Eva Natura, Herbal Garden Tonik Do Twarzy Pielęgnacyjny
Witajcie,
Dzisiaj recenzja jednej z moich ulubionych serii kosmetyków Eva Natura, Herbal Garden
Tonik do twarzy pielęgnacyjny 200 ml
.JPG)
Opis: Tonik bezalkoholowy przeznaczony do odświeżania i wyrównania pH skóry.
Bogate połączenie substancji naturalnych: ekstraktu koniczyny, soku z
aloesu, D-pantenolu i ceramidów roślinnych. Polecany do każdego rodzaju
cery, także delikatnej.
Efekty codziennego stosowania toniku:
- przywrócony naturalny odczyn skóry
- skóra doskonale oczyszczona, odświeżona
i przygotowana do przyjęcia kremu
Przebadano dermatologicznie.
Efekty codziennego stosowania toniku:
- przywrócony naturalny odczyn skóry
- skóra doskonale oczyszczona, odświeżona
i przygotowana do przyjęcia kremu
Przebadano dermatologicznie.
.JPG)
Opakowanie, przeźroczysta i plastikowa butelka z lekko skośnym zamykaniem. Zamyka się na "klik", który sprawuje się świetnie i nie sprawia żadnych problemów w użytkowaniu. Nie potrzeba siły by go otworzyć, nie przecieka.
Jedynie ze względu na "skos" trzeba nabrać wprawy w aplikowaniu na wacik by nie rozlewało się na boki.
Konsystencja, zupełnie bezbarwna, a sam tonik jest bardzo wydajny. Wystarczy niewiele nalać na wacik by przetrzeć dokładnie całą twarz i szyję.
Zapach toniku jest śliczny, świeży i ziołowy. Zapach jak z łąki. Uwielbiam zapach serii Herbal Garden.
Działanie, tonik świetnie odświeża i oczyszcza twarz z resztek makijażu. Używam go po demakijażu mleczkiem (chusteczką) i po umyciu twarzy żelem (mydłem) oraz rano po umyciu twarzy.
Pozostawia uczucie świeżości, miękkości i czystej cery do granic możliwości. Tonik ten nie powoduje żadnych uczuleń, podrażnień i nie piecze podczas przemywania uszkodzeń skóry, ze względu na to iż nie zawiera alkoholu.
Tonik nie pozostawia uczucia ściągniętej skóry, czasem nawet w oczekiwaniu na jego wchłonięcie się zapominam na chwilę o kremie.
Świetny i jest to mój drugi ulubiony kosmetyk Eva Natura Herbal Garden, zaraz po żelu do mycia twarzy (klik) ;)
Polecam!
***
Kochani, chciałabym Wam przypomnieć o moim rozdaniu z okazji okrągłej liczny 200 obserwatorów.
Nie miałam jeszcze nic z tej serii :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym i nad Sorayą. Wzięłam Sorayę i chyba to był błąd ;/
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, może się kiedyś na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak żel pod prysznic :P
OdpowiedzUsuńA ile kosztuje? :)
OdpowiedzUsuńOkoło 10 zł, w promocji można kupić za mniej ;)
Usuńfajna butelka ;)
OdpowiedzUsuńno nie miałam go okazji jeszcze mieć u siebie...
OdpowiedzUsuńmiałam troszkę inny z tej firmy niecały miesiąc temu :)
od kiedy używam micelarnego, nie kupuję już toników :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, lubię takie zapachy ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, słyszałam o nim - po Garnierze mam zamiar go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńlubię ten tonik mam już drugie opakowanie w połowie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze się nie spotkałam z tym produktem ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkozafreeee.blogspot.com/
Jeszcze się nie skusiłam na ten produkt :)
OdpowiedzUsuńUżywałam jeszcze starej wersji i naprawdę go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńJest delikatny, ale bardzo fajnie odświeża skórę :)
ja ostatnio przezucilam sie na plynuy miceralne wiec toników raczej nie uzywam
OdpowiedzUsuńzamiast toników używam hydrolatów. już od roku
OdpowiedzUsuńmam tonik ale z inne firmy ale chyba przerzucę się na płyny mineralne.
OdpowiedzUsuńużywałam i bardzo lubiłam. :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle toników nie używałam nigdy :( :P
OdpowiedzUsuńMiałam ten tonik i rzeczywiście jest bardzo fajny:) Ogólnie cała seria Herbal Garden jest udana, ja jeszcze używałam krem i też byłam zadowolona:)
OdpowiedzUsuńKremiki też miałam, jeden używam sporadycznie bo mi nie pasuje za bardzo, ale drugi miałam dawno temu i był fajny :)
UsuńBardzo mi milo ze zostajesz u mnie na dluzej na blogu :). Jelsi chodzi o zabieg mikrodermabrazji to naprawde polecam, to jeden z moich numerow 1 jesli chdozi o efekty i nawet ejsli skora nie stwarza problemow warto raz na jakis czas zafundowac jej jakis zabieg :)
OdpowiedzUsuńchwila, w profilu masz napsiane zawod wyuczony kosmetyczka... i nigdy nie mialas mikrodermabrazji? Jak to mozliwe?
OdpowiedzUsuńzapach łąki musi cudnie pachnieć, przydałby się teraz na te jesienne dni:)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten tonik ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie spotakłam się z ta marką kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie tym tonikiem :)
OdpowiedzUsuńfajny kosmetyk. zapraszam na rozdanie na moim blogu
OdpowiedzUsuńRównież nie miałam tego kosmetyku:)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego kosmetyku tej firmy.
OdpowiedzUsuńwydaje się być bardzo, bardzo ciekawy:) a ta butelka - wydaje mi się, że gdyby skos był w drugą strone to by była poręczniejsza....
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu zbieram się do zakupienia kosmetyków z tej serii..Podobno tanie i świetne!
OdpowiedzUsuń