Tołpa physio, płyn micelarny do mycia twarzy i oczu

Witajcie serdecznie,

W dzisiejszej recenzji przedstawiam Wam kolejny produkt Tołpy.

Zużyłam już kilka opakowań tego płynu micelarnego, ale jak się okazało nie recenzowałam go jeszcze na blogu.

Tołpa physio, płyn micelarny do mycia twarzy i oczu 200 ml

Opis :

źródło

Skład :

Opakowanie, płyn mieści się w plastikowej, przeźroczystej butelce, zamykanej na skośny "klik".

Szata graficzna serii physio utrzymana jest w tonacji szarej, przez opakowanie widać pozostałą zawartość. Z dozowaniem płynu nie ma najmniejszego produktu. 

Zapach, bardzo naturalny, mogłabym rzec, że praktycznie go nie czuć choć nie jest zupełnie bezzapachowy. Nie drażni, nie przeszkadza.

Konsystencja, płyn micelarny jest przeźroczysty i wodnisty.

Działanie, płyn micelarny najczęściej używam zamiast toniku, do odświeżenia twarzy, oczyszczenia jej z pozostałości makijażu niedomytych mleczkiem i żelem do mycia twarzy. Tego płyn głównie używałam jako toniku, ale przetestowałam go również do demakijażu oczu i twarzy.

Płyn micelarny physio dobrze radzi sobie z makijażem, domywa bez większych problemów tusz do rzęs, chociaż czasami trzeba dłużej przytrzymać wacik przy oku. Oczy po nim nie było czerwone, ani podrażnione, niestety również nie natłuszcza okolicy oka (co ja osobiście bardzo lubię).

Z makijażem twarzy radzi sobie jeszcze lepiej, pozwala wyczyścić twarz z pudrów, podkładów i wszelkich zanieczyszczeń.

Jako tonik radzi sobie dobrze, odświeża i tonizuje skórę twarzy, domywa pozostałości makijażu i nawilża. Nie powoduje mocnego uczucia ściągnięcia skóry, choć po chwili bez kremu, skóra może wydać się sucha gdyż płyn całkowicie się wchłania w skórę.

Moja skóra pochłania bez reszty ten płyn micelarny, jakby była jego spragniona !

Polecam serdecznie! Na pewnie jeszcze nie raz do niego powrócę.

Cena ok. 28 zł

A Wy lubicie serię physio od Tołpy?

Pozdrawiam,

pirelka