Na przekór Catrice, rewelacyjny Golden Rose Matte velvet
Założeniem następnego posta miał być inny recenzowany produkt, którego zdjęcia czekają w kolejce, ale po ostatnim nieprzychylnym manicure, nie mogłam się powstrzymać.
Niedawno kupiłam na allegro bazę po cienie a wraz z nią dwa lakiery Golden Rose.
Wczoraj wypróbowałam jeden z nich..już podczas aplikacji pierwszej warstwy na jeden paznokieć byłam oczarowana.
Lakier szybkoschnący Golden Rose z serii Matte velvet, odcień 109 półmatowy.
Kolor określiłabym mianem ciemnego granatu wpadającego w srebrno/grafit dzięki srebrnemu pyłkowi,który stanowi półmatowe wykończenie.
Już jedna warstwa pięknie pokrywa paznokcie, natomiast ja przeważnie maluję dwie.
Lakier rozprowadza się idealnie, dzięki długiemu, cienkiemu i równemu pędzelkowi dotrzemy do zakamarków paznokci, bez umazania skórek wokoło.
Konsystencja jest dość rzadka, dzięki czemu nie sprawia żadnych problemów podczas aplikacji.
Wysychanie według producenta ma być szybkie, ale ja regularnie pokrywam emalię wysuszaczem więc szybko są suche ;)
Teraz zdjęcie przy świetle dziennym:
Trwałość ciężko mi ocenić, ponieważ dopiero wczoraj pomalowałam a dzisiaj nie byłam w pracy. Ale póki co trzyma się dobrze, a po nocy nie zrobiły się odciski.
Z tej serii mam jeszcze kolor fioletowy, który pewnie niebawem w swym zachwycie użyję!
Nie byłabym sobą, gdybym nie zmalowałam więcej... podczas niemal codziennych wypraw do Pepco w poszukiwaniu lakierów Sally Hansen (jak na złość nie ma nowych kolorów Salon Manicure i Ista-Dri), napotkałam edycję limitowaną malutkiego lakieru CHIC. O coś takiego mi chodziło choć bałam się, że będzie to lakier czarny- okazał się być bezbarwny ze srebrnymi ozdobami! Tego szukałam do pokrycia 1/2 paznokci, nie zmieniając ich koloru!
Nałożyłam go na serdeczny oraz kciuk i teraz moje paznokcie wyglądają tak:
Jestem zachwycona lakierem Golden Rose i CHIC, serdecznie Wam je polecam!
pirelka
Mam coraz większą chrapkę na te matowe lakiery GR :p jest naprawdę bardzo ładny! :) CHIC też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńgenialny efekt, wygląda świetnie :) mam podobny lakier jak ten chic tylko złoty z avonu :) również się dobrze spisuje
OdpowiedzUsuńLakier Golden Rose z serii Matte to MUST HAVE na mojej liście. Jestem oczarowana tymi produktami! :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się iż byłaś oczarowana od pierwszego pociągnięcia pędzelkiem, gdyż znam to uczucie ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Golden Rose w Gdańsku polecam centrum handlowe matarnia (przy obwodnicy) jest tam bardzo duża wyspa GR i zazwyczaj mają wszystko dostępne a ceny identyczne jak na stronie GR lub i niższe, pierwszy raz jak je odkryłam zrobiłam zakupy za 30zł i dostałam w gratisie śliczną kosmetyczkę ^^
Super, dziękuję za informację. Na pewno odwiedzę :)
UsuńNie przepadam za kosmetykami golden rose, ale ten lakier na prawdę mi się spodobał :>
OdpowiedzUsuńPaznokietki wyglądają jak w stylu Galaxy :)
OdpowiedzUsuńit's cute :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak bardzo różnią się te matowe i 'velvetowe'. Widocznie z moim trafiłam na jakiś bubel ;))
OdpowiedzUsuńJa na takie cudeńka w pepco nie trafiam.. tam zawsze "syf" i porozciapywane szminki.. tragedia u mnie :(
OdpowiedzUsuńU mnie dokładnie to samo!
UsuńZostałaś u mnie nominowana do Liebster Blog ;)
OdpowiedzUsuńDzis chcialam go kupic (gr) ale pani w sklepie mnie przestrzegla ze szybko odpryskuje - daj znac jak jest u ciebie
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie bezbarwne lakiery z drobinkami/brokatem, bo można ich użyć do wielu ciekawych zdobień :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc sama szarość nieciekawie wygląda według mnie, ale już z brokatem jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńJuż 3 raz próbuje CI dodać ten komentarz :(
OdpowiedzUsuńKolorek jest sliczny ,ale nie łądnie sie tak lenić w domu :P
Mam ten półmat, pisałam o nim recenzję na blogu, ale nie lubię go. Za to widziałam ten top w Pepco ostatnio i nawet miałam na niego ochotkę, ale bałam się, że to będzie jakiś z czarnymi akcentami. Ale ja tu widzę idealne sreberko, więc muszę po niego wrócić. :)
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Bardzo oryginalny kolorek, jeszcze nigdy nie miałam Golden Rose. Ja co prawda nie przepadam za brokatem, ale efekt na Twoich paznokciach wygląda fajnie:)
OdpowiedzUsuńTe matowe i półmatowe lakiery mnie jakoś nie przekonują. W połączeniu z topem wygląda ładnie, ale ja ogólnie lubię błysk i żywe kolorki :D
OdpowiedzUsuńurzekła mnie ta szarość ;D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńmoze masz ochote na wspolną obserwację? U mnie także bedzie o kosmetykach
Zapraszam:)
Bardzo ciekawy efekt półmatu i śliczny kolor.
OdpowiedzUsuńObserwuję!:)
OdpowiedzUsuńCiesze się ze jesteś z moich okolic :)
Pozdrawiam
efekt końcowy naprawdę rewelacyjny, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńefekt końcowy na pazurkach bardzo przypadł mi do gustu. A zastanawiałam się na ostatnich zakupach czy wziąść tego Goldenka :) teraz żąłuje ... ale napewno wyląduje w mojej kolekcji bo starszni mi się podoba efekt na paznokciach...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne manicure ;)
OdpowiedzUsuńVery pretty!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten lakier, z brokatem wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńsliczny efekt
OdpowiedzUsuńświetny efekt! miałam kilka razy lakiery z tej serii ale nigdy ni ebyłam przekonana do ich jakości , trwałości i efektu, ale widzę że z tym całkiem całkiem nieźle :}
OdpowiedzUsuńświetny kolor :) dziś widziałam te lakiery w sklepie i cały czas chodzi za mną jeden z nich :) Obserwuję
OdpowiedzUsuńooooo muszę mieć ten lakier.
OdpowiedzUsuńmam w takim kolorze karoserię samochodu :)
będzie mi pasował :)