Nivea, Diamond Touch Creme Oil, kremowy olejek pod prysznic
Witajcie,
Dzisiaj recenzja produktu pod prysznic, który pozytywnie mnie zaskoczył.
Myślałam, że będzie to zwykły żel pod prysznic, dostałam go w prezencie...nie przykładałam do niego uwagi, aż do pierwszego użycia, podczas którego poczułam się niezwykle....LUKSUSOWO.
Nivea, Diamond Touch Creme Oil, kremowy olejek pod prysznic o zapachu białych kalii
Opis: Rozkoszuj się niezwykłymi chwilami pod
prysznicem i kobiecym zapachem białych kalii. Nawilżająca, kremowa
formuła olejku wzbogacona diamentowym blaskiem otuli Cię kremową pianą,
pozostawiając niezwykle gładką i pięknie wyglądającą skórę. PH przyjazne
dla skóry. Produkt przebadany dermatologicznie.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate,
Cocamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, Helianthus
Annuus, Diamond Powder, Glycerin, Glycol Distearate, PEG-40 Hydrogenated
Castor Oil, Laureth-4, Polyquaternium-7, PEG-200 Hydrogenated Glycreyl
Palmate, PEG-90 Glyceryl Isostearate, Citric Acid, Benzophenone-4,
Laureth-2, Sodium Benzoate, Sodium Salicylate, Methylparaben,
Propylparaben, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Limonene,
Alpha-Isomethyl Ionone, CI 16035, CI 42090.
Opakowanie, biała perłowa butelka o zaokrąglonych bokach w kolorach szaty graficznej złotej i różowej z wizerunkiem diamentu. Zamykana na klik.
Konsystencja biała, perłowa i błyszcząca. Przypomina luksusowy olejek z drobinkami, których w rzeczywistości nie ma i nie pozostawia ich na skórze. Nie jest lejąca, ani zbyt gęsta. W sam raz, podobna do żeli pod prysznic.
Świetnie się pieni, wanna natychmiast napełnia się pianą podczas mycia gąbką.
Zapach, cudowny! Po prostu przepiękny zapach białych kalii, choć nie wiem jak pachną, sam olejek pachnie wytwornie, elegancko i luksusowo! Rześko z nutką słodyczy, orzeźwiająco.
Działanie, choć w to nie wierzyłam to podczas mycia można poczuć otulającą nas powłokę, aksamitna konsystencja otula nasze ciało, dzięki czemu czujemy się jak w SPA i możemy rozkoszować się chwilą.
Skóra jest gładka, aksamitna i niezwykle miękka.
Ten olejek powinien zyskać nazwę kosmetyku pod prysznic luksusowego w niskiej cenie.
CUDOWNY!
Miałyście z nim do czynienia?
Jak się u Was sprawdził?
Pozdrawiam,
pirelka
Nigdy nie miałam, ale mnie zachęciłaś do kupna ;)
OdpowiedzUsuńSama mam do niego słabość :))
OdpowiedzUsuńJest genialny :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://wszystkozafreeee.blogspot.com/
bardzo lubię żele z nivei:)ten też miałam i był ok:)
OdpowiedzUsuńostatnio się zastanawiałam nad jego kupnem, ale zrezygnowałam. Jakoś nie ufam firmie Nivea, a teraz wiem, ze można zaryzykować ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele pod prysznic NIVEI :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale musi być fajny ;D
OdpowiedzUsuńmiałam, ale inny zapach ;)
OdpowiedzUsuńcudny był ;)
Wg mnie wszystkie produkty Nivei pod prysznic (i balsamy) fajnie się sprawdzają i są jednymi z lepszych - ja się bynajmniej jeszcze nie zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńNiestety na wiekszosc kosmetykow Nivea mam uczulenie.. a szkoda.
OdpowiedzUsuńMiałam i zapach oczywiście piękny, ale niestety po jakimś czasie zaczęła swędzieć mnie po nim skóra :/
OdpowiedzUsuńKiedyś go chyba miałam, żel jak żel-u mnie szału nie zrobił ;)
OdpowiedzUsuńNivea ma świetne kosmetyki, na ten też muszę się skusić.
OdpowiedzUsuńkurcze, a ja chyba nie wiem jak kalie pachną :D
OdpowiedzUsuńżele im sie udaly:)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam..
OdpowiedzUsuńmiałam ten żel i uwielbiałam! właśnie za zapach:)
OdpowiedzUsuńczuję się skutecznie zachęcona:) miałam kiedyś oliwkę pod prysznic Nivea, taką w przeroczystym opakowaniu i była bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńNie miałam :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na zimę jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńBiała kalia brzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie produkty nivea pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńmiałam go, fajny, chociaż moim ulubieńcem jest happy time:)
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu, ale powiem Ci że mnie zachęciłaś:P
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że zapach jest niesamowity ;]
OdpowiedzUsuńMiałam ten produkt, używałam w chłodne dni i był naprawdę dobry. Świetna konsystencja i ładny zapach :)
OdpowiedzUsuńmiałam i bardzo lubię ten żel :)) i inne żele z nivea ,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dawno nie używałam olejków do mycia, widzę ciekawą propozycję:)
OdpowiedzUsuńKupiłam go, gdy rok temu wprowadziłam się do mieszkania i później sprawiłam sobie jeszcze 3 opakowania, bo bardzo mi się spodobał. Musiałabym do niego wrócić kiedyś :)
OdpowiedzUsuńAktualnie używam i jestem baaaaaaaaardzo zadowolona:) Zapach jest fenomenalny.
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś i dobrze go wspominam ;)
OdpowiedzUsuńJest to mój ulubiony olejek z całej serii :)
OdpowiedzUsuń