Bielenda Pharm "Trądzik", antybakteryjny krem na noc
Witajcie,
Jakiś czas temu na półkach sklepowych pojawiła się nowa seria do pielęgnacji twarzy Bielenda Pharm "Trądzik", to jedna z moich ulubionych firm więc postanowiłam wypróbować.
Kiedyś borykałam się z trądzikiem jako nastolatka, teraz od czasu do czasu pojawiają się jakieś małe niedoskonałości, dlatego zdecydowałam się wypróbować krem na noc.
Lubię "podleczyć" skórę w nocy.
Bielenda Pharm "Trądzik", antybakteryjny krem redukujący trądzik na noc 50 ml
Opis producenta:
Antybakteryjny krem na noc:
• zmniejsza przetłuszczanie i błyszczenie skóry
• normalizuje pracę gruczołów łojowych, zwęża i oczyszcza pory
• redukuje istniejący trądzik, zapobiega powstawaniu nowych zmian
• intensywnie nawilża skórę wysuszoną na skutek terapii trądzikowych
• działa antybakteryjnie, delikatnie złuszcza naskórek, łagodzi podrażnienia
• rozjaśnia przebarwienia zmniejszając widoczność zmian trądzikowych.
• normalizuje pracę gruczołów łojowych, zwęża i oczyszcza pory
• redukuje istniejący trądzik, zapobiega powstawaniu nowych zmian
• intensywnie nawilża skórę wysuszoną na skutek terapii trądzikowych
• działa antybakteryjnie, delikatnie złuszcza naskórek, łagodzi podrażnienia
• rozjaśnia przebarwienia zmniejszając widoczność zmian trądzikowych.
Preparat bezpieczny dla skóry wrażliwej.
0% składników mogących wywołać podrażnienie.
0% składników mogących wywołać podrażnienie.
Pojemność 50 ml
Skład:
Cena ok. 19 zł
Opakowanie, krem mieści się w zafoliowanym kartoniku. Jego szata graficzna utrzymana jest w kolorach białym i jasno zielony, miejscami perłowe wykończenie napisów.
W kartoniku mieści się mała 50ml plastikowa tubka zamykana na klik, utrzymana w tej samej kolorystyce.
Konsystencja, kremik jest lekki (jak na noc), w białym kolorze, bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania.
Jest bardzo wydajny, wystarczy jego niewielka ilość by posmarować całą twarz.
Zapach, jest śliczny..lekki, świeży i kojarzy się z perfumami pachnącymi zieloną herbatą. Nie jest to zapach nachalny, mocny i perfumowany. Jest subtelny, delikatny i miły!
Działanie, krem używałam codziennie na noc, niezależnie od stanu mojej skóry. Nie mam idealnej cery więc krem sprawdził się idealnie na noc.
Twarz po nim była nawilżona i świeża.
Kremik pomaga zwalczyć niedoskonałości, redukuje zmiany na skórze po trądziku i wyrównuje koloryt.
Nie matuje, ale tego NIE OCZEKUJĘ od kremu na noc. W ogóle mi na tym nie zależy jeśli chodzi o kremy stosowane w nocy.
Po nocy moja cera wyglądała bardziej świeżo, promiennie a niedoskonałości były mniej widoczne. Przy tym nie zapycha,nie oblepia skóry ani nie wysusza skóry!
Polecam!
Na pewno sięgnę po inne preparaty z tej serii!
A Wy miałyście do czynienia z tą serią albo tym kremem ?
Pozdrawiam,
pirelka
Na szczęście nie mam problemów z trądzikiem. Ale ważne, że działa i jesteś zadowolona:)
OdpowiedzUsuńszkoda, że kiedyś nie słyszałam o tym kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńMoże się zdecyduje bo i cena nie jest za wysoka. A czasami mi coś wyskakuję ostatnio :)
OdpowiedzUsuńja aktualnie do zwalczania niedoskonałości kupiłam sobie Siarkową Moc ;)
OdpowiedzUsuńczasami niestety pojawią mi się jakieś pojedyncze krosteczki ;)
Nigdy nie miałam problemów z trądzikiem i tak na prawdę nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz wyskoczyło mi coś na twarzy ( obym nie wykrakała :D ).
OdpowiedzUsuńPolecę jednak ten krem mojemu chłopakowi ;) Zobaczymy jak się sprawdzi u niego.
Nie wiedziałam, że Bielenda coś takiego wypuściła. Skusiłaś mnie swoją recenzją ;)
OdpowiedzUsuńKrostki rzadko mi wyskakują więc nie sięgam po takie kremy.
OdpowiedzUsuńciekawy kremik ja na razie uzywam sylveco nagietkowego
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze żadnego kremu z Bielendy... :) Obecnie używam lekkiego kremo-żelu z Lirene, który nawet dzisiaj recenzowałam u siebie na blogu :)
OdpowiedzUsuńJa mam cerę tłustą i też mi totalnie nie zależy w nocy, może sobie błyszczeć jak chce :) Fajnie, ze znalazłaś coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńNa moje krostki na razie stosuję Beta-Skin, ale kiedy mi się skończy na pewno wezmę pod uwagę ten z Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńOch Ach czyli w sam raz dla mnie!:D
OdpowiedzUsuńO! Kochana!
OdpowiedzUsuńProśba ogromna!
Pomożesz mi z umieszczeniem top koment?
Skąd kod jak i co z nim zrobić?....
ja nie miałam, ale brzmi świetnie :) też mam cerę problematyczną :)
OdpowiedzUsuńja trądziku nigdy nie miałam, zawsze tylko kilka "syfków" przed miesiączka.. ale teraz jakoś częściej wychodzą nawet w czasie cyklu tambletkowego, nie wiem czy to nie jest spowodowane hormonami, ale nie wiesz czy bedą dobre na te kilka niedoskonałości? coś pomoże? jak myślisz, bo bym z chęcią kupiła Pozdrawiam cieplutko!:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że właśnie na takie drobne niedoskonałości sprawdza się najlepiej bo jednocześnie nawilża ;) ja mam podobnie z cerą. Polecam wypróbować.
UsuńMoja skóra wymaga przede wszystkim nawilżenia, więc kremik nie dla mnie. Super, że u Ciebie sprawdził się wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńja mam sporadyczne wypryski i przetłuszczanie i taki krem byłby fajny :) mam teraz świetną clarenę, ale po ten też sięgnę
OdpowiedzUsuńTeż jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńkrem nie dla mnie, ale fajnie że u ciebie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńSkoro działa na niedoskonałości to na pewno jest warty uwagi ;) Na razie nie byłby mi potrzebny, ale w przyszłości nigdy nie wiadomo, więc będę o nim pamiętać ;)
OdpowiedzUsuńRecenzja zachęcająca, ale ja potrzebuję zupełnie innych kremów. :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście natura była wobec mnie tak łaskawa że trądzik ominął mnie szerokim łukiem : )
OdpowiedzUsuńNie mam trądziku, ale fajnie, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńkrem na noc nie musi matować bo niby po co? :P nie miałam nic z tej serii
OdpowiedzUsuńLakier błyszczy sam od siebie :) Nie wykańczałam manicure żadnym bezbarwnym topem, czy nabłyszczaczem. Dodatkowo korzystnie na efekt paznokci na zdjęciach wpłynęło jasne naturalne światło :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę go na oczy, mam jeszcze zapasów trochę, ale fajnie że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńtaki krem nie nada się dla mojej cery.....:D
OdpowiedzUsuńNIe dla mojej cery ale na pewno wart jest uwagi. :)
OdpowiedzUsuńoo coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńjeśli radzi sobie z potrądzikowymi bliznami na skórze to muszę sprawić go córce :)
OdpowiedzUsuńNie używam ponieważ nie mam problemów trądzikowych :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
Nie miałam ani tego kremu, ani żadnego kosmetyku z tej serii. Może kiedyś się na niego skuszę - mi również, raz na jakiś czas, wyskakują skórni nieprzyjaciele :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej serii. Na noc używam mocno nawilżającego kremiku :)
OdpowiedzUsuńja nie potrzebuej takich kremików :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kremik! Też szukam idealnego nawilżacza
OdpowiedzUsuńChoć to nie moja bajka, cieszę się, że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
bardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Muszę kupić ! ♥
OdpowiedzUsuńJa na razie używam na noc złuszczający krem z Pharmaceris, ale ten zapisuję sobie na listę kosmetyków do kupienia :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, nawet że bielenda ma taką serię
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam tego problemu :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze o nim nigdy nie słyszałam :(
OdpowiedzUsuńProblemu z trądzikiem nie mam ale o tym kremie pozytywna opinie czytam juz na 2 blogu :)
OdpowiedzUsuńnie pogardziłabym takim kremem :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tego kremu, w sumie to nawet o nim nie słyszałam :) aktualnie używam kuracji antytrądzikowej z dermedic :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Właśnie dziś kupiłam i czekam aż się będę mogła nim wykremować ;D Mam nadzieję, że nie zaszkodzi ;)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu intensywnie szukałam tego kremu i toniku z tej samej serii, niestety bezskutecznie, ani w drogeriach ani aptekach go nie znalazłam a nie chciałam kupować przez internet. Zaciekawiła mnie ta seria głównie przez kwasy w składzie i chętnie bym ją wypróbowała, choć teraz pewnie dopiero za jakiś czas. Dobrze wiedzieć, że u Ciebie ten krem się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa swój kupiłam w Rossmannie ale takim większym. Musi mieć ten metr pielęgnacji twarzy z dermokosmetykami. Polecam poszukać w galeriach, największych Rossmannach.
UsuńNo, no a to Ci dopiero !
OdpowiedzUsuńwłaśnie o to mi chodziło, by na noc nawilżył skórę, a nie ją podsuszył.
Być może kupię wkróce, bo chyba zacznę stosować co 2 dzień retinoidy.
Widzę, że dobrze trafiłam, bo właśnie szukam dobrego kremu na noc, a cerę mam problemową, chyba się skuszę ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://chemical-cheap.blogspot.com/
Polecam ;) ja sama dzisiaj kupiłam kolejne opakowanie.
UsuńNie wiedziałam o tej serii! Muszę się koniecznie rozejrzeć. A jest też krem na dzień?
OdpowiedzUsuńTak krem na dzień również występuje z tej serii ;)
UsuńNie miałam tego produktu i chyba nawet nie spotkałam się z tą serią z Bielendy...będę musiała się rozejrzeć:]
OdpowiedzUsuńwłasnie testuję krem na noc z tej serii, mam nadzieję,że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuń