Schwarzkopf, Gliss Kur Ultimate Volume, Odżywka do włosów delikatnych dodająca objętości
Witajcie,
Przy różnych okazjach wspominam, że nie przepadam za produktami Gliss Kur ale los jakoś ostatnio zsyła mi produkty, za którymi nie przepadam w gratisach. Żal nie wykorzystać i nie dać im kolejnej szansy ;)
Jak ostatnio Lirene okazała się miły zaskoczeniem tak o Gliss Kur tego powiedzieć nie mogę..
Ale powoli...
Miałam okazję używać
Gliss Kur Ultimate Volume, odżywka do włosów delikatnych, dodająca objętości 200 ml
Opis producenta: Odżywka przeznaczona jest dla delikatnych i
zniszczonych włosów. Ułatwia ich rozczesywanie po myciu szamponem.
Regeneracyjna formuła z płynnym kolagenem morskim odbudowuje delikatne,
zniszczone i płaskie włosy od wewnątrz. Odżywka nie zawiera silikonów,
dzięki czemu nie obciąża włosów i dodaje im objętości już od nasady. Dla
zdrowych włosów o zauważalnie większej objętości do 48 godzin.
Skład:
Cena ok. 10 zł
Od odżywki oczekuję przede wszystkim ułatwienia rozczesywania włosów i wygładzenia.
W związku z tym, że ta odżywka jest dodająca objętości liczyłam jedynie na ułatwienie rozczesywania.
A jaka się okazała?
MOJA OPINIA:
Opakowanie odżywki jest plastikowe, stabilnie stojące na główce i zamykane na "klik".
Pod światło możemy zobaczyć ile zostało nam jeszcze produktu.
Plastik niestety jest dość sztywny i twardy więc przy końcówce trzeba naciskać i potrząsać opakowaniem, w końcu musimy go rozciąć.
Konsystencja odżywki jest dość gęsta i biała. Nie ścieka z włosów..
Odżywki nakładam dość dużo ponieważ mam długie włosy a końcówki się plączą.
W związku z tym jest mało wydajna..
Efekty, po zmyciu włosy nie są tak lejące jakbym chciała, a po ich osuszeniu ręcznikiem nie rozczesują się specjalnie łatwo.
Nie są też gładkie ani błyszczące, wręcz wysychając sterczą, odstają i puszą się, zwłaszcza od połowy ich długość aż po same końce. Nawet olejek nie potrafi ich wtedy ujarzmić.
Zdecydowanie nie dla mnie, co najgorsze że nie ułatwia rozczesywania włosów długich.
A Wy stosowałyście już tą odżywkę?!
Pozdrawiam,
pirelka
Ja lubię z tej firmy taką złotą serię :) A odżywkę do włosów mam z tego słynnego łożyska i jest super :)
OdpowiedzUsuńZ Gliss Kur miałam te małe tubeczki odżywek, spełniły swoje zadanie, ale szału nie było. Jakoś ta firma mnie nie interesuje i jak widać na przykładzie tej odżywki, słusznie, że nie kupuję dużych opakowań.
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam jedynie odżywkę bez spłukiwania ;D
OdpowiedzUsuńMiałam tę odżywkę - ale nie byłam nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńCałuski Kochaniutka! :)
jeszcze gliss kur mnie nie zawiódł:)
OdpowiedzUsuńja jak używam coś z Gliss Kura to zawsze jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPodkradam od mamy czasem złotą serię i tamta nie jest zła :) Ale na tę raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jest taka słaba ;/
OdpowiedzUsuńChociaż ja ostatnio kupiłam sobie odżywkę bez spłukiwania i po kilku użyciach dobrze się spisuje. Zobaczymy jak będzie dalej...
Nigdy nie miałam żadnej odżywki z tej firmy.
OdpowiedzUsuńMiałam inną odżywkę owej marki ( w różowym opakowaniu ) i również zawiodłam się na niej. Strasznie obciążała i przetłuszczała włosy :(
OdpowiedzUsuńA czekoladę Maltesers kupiłam w Londynie, więc standardowo nie mam do niej dostępu :(
Szkoda, że odżywka Cię rozczarowała. Z Gliss Kur nie mam specjalnego doświadczenia.
OdpowiedzUsuńnie używałam i po przeczytaniu Twojej recenzji nie zamierzam tego zmieniać. nie ma nic gorszego niż splątane, długaśne włosy, coś o tym wiem..
OdpowiedzUsuńMam żółtą wersję i również mnie rozczarowała :/
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy żadnej odżywki z tej firmy, ale widzę, że może to i dobrze, skoro nie najlepiej działa ;-)
OdpowiedzUsuńZ tą firmą nie miałam jeszcze do czynienia :)
OdpowiedzUsuńkodeks-kosmetyczny.blogspot.com
Szkoda że u ciebie się nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńJa tą firmę bardzo lubię jeszcze mnie nie zawiodła :)
Pozdrawiam :)
Z tą firmą raczej nie miałam do czynienia. Mimo to myślałam, że ma dobre kosmetyki.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za kosmetykami do włosów tej firmy... zazwyczaj obciążają mi skórę głowy i nie wpływają zbyt pozytywnie na włosy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
O to widzę, że i u mnie się raczej nie sprawdzi... ;>
OdpowiedzUsuńa ja się nie mogę przekonać do odżywek Gliss Kur :/ której bym nie używała obciąża włosy.
OdpowiedzUsuńDawno temu Gliss Kur obciążył mi włosy, więc omijam go bokiem.
OdpowiedzUsuńTego też się spodziewałam,że efekt będzie taki sobie!
OdpowiedzUsuńjeżeli chodzi o odżywki jestem wierna firmie YR :)
OdpowiedzUsuńJa mam obecnie odżywkę ekspresową z Gliss Kur`a i jestem bardzo zadowolona, ale skoro ta jest taka słaba, to na pewno po nią nie sięgnę :/
OdpowiedzUsuńNigdy o niej nie słyszałem:(
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/11/unconditionally.html
Miałam szampony i odżywki gliss kur i z żadnej nie byłam zadowolona. Jeżeli kiedykolwiek miałabym wybrać pomiędzy Gliss kurem a Elseve wybrałabym to drugie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej nigdy - raz kupiłam szampon i odżywkę w czarno-złotych opakowaniach i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię gliss kura, nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez ich mgiełek
OdpowiedzUsuńJa używam odżywki z Avon'u :D
OdpowiedzUsuńhttp://podrozepasjefotografie.blogspot.com/
ja z Gliss Kura mam teraz odzywke w sprayu bez splukiwania
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs BUTY DO WYGRANIA ! ;)
http://paulinaablog.blogspot.com/2013/11/konkurs-do-wygrania-bon-60z.html
Nie używałam, ale opis mnie wcale nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam odżywkę GlissKur ale z serii różowej i czarnej i zauważyłam, że te w mini tubkach są sto razy lepsze od tych w standardowych opakowaniach :)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam i raczej stosowac jej nie bede :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jej nigdy, szkoda, że ma tyle minusów.
OdpowiedzUsuńgdyby ktoś tak wymyślił odżywkę która by prostowała, ojjj ale bym się cieszyła ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że była kiedyś taka seria z Nivea? Ale wiele osób o nią pyta, od dawna nie widziałam jej w sklepach..
UsuńJa mam odżywkę tej firmy i ją uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńszkoda, ze nie ułatwia rozczesywania..
OdpowiedzUsuńlubię gliskurra ale z olejami ;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam te w sprayu :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że odżywka nie spełniła Twoich oczekiwań, nie miałam żadnego produktu z tej firmy, jakoś mnie nie zachęca i nie ciekawi.
OdpowiedzUsuńjakoś nigdy nie widziałam tej odżywki, ale dzięki Twojej opinii już jej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńostatnio kupiłam polecaną przez fryzjerkę maskę do włosów i jestem całkiem zadowolona ;-)
miałam różne odżywki z gliss kur'a i wszystkie są nienajgorsze, ale też nie rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńnie miałam i nawet bym jej nigdy nie kupiła ponieważ mi bardziej zalezy na zbiciu objętości niż jej dodaniu :) takich produktów używa moja mama powiem jej żeby tej odzywki nie kupowała!
OdpowiedzUsuńNo szkoda,że się nie sprawdziła
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia; p
OdpowiedzUsuńnie przepadam
OdpowiedzUsuńJak nie ułatwia rozczesywania to nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńNie stosowałam jej, ale uważam że moje włosy też by nie chciały się po niej rozczesać:(
OdpowiedzUsuń