Testowanie: The Body Shop masło do ciała Honeymania 50 ml
Witajcie Kochane,
Jeszcze nie wróciłam, ale mam chwilkę więc dodaję szybkiego posta, postaram się także poodwiedzać Wasze blogi przynajmniej po części.
Jak wspomniałam kilka dni temu, otrzymałam do testowania masełko do ciała TBS nowej linii HONEYMANIA.
Masełko do testów otrzymałam dzięki zgłoszeniu się na FB The Body Shop, otrzymane masełko jest malutkie 50 ml, ale wystarczyło by wypróbować i wyrobić sobie opinię.
Skład:
Opakowanie, jak to masła do ciała z The Body Shop są w zakręcanych płaskich słoiczkach, szatą graficzną współgrają z daną serią zapachową. W tym przypadku jest to żółty kolor z grafiką miodu.
Zawartość niestety nie jest zabezpieczona złotkiem :(
Konsystencja jest gęsta, kremowa i zbita w jasnożółtym kolorze.Masło łatwo i szybko rozprowadza się na ciele mimo swej gęstości nie sprawia żadnych problemów. Nie znika na skórze, a raczej pozostawia delikatną powłokę. Rano jeszcze delikatnie czuć otulenie masłem.
Masło fajnie odżywia, nawilża i odrobinę natłuszcza naszą skórę, lecz nie przesadnie.
Zapach masełka jest piękny, dosłownie! Bałam się, że będzie mdły (nie przepadam za zapachem miodu), ale po odkręceniu słoiczka poczułam śliczny delikatnie słodki a zarazem rześki zapach miodu. Nie da się tego opisać słowami, to trzeba poczuć. Miło zasypiać z nim na skórze!
POLECAM każdemu wypróbować ten zapach :)
Jako, że NIGDY nie używałam maseł TBS, miałam okazję przekonać się na własnej skórze o ich dobrej opinii. Na pewno sięgnę po jakąś większą pojemność i inną wersję zapachową..
Pozdrawiam,
pirelka
Polubiłam to masełko. W wolnej chwili zapraszam do mnie na małe rozdani i pomoc w konkursie tylko do 31.08 - KLIK
OdpowiedzUsuńPudełeczko malutkie, ale zapach na pewno cudowny :D
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć takie masełko:) Zachęcilaś mnie tym zapachem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
:*
Gdzie mogę dostać to masełko?? Szukałam w google ale są same recenzje...
UsuńSzczerze mówiąc nie wiem czy linia jest już dostępna w sklepach. Najlepiej zapytaj The Body Shop np. na Fb :)
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
UsuńPozdrawiam
Jest świetne :)
OdpowiedzUsuńNie znam, nie używałam
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale cena stanowczo za wysoka
OdpowiedzUsuńczytałam dużo dobrego ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach niet
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę i chyba kupię :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię TBS pewnie to masełko też u mnie zawita:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie konsystencje :D
OdpowiedzUsuństrasznie mnie kuszą masła TBS, może inna wersja zapachowa, ale na pewno kiedyś zakupię :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe masełko ;)
OdpowiedzUsuńkocham masła z TBS!! koniecznie muszę sprawdzić tego zapach:)
OdpowiedzUsuńKochana zajrzyj do mnie w wolnej chwili i dokładnie przeczytaj posta :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam to masełko :)
OdpowiedzUsuńNa mnie nie zrobił jakiegoś szalonego efektu wow, testowałam już podobnej jakości masełka za znacznie niższą cenę. Poza tym polityka firmy i ich mało poważażny stosunek do klienta, blogerek zniechęca do wnikliwego testowania ich produktów!
OdpowiedzUsuńach, ja się boję tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńMasełko musi pachnieć bajecznie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym je przetestowała :)
Też je mam i jestem zadowolona :) Nie mam dostępu do Tbs ale jak kiedyś będę w pobliżu to pewnie coś sobie kupie :P
OdpowiedzUsuńNa takie zapachy zdecydowanie czekam do jesieni, wtedy się sprawdzają idealne, nie wykluczone, że to będzie właśnie to masełko, bo bardzo dużo osób je zachwala :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych balsamów, ale zawsze jak jestem w sklepie, to namiętnie je wącham :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto mieć to masełko:)
OdpowiedzUsuńCena tych maseł jest wysoka, odpuszczę sobie .
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, chętnie sobie sprawię prezent. :)
OdpowiedzUsuńwydaje sie bardzo fajne to maselko... lubie kosmetyki o zapachu miody i chyba skusze sie i go tez sobie kupie :)
OdpowiedzUsuńciekawam zapachu :) masełek TBS nie znam, jakoś nigdy nie było mi z firmą po drodze ;)
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja nie załapałam się na to masełko?:P
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie tylko Ty ;) Pozdrawiam.
UsuńZ chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam masełka tbs! ale obawiam się nowego zapachu, nie lubię miodu, więc może mi nie przypaść do gustu.
OdpowiedzUsuń