Eveline, Sun Care, Wodoodporny olejek do opalania SPF 20
Witajcie,
Dzisiaj moja ostatnia recenzja produktu, który otrzymałam do testowania od firmy Eveline.
Eveline, Sun Care, Wodoodporny olejek do opalania SPF 20
Opis producenta: Innowacyjna formuła łączy działanie szerokopasmowych filtrów słonecznych
z nowoczesnymi składnikami pielęgnacyjnymi. Wzmacnia naturalny system
odporności skóry, zmniejszając ryzyko poparzenia podczas opalania.
Gwarantuje piękną, złocistą i trwałą opaleniznę. Preparat szczególnie
polecany dla osób o jasnej karnacji, która łatwo brązowieje.
Fotostabilne, szerokopasmowe filtry UVA/UVB, najnowszej generacji,
działające w synergii z β-karotenem zapewniają profesjonalną ochronę
skóry zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB oraz przeciwdziałają
uszkodzeniom DNA komórek. Ekstrakt z orzecha włoskiego oraz kompleks
witamin A, E, F głęboko odżywiają, nawilżają, ujędrniają i chronią skórę
przed nadmiernym przesuszeniem. β-karoten wzmacnia i utrwala efekt
opalenizny.
Sposób użycia: Odpowiednią ilość olejku nanieść na skórę ciała co najmniej 20 minut przed ekspozycją na słońce. Wsmarować kolistymi ruchami. Dla zachowania ciągłej skutecznej ochrony, czynność powtarzać kilkakrotnie w trakcie opalania. Po każdej kąpieli zaleca się ponowne użycie olejku. Zachować ostrożność w okolicach oczu.
Sposób użycia: Odpowiednią ilość olejku nanieść na skórę ciała co najmniej 20 minut przed ekspozycją na słońce. Wsmarować kolistymi ruchami. Dla zachowania ciągłej skutecznej ochrony, czynność powtarzać kilkakrotnie w trakcie opalania. Po każdej kąpieli zaleca się ponowne użycie olejku. Zachować ostrożność w okolicach oczu.
Skład:
Opakowanie, to plastikowa brązowo- złota butelka ze sprayem, który dodatkowo zatykany jest plastikową zatyczką. Dzięki temu mamy pewność, że olejek nie naciśnie się np. w torebce.
Moja butelka nie stoi stabilnie, jej spód jest nierówny więc kołysze się na boki, na szczęście nie przewraca się.
Aplikacja, jest banalnie prosta i bardzo wygodna dzięki spary'owi. Olejki najlepiej nanosić sprayem ponieważ dzięki temu nie tłuścimy całego opakowania i wszystkiego wkoło czego dotykamy ;)
Ja spryskuje ciało olejkiem a później rozcieram.
Wydajność, jest wysoka dzięki właśnie takiej aplikacji. Potrzebujemy olejku naprawdę niewiele by posmarować ciało.
Zapach, jest bardzo przyjemny i delikatny. Nie drażni ani nie przeszkadza.
Skóra po nim wygląda trochę tłusto jak to po olejkach, ale nie świecimy się jak po oliwce ;) bez obawy!
Dodaje naszej skórze raczej blasku, co na opalonej skórze wygląda bardzo ładnie.
Dzięki dość wysokiemu filtrowi SPF 20 nasza opalenizna stopniowo staje się mocniejsza, nie powodując poparzeń i nadmiernego opalenia. Przy regularnym używaniu i opalaniu się skóra staje się złocista i coraz mocniej muśnięta słońcem.
Myślę, że warto wypróbować :)
Ja chętnie sięgnęłabym jeszcze po olejek ze złotym pyłkiem.
Dziękuję firmie Eveline za możliwość przetestowania swoich produktów i zarazem oświadczam, iż fakt otrzymania ich do testowania NIE wpłynął na rzetelność mojej opinii.
Pozdrawiam,
pirelka
lubie eveline :) fajnie, ze ciezko sie poparzyc haha :D :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie :)
no ciekawy teraz przydatny ;D
OdpowiedzUsuńu mnie ten aplikator strasznie sie zacina :P
OdpowiedzUsuńw tym roku mam tyle tych preparatów do opalania , że może w następnym skuszę się na kupno tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńmiałam ten olejek dostałam w ramach testów od evelline jednak nie miałam czasu na opalanie i oddałam agusi,
OdpowiedzUsuńAgusi z tego co wiem jest zadowolona
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco, mimo, że na co dzień nie przepadam za olejkami, ale na ten bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńTeraz jak skóra jest już opalona także wypróbowałabym jakiś olejek ze złotym pyłkiem:)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i ma dość wysoki filtr jak na olejek :)
OdpowiedzUsuńNa taką pogodę idealny:)
OdpowiedzUsuńolejki w sprayu są super mam z kolastyny i jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńFajny! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńFajny ten olejek, ale ostatnio się nie opalam i mam skąpą ilość produktów do opalania :(
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy olejek ;)
OdpowiedzUsuńmam go i czeka na swoją kolej :) chociaż ja sie w sumie nie opalam :P
OdpowiedzUsuńOlejków jako takich rzadko używam, a praktycznie wcale ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki, super recenzja, nie omieszkam wypróbować ! ;-)
OdpowiedzUsuńPosiadam, tylko SPF 6 i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńbardzo kuszacy kosmetyk jednakze póki co mam kilka olejkow w zapasach i mam pomału dosc tej kosystencji;)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować;)
OdpowiedzUsuńJaki jest to dokładnie zapach? ;> Chętnie wypróbuję i dlatego też tak dociekam :D
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Zapach jest śliczny, przypomina mi Fa Cream & Oil kokos i kakao :)
Usuńlubię kosmetyki do opalania w takiej właśnie formie - dużo łatwiej je rozsmarować niż tradycyjne mleczka czy balsamy :)
OdpowiedzUsuńFajny jest ten olejek, tylko w moim pompeczka coś się zacina.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog.
OdpowiedzUsuńJa już obserwuję i liczę na to samo.
http://livik.blogspot.com/
Ogólnie nie jestem przekonana do firmy Eveline, bo parę razy ich produkty mnie już zawiodły... Ale cieszę się, że u Ciebie kosmetyk się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :) Będzie mi miło, jeśli wpadniesz też do mnie: www.magia-testowania.blogspot.com
No proszę ;] ogólnie firma bardzo fajna nie narzekam ;] Pozdrawiam, zapraszam ;]
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam filtrów w formie olejku...
OdpowiedzUsuńFiltr 20 dla mnie jest trochę za słaby, ale chętnie bym wypróbowała taki olejek :)
OdpowiedzUsuńmam podobny z innej firmy i jest ok:)
OdpowiedzUsuńolejki do opalania to fajna sprawa, a ten ma dosyć wysoki filtr to dobrze, przeważnie widywałam olejki z filtrem 6
OdpowiedzUsuńFajny! I urlop na Mazurach mi się zbliża..Ale filtr 20 to trochę mało jak na pierwsze intensywne opalanie.
OdpowiedzUsuń