Yankee Candle wosk Mandarin Cranberry
Witajcie,
To już recenzja trzeciego wosku w moim użyciu. Wciąż odkrywam nowe zapachy, choć pozostało mi tak wiele do wypróbowania.
Nowy miesiąc niebawem, więc czekam na zapachy miesiąca w niższych cenach!
W dzisiejszym wydaniu
Yankke Candle wosk Mandarin Cranberry
Opis: MANDARIN CRANBERRY – Owocowa, słodka woń słonecznych pomarańczy i kruchej, cierpkiej żurawiny
Moja opinia:
To jeden z dotychczas używanych wosków, który najbardziej skradł moje serce. Nie mogę przestać go palić by nacieszyć się zapachem. Przebija nawet Baby Powder , który strąca na drugą pozycję.
Mandarin Cranberry to zapach słodki, ale dzięki pomarańczom mocno cytrusowy i kwaskowaty. Nie czuję cierpkości żurawiny, a raczej słodycz z dominującymi cytrusami. Zapach dzięki temu jest słodki, ale orzeźwiający i świeży jak lemoniada.
Uwielbiam!
Jest niezwykle wydajny i intensywny. Kominem z kawałkiem wosku opalam już 4 raz i wciąż zapach unosi się w całym domu !
Czy Wy też kochacie ten zapach ???
Pozdrawiam,
pirelka
właśnie ten wosk jest na mojej wishliście:) z tego co piszesz, jest właśnie taki jaki chcę:)
OdpowiedzUsuńJa nigdy go nie miałam..
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam yankee ale sprawię sobie tej jesieni
OdpowiedzUsuńciekawa świecuszka ;)
OdpowiedzUsuńTo nie świeczuszka tylko wosk.
OdpowiedzUsuńnajlepszy wosk ever!
OdpowiedzUsuńZapach musi być śliczny :)
OdpowiedzUsuńAch, niedługo go poznam! :)
OdpowiedzUsuńwlasanie pacze na niego w sklepie... i chyba wrzuce do koszyka :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, ale kusi mnie :)
OdpowiedzUsuńmuszę zakupic ;)
OdpowiedzUsuńSama mam ich kilka sztuk w domu i bardzo lubie :) ale niedługo wyprowadzam się do Nowego Jorku wiec wszystkie dekoracje domowe bede musiała kupować od nowa :p
OdpowiedzUsuńMusi być boski :)
OdpowiedzUsuńTego zapachu jeszcze nie miałam, ale bardzo zachęcająco brzmi :)
OdpowiedzUsuńOj musi być przecudny:)
OdpowiedzUsuńAleż mnie kusicie tymi woskami! Mam na nie coraz większą ochotę. Już sobie wyobrażam zimowy wieczór i przyjemny zapach wosku rozchodzący się po całym mieszkaniu mmmm :)
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam ;) ale jestem pewna, ze na pewno by mi się spodobał;)
OdpowiedzUsuńZapachu nigdy nie miałam, z chęcią bym go poznała:)
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu, w ogóle strasznie dawno nie uzupełniałam woskowych zapasów ;)
OdpowiedzUsuńMusi być cudny na jesienne wieczory ;)
OdpowiedzUsuńMam go ale jeszcze nie paliłam... :) Ciekawe jak mi się spodoba. Piękne fotki :).
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć finezyjnie !! :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy achhh czuję go tuttaaaj aaa :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale skoro zapach jest słodkawy, to pewnie by i moje serce podbił :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji ich używać, ale strasznie mnie kuszą
OdpowiedzUsuńostatnio miałam okazję kupić ich kilka zapachów i Mandarin Cranberry poszła na pierwszy ogień. Cudnie pachnie pudrowymi cukierkami :)
OdpowiedzUsuńZapach na pewno zniewalający ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio wszyscy zachwalają yankee candle :) musze w końcu sama spróbować :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością pokochałabym ten zapach :)
OdpowiedzUsuńMusi być świetny ;)
OdpowiedzUsuńZapach stworzony dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji zapoznać się z woskami Yankee Candle. Ten zapach na pewno przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńŁadny zapach, ale nie zachwycił. Bardzo intensywny, wystarczy odrobina, aby zapach unosił się po całym pomieszczeniu. Raczej się nie suszę na niego po raz kolejny. Podsumowując za to właśnie lubię woski można szukać, próbować, aż się trafi na zapachy które zachwycą, a firma Yankee oferuje tak szeroki asortyment, że każdy znajdzie coś dla siebie. Pozdarwiam
OdpowiedzUsuń