Recenzja dezodorantu Playboy Play it Rock, paznokcie konkursowe.
Miałam
okazję przetestować dezodorant Playboy Play it Rock.
Szczerze
mówiąc nie przepadam za zapachami i produktami Playboy(wyjątkiem jest żel pod
prysznic, który opisywałam TUTAJ), ale skoro dostałam w gratisie postanowiłam
wypróbować.
Opis:
ekscytujące i kobiece. Kwiatowy bukiet w połączeniu z
słodkimi i pikantnymi nutami.
Nuty zapachowe:
Nuty zapachowe:
nuta głowy: czerwona pomarańcza, kandyzowane jabłka, szafran
nuta serca: frangipani, passiflora,
kwiat pomarańczy
nuta bazy:
heban, paczula, bób tonka
Zapach Play it Rock kompletnie mi się nie podoba, nie
ważne czy to woda toaletowa, żel pod prysznic czy dezodorant. W dezodorancie
jest dodatkowo taki duszący i jakby „pudrowy” zapach, nie wiem jak to opisać. W całej
łazience zapach dławi przez chwilę.
Generalnie kompletnie nie wierzę w skuteczność ochrony
w postaci dezodorantów w spray’u, wolę kulki czy sztyfty, choć jeszcze nie
trafiłam na swój ulubiony.
Dezodorant Play it Rock kompletnie nie posiada ochrony
przed poceniem. Już po spacerze czuć, że nie działa. Jego jedyna funkcja to
chyba zapach, który mi się nie podoba i wcale nie unosi się długo.
Dezodorant mimo to jest wydajny i wystarczył naprawdę na
długo, choć używałam na przemian z antyperspirantem.
Nie kupię ponownie.
A Wy jakie macie doświadczenia z dezodorantami
Playboy? Też uważacie, że nie chronią nas przed poceniem?
Kupujecie je w ogóle z własnej woli?
Na koniec prezentuje moje nowe paznokcie.
Przygotowałam je na konkurs Wibo Nail Obsession.
Paznokcie pomalowałam lakierem Wibo z serii „glamour
nails” nr 2. Jest to naturalny brąz ze złotymi drobinkami. Podobny do
tego, który ostatnio pokazywałam TUTAJ. Lakier z Wibo jest bardziej intensywny!
Do pełnego pokrycia paznokci potrzebujemy 2 warstw.
Musze dodać, że lakier wysycha ekspresowo nawet przy dwóch warstwach, zwłaszcza patrząc na jego niską cenę.
Musze dodać, że lakier wysycha ekspresowo nawet przy dwóch warstwach, zwłaszcza patrząc na jego niską cenę.
Posiadam 3 odcienie z tej serii i bardzo mi się
podobają. Uważam, że to najładniejsza seria lakierów z Wibo ;)
Ładny kolor lakieru. ;)
OdpowiedzUsuńPirelko, żeby wziąć udział w rozdaniu, musisz wypełnić gadżet :) inaczej zgłoszenie nie będzie przyjęte.
OdpowiedzUsuńdezodorantu nie miałam, jedynie perfumy i szybko się ulatniały :( ale zapach był piękny :) play it lovely <3
OdpowiedzUsuńnatomiast lakier się ślicznie mieni
Lakier ma cudne te drobinki:)
OdpowiedzUsuńŁadny lakier a produkty playboya, jak dla mnie, są bardzo przereklqmowane.
OdpowiedzUsuńdezodoranty nie chronią, tylko ładnie pachną, chronia antyperspiranty:)
OdpowiedzUsuńWibo prezentuje się świetnie a co do dezodorantu to ja jakoś nie mogę przekonać się do tych zapachów Playboy :)
OdpowiedzUsuńMi się jakoś zapachy Playboy w ogóle nie podobają :)
OdpowiedzUsuńKolor lakieru jest genialny <3
OdpowiedzUsuńSliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńlakier boski !
OdpowiedzUsuńosobiscie nie lubie dezodorantów, tez mam takie odczucie, że duszą..
OdpowiedzUsuńłądne pazurki :)
bardzo ładny ten lakier:)
OdpowiedzUsuń