące mydełkiem, i wygodne me otwarcie. O marce mówiąc szczerze nie słyszałam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Nie używałam jeszcze nic z tej serii, ale po zużyciu zapasów pewnie się na któryś skuszę ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńTołpa jest mi zupełnie obca ;(
OdpowiedzUsuńTołpa jest mi zupełnie obca :(
OdpowiedzUsuńSuper to napisałaś na pewno nie jednej pomoże w wyborze produktu.
OdpowiedzUsuńMleczko nic a nic mnie nie kusi, za to płyn micelarny mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńJa z mleczek już dawno zrezygnowałam, teraz tylko płynów micelarnych używam, więc muszę kiedyś i ten z Tołpy wypróbować. Mam dwa kosmetyki z tej serii Botanic i jestem z nich zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńNie lubię mleczek wolę płyn :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego plynu micelarnego.
OdpowiedzUsuń